tęsknię...

nie mogę już dłużej bez Ciebie SKARBIE...

to puść :P

Tak jak ja bez Ciebie...chyba zwariuję.

sik!

wypuściły pierdy! nie wierzę!hehe

Spotkajmy się..już nie pobiegnę jak torpeda.Obiecuję.Bez Ciebie nie daję rady..nie umiem tak żyć.Ta rozłąka mnie zabija.

żal! socjotechnika! sik!

To Wyobraź sobie, że tak już zostanie do końca życia. Nigdy już się nie spotkamy, nigdy nie przytuli tak wiesz. I wiesz, że nigdy nikt ci tak nie zrobi. I nikt tak zajebiście kochać cię nie będzie, jak by chciał cię zjeść, smakować i tak wielbić. Może to i dobrze. Dobrze Ci tak.

Dlaczego dobrze mi tak..za co się na mnie odgrywasz ?przecież to nie moja wina..że tak się stało..Myślisz że mi jest łatwo..nie nie chcę i nie umiem sobie tego wyobrazić.Nie umiem sobie wyobrazić że już nigdy się nie spotkamy...ze nigdy nie dotkniemy swoich ust..nie przytulimy..Nie dobijaj mnie..bo też cierpię.Tak długo o tym oboje maryliśmy..gdzieś tam skrycie.

marzyliśmy..

do autorki: jakie ty musisz mieć gó/wnia/ne życie, że ciągle tworzysz beznadziejne tematy, kobieto :O

Autorem jest facet.

wszystko jedno, ma gó/wniane życie

ta, jasne, taki bez jaj :P chciałabyś :P

Bo mogliśmy się wreszcie spotkać i byłoby lepiej, byśmy nacieszyli się sobą i byłoby wspaniale. To nie, tak to twoja wina dobrze o tym wiesz. Dlaczego teraz tak ściemniasz. Ja już swoje przeżyłem ty też i możemy iść swoją drogą bez siebie, sama tego chciałaś. Sama mnie tego nauczyłaś.

Co Ty pleciesz?.moja wina?.przecież to był wypadek..los nas rozdzielił..jaki miałam na to wpływ.?.Nie wiem co przeżyłeś ale zdziwiłbyś się ile ja przeżyłam...nie chcę iść bez Ciebie..ale jesli taki Twoj wybor to uszanuję go choć pewnie pęknie mi serce po raz wtóry.

Nie chcia£am tego..i nawetnie masz pojęcia jak bardzo chciałam być z Tobą.Tak moja wina że rozpędzona nie uwierzyłam że tam wtedy podtym kinem. .to byłeś Ty.Skąd mogłam wiwdzieć że tam będziesz czekał.?.Dyrektorka rozliczała mnie z każdej minuty spożnienia już i tak byłam spozniona.Wiem w tej kwestii masz rację wszystko zepsułam wtedy..i wtedy n a parkingu też.Przepraszam..znisczyłam szansę o ktorej tyle razy marzyłam.Mog libyśmy się sobą nacieszyć wtedy.To prawda.

Poco to piszesz.. Przecież doskonale wiesz, że chce być z tobą od zawsze. To nie jesteś ty, tylko to durne forum powoduje taką akcję...ale przynajmniej będzie lżej zasnąć. To nie ty. Bo mnie los nie rozfxielił, bo mogłem być z nią tylko ona nie chciała. Bez sensu, chora akcja..

Skąd mam wiedzieć ..?nigdy prosto w oczy mi tego nie powiedziałeś.Po tym jak ożeniłeś się z tą "modelką"..to już nikomu nie wierzę.Chcę być z Tobą i kocham Cię.Uwierz że to ja ..a jezeli nie wierzysz to jutro napiszę wiersz...wiesz gdzie..ale wieczorem.Po co piszę?.bo nie potrafię..bez Ciebie normalnie żyć..oddychać..uśmiechać się jak dawniej..

I skąd wiesz że nie chciałam?..przecież nigdy nie pytałeś.Wiesz w wirtualne słowa trudno uwierzyć.Dobranoc.

Wiesz co, ja tu siedzieć nie będę. Mam dość marnowanie czasu.

siajse :D

Ja idę spać jutro będę nieprzytomna w pracy...a musze być do pózna.

Że co? Masakra

to idź, kto cię tu trzyma? LOL!

Spadaj w p**du.

Że masakra siedzieć w pracy do wieczora muszę.

Ja tęsknię za moim misiem ponad dwa tyg się nie widzieliśmy. ..i ciągle mi go brak, ta rozlaka mnie wykańcza.. nawet Cię nie widuję nigdzie; (