Znajoma zamiast upomniec wlasna corke pogniewala sie na mnie.

Znajoma zerwala ze mna stosunki bo odkryl, ze jej corka robi do mnie maslane oczka. Ja od razu sie zorientowalem, ze szczyluwa buja sie we mnie ale nie robilem afery bo to w zasadzie dzieciak jeszcze chociaz cycki juz ma jak u niejednej doroslej. Myslalem, ze samo przejdzie malolacie dlatego nie stopowalem jej ani nie odpedzalem od siebie. Mamuska tez w koncu zorientowala sie ze corusia zamiast z kolezankami puka do moich drzwi no i zaczela sie afera. Myslalem, ze jakos upomni corke ale gdzie tam przyleciala z awantura do mnie. No kuzwa czy ja zachecalem do czegokolwiek jej core? Czy to moja wina ze zabujala sie wlasnie we mnie?

Kretyn nie skorzystał z okazji

ile ta dziewczyna ma lat?

Jakiej kuzwa okazji? Pisalem ze to dzieciak. Ma ze 14 chociaz cyce ma wcale niemale.

O kur** myślałem, że ona koło 19nastki jest.

A ile masz lat ?

Wpuszczałeś ją do mieszkania?

jej matka ma w 100% rację.Trzeba było od razu mamie dziewczyny powiedzieć,że czujesz ,że coś jest nie tak

po prostu chce chronić swoją córkę, nawet przed nią samą. Córka dla niej ważniejsza niż znajomość z tobą.

Jestes idiota

Kuzwa nastepne oszalaly? Nic nie zrobilem. Nie rozumiem jak nic nie robiac moge byc winnym za czyjes zachowanie. Idiotyzm

jesteś dorosłym facetem i twoje nicnierobienie było naganne

Nie rozumiem co mialbym zrobic w tej sytuacji. Trzy fikolki, szpagat i dwa salta? Moze mi ktora wyjasni co mialbym niby zrobic?

sraty pierdaty ....chciałeś bzyknąć na boku i tyle w temacie :p

ile masz lat?

Czlowieku, gdybym chcial ja bzyknac to mialem od niej zielone swiatlo i tysiac okazji bo sama pukala do moich drzwi, sama mnie nachodzila, a jak juz przyszla to zachowywala sie tak prowokujaco, ze szok! Powtarzam, gdyby mogla to sama by mnie zg****ila. Pytam. Czy moja biernosc i nie uleganie jej popedowi nie sa juz wystarczajacym "zrobieniem" aby do niczego nie doszlo? Kazdy inny skorzystalby z okazji, nawet tu na forum tak pisza. Ja nie skorzystalem. I ci? I nadal jestem winny, choc zadna nie sprecyzowala na czym niby ta wina ma polegac. Dziwne jestescie, kobiety. Tak jak ta moja znajoma. Spodziewalem sie, ze jakos przeprosi mnie za zachowanie cory, a ta jeszcze z geba na mnie, ze jej corka pierwsze co robi to uderza do mnie. Ludzie, alescie dziwni wszyscy. Ide z tego p********o forum...

Kolego tutaj same p*****lnięte nie przejmuj się :)

Ale, że ma duże gruczoły piersiowe to zauważyłeś ? ? ? Trzeba było iść do Matki dzierlatki i powiedzieć, że widzisz jakieś niepokojące objawy uczuć nastolatki względem Twojej osoby :/ Wtedy sprawa byłaby jasna !

14 lat, duże cyce a ty się jeszcze zastanawiasz? Macaj chociaż, bo jak nie ty to kto inny się za nią złapie. A mamuśkę olewaj, bo pewnie jest zazdrosna, że to nie ją chcesz bzykać.

-"hej Zocha Twoja córka się do mnie przystawia" -"Ty jebany pedofilu sam się do niej przystawiasz odpierdol się od mojego aniołka" tak by to było nawiedzone pojebuski. Obecnie 14/15latki potrafią się jebać na imprezach przy 30osobach, lub być jebane przez 10osób za ćwiarę fety. Koleś zachował się w porządku. I całkowicie normalne że zwrócił uwagę na jej piersi idiotki, przecież trudno tego nie zauważyć...

z jednej strony dobrze zrobiłeś, ale z drugiej mogłeś powiedzieć matce, co córunia wyprawia, tak stworzyłeś pozory sytuacji, w której niby to romansujesz z małolatą.

O niczym nie mowilem, bo po pierwsze wyszedlbym na donosiciela, po drugie, sadzilem, ze wczesniej czy pozniej samo jej minie. Zabujala sie, to sie i odbuja. Normalna rzecz w wieku dojrzewania.

co innego powiedzieć, by sobie nie narobić kłopotów, a co innego być donosicielem, który robi to, by narobić kłopotów innym. trzeba rozróżniać tą cieniutką granicę, a tak prawdopodobnie straciłeś przyjaciółkę.

dorosły facet a poziom myslenia jak tej małolaty.Żałosny jesteś facet. A jesli masz jakieś wątpliwości co do swojego zachowanbia to SPRÓBUJ sobie wyobrazić,że ta cycata małolatka jest twoją córką ,która wzdycha do twojego kumpla. I jakie wnioski?

Walić taką znajomą. Co byś nie zrobił to by było źle. Powiedziałbyś to gówniara by się wyparła. Radzę jej nie wpuszczać nigdy wuecej do domu, najlepiej udawaj ze Cie nie ma jak ona przychodzi. I kamerke jakas zamontuj w wizjerze bo nie wiesz co takim gowniarom d glowy przychodzi, zaciązy z jakims gnojkiem i powie mamusi ze to z Tobą zeby sie zemscic

Co się tłumaczysz, idiotki i tak po swojemu zrozumieją, ich nie przegadasz. Zachowałeś się w porządku a że matka do Ciebie uderza z pretensjami no to cóż, matki chyba już tak mają że instynkt im przesłania racjonalne myślenie.

To ty jestes dorosly! Co miales robic ? Po pierwsze nie wpuszczac do mieszkania ! Po drugie dac jej jasno do zrozumienia ze nie interesuje cie ona! Po trzecie nie czekac jak sie sytuacja rozwinie! W moich oczach czekales jak daleko zajdzie!!! Bawilo cie to!!

Widzisz frajerze... Gdybyś ją posunął to zostałbyś PEDOFILEM ale ponieważ jej nie posunąłeś to... też zostałeś PEDOFILEM. I dlatego jesteś frajerem, frajerze. Nie przejmuj się, ludzie tacy są

Po co wpuszczales ja do domu , o czym rozmawialiscie? Skoro zauwazyles ze ma piersi , zauwazyles ze sie zabujala I pomimo tego wpuszczales ja do domu? Po co???

Mogles powiedziec jej jak sytuacja powtarzala sie ze masz kogos lub bezposrednio zkompromitowac ja!