Znajoma zamiast upomniec wlasna corke pogniewala sie na mnie.

@ kaktusss wczoraj Armagedon bo Ty tez nie masz krzty rozumu w dodatku zapędy pedofilskie x Hola hola pisałem już że jak dziewczyna ma cycki i obrośniętą pipkę to trudno nazwać ją dzieckiem. Dzieci takich cech nie mają. Zatem gdzie widzisz jakieś zapędy pedofilskie?

Może poczytaj sobie na temat dojrzewania, widac biologii w szkole nie miałeś, cipka i cycki nie stanowią o dorosłości i zorientuj się w przepisach prawa, może Ci się to przydać na przyszłość i z przykrością stwierdzam że niestety ale masz zapędy pedofilskie, skoro kręci Cię 14 latka z cyckami i zarośniętą cipką. Córka mojej kolezanki ma 11 lat i ma cycki i włosy na cipce --- skoro kierujesz się takimi kryteriami to też byś ją przeleciał? Puknij się w czoło człowieku.

Też bym się niepokoiła, gdyby moja córka zakochała się w facecie z kafeterii :)

Córka mojej kolezanki ma 11 lat i ma cycki i włosy na cipce x Widzialas ja nago? W jakich okolicznosciac?

Tak 34letniego nie stac juz na nic innego jak na seks z dzieckiem I jeszcze mowi ze on nie jest od tego zeby upomniec dziewczyny! Na 100% mial seks z dziewczyna bo to nie jest normalne najpierw zaprasza na noc!, autor sciemnia !

@ gość dziś Tak 34letniego nie stac juz na nic innego jak na seks z dzieckiem I jeszcze mowi ze on nie jest od tego zeby upomniec dziewczyny! x Trzy sprawy. Po pierwsze, 14-latka nie jest dzieckiem. Po drugie, ja naprawde nie jestem od pilnowania cudzych corek. Po trzecie wreszcie, skad moglem wiedziec, ze ona ukrywa fakt odwiedzania mnie przed wlasna matka? Myslalem, ze znajoma (ta matka) nie wchodzi na temat, ze jej corka przychodzi do mnie, bo to akceptuje. xx xx Na 100% mial seks z dziewczyna bo to nie jest normalne najpierw zaprasza na noc!, autor sciemnia ! x Znowu trzy sprawy. Po pierwsze, nigdy jej nie zapraszalem do siebie. Sama sie wpraszala. Slysze pukanie, otwieram drzwi, a tam ona usmiechajac sie (skadinad sliczny ma usmiech) pyta czy moze wejsc, bo wlasnie przechodzila obok i ma ochote mnie odwiedzic. No coz, gosc w dom, Bog w dom. Po drugie, ona nigdy nie zostala na noc. Owszem, raz wrocila ode mnie pozniej niz zwykle ale i tak wyszla przed polnoca. Po trzecie wreszcie, gdybym chcial miec z nia seks to byl mial bez problemu ale nie bylbym na tyle glupi, zeby to opisywac na forum. Skoro jednak opisuje, to dowod, ze do niczego nie doszlo. To chyba logiczne, nie? Prawda jest taka, ze nawet jej nie dotknalem. Ale po tych wszystkich oskarzeniach zaczynam zalowac. Bo tak oskarzanoby mnie za cos co faktycznie zrobilem, a teraz zbieram pedofile za darmo. Dziwny swiat...

Też mi się wydaje że gdyby Autor miał coś na sumieniu i dopuścił się pedofilii względem nieletniej to siedziałby teraz cicho jak mysz pod miotłą.

"Slysze pukanie, otwieram drzwi, a tam ona usmiechajac sie (skadinad sliczny ma usmiech) pyta czy moze wejsc" Najpierw zwróciłeś uwagę na jej piersi, teraz na uśmiech, czyli jednak podobała Ci się?

" Nie uważam się za pedofila ale na miejscu autora zerżnął bym młodej dupsko aby wióry leciały. Dla mnie jak paniena ma cyce i obrośniętą pipkę to już nie dziecko." x zerżnąłbyś a potem poszedłbyś siedzieć :) na szczęście prawo chroni przed takimi jak ty kolejny idiota ze skłonnościami pedo :O cycki i włosy na dole mają już czasem 11-latki, czy 12-latki cymbale

Dureń nadal swojej winy nie widzi... Kretynie, po co pozwalałeś jej się kąpać u siebie pytam się? Uważasz, że to normalne że 14-letnia córka znajomych kąpie się u 34-latka, a potem paraduje roznegliżowana po jego domu? :) Przyszła raz, drugi - ok, ale jeżeli zauważyłeś, że zachowuje się "niestosownie" względem ciebie to było trzeba jej powiedzieć, że nie życzysz sobie jej wizyt, że nie jest towarzystwem dla ciebie czy coś takiego albo przestać ją wpuszczać.

Nie przejmuj sie,córka w koncu powie matce jak było naprawde a Do Cieie przyjdzie z przeprosinami

Trzeba bylo jej nie wpuszczac!! Jest cos takiego jak wizjer. Mogles udawac ze Ciebie nie ma i tyle. To ze ja wpuszczales juz o Tobie zle swiadczy bo to TY jako dorosly powiniens to ukrocic w zarodku. Dziewcze by sie obrazilo znienawidzilo Cie i bys mial spokoj i poco bylo jeszcze mieszac w to jej matke, ktora i tak ma mase problemow innych z dosrastajaca corka.

Szanowne Kafeterianki, zamiast sie niepotrzebnie emocjonowac spojrzcie na fakty. Realne fakty. 1) Czy wspuszczenie do mieszkania 14-letniej dziewczyny, ktora znam i ktora mnie zna, to cos zlego, Jakies wykroczenie prawne? Nie. 2) Czy wziecie prysznica przez te 14-latke w naprawde upalny dzien, to czyn zly, karygodny i zagrozony sankcjami prawnymi? Nie. 3) Czy nie uprawianie seksu z ta dziewczyna, a takze nie calowanie jej oraz nawet fizyczne nie dotykanie, to cos zlego, strasznego i zboczonego? Nie. Podsumowujac: Biorac pod uwage powyzsze pytam: o wam wszystkim kuzwa chodzi???

o twoją wyjątkową tępotę

Autorze albo ty udajesz specialnie idiote albo nim jestes!!! Dla mnie to ty chyba masz 14lat I musze ci przyznac bylbys przez nastolatke zgwalcony bo sam sie prosisz!!! nie nie jest normalne zeby znajomy ktory przychodzi z wizyta sie kapal a potem w reczniku paradowal!!!!

Ale w pelni sie z Toba zgadzam, ze nie jest normalne aby jakas smarkula wpraszala sie do doroslego faceta, prosila o kapiel u niego i jeszcze wyszla z lazienki w samym tylko reczniku. Wszystko to prawda. Pytanie tylko: do kogo masz pretensje o taki stan rzeczy? Do smarkuli? Nie. Do matki rodzica smarkuli? Tez nie. Masz pretensje do mnie. To horror. Czy ja namawialem te smarkule do czegokolwiek? Nie. Czy zapraszalem ja do siebie? Nie. Czy zachecalem w jakikolwiek inny sposob? Tez nie. Mam wrazenie, ze kierujesz pretensje do nie tej osoby co potrzeba. Postaw sie w mojej sytuacji. Przychodzi do mnie corka znajomej i mam jej zamknac drzwi przed nosem? No, chyba jednak nie. Kiedy przyszla pierwszy raz nie wiedzialem jeszcze, ze sie we mnie buja. To samo z poproszeniem o prysznic. Bylo wtedy naprawde goraco. Poniekad to rzeczywiscie moja wina, bo pierwszy powiedzialem, ze w tak upalne dni potrawie schladzac sie prysznicem co godzine. A ona do mnie - tez moglabym sie odswiezyc? Co mialem odpowiedziec w takiej sytuacji? Nie, zabraniam wchodzenia do lazienki, bo oszczedzam na wodzie? Natomiast fakt, ze wyszla potem z lazienki naga w samym tylko reczniku zaskoczyl mnie samego. Tego sie nie spodziewalem po prostu. Na szczescie nie dalem jej mozliwosci powtorzenia drugi raz tego numeru. Jak to mowia - raz idzie cygan przez wies. Nie o mojej dobrej woli swiadczy fakt, ze nie osbieram telefonow od niej bo wydzwania. To chyba swiadczy, ze nie ja mam seksualne intencje, co?

Co z jej ojcem? Ma dziewczyna czy matka wychowuje ja sama?

"2) Czy wziecie prysznica przez te 14-latke w naprawde upalny dzien, to czyn zly, karygodny i zagrozony sankcjami prawnymi? Nie." TAK, JEST idioto. To jest co najmniej dziwne i nieodpowiednie.

Powiem tak, jeśli zależy ci by mieć uregulowana sytuację zaprosilabym na twoim miejscu obie panie ( matkę i corke) i wyjaśniła wszystko.niech dziewczę się wytłumaczy matce w twojej obecności.przynajmniej wiedzialabym na czym stoję.. bo różne kwiatki mogą Z tego wyniknąć. Tak dla świętego spokoju. Uważam że nic złego nie zrobiłeś ale tylko polowicznie , moim zdaniem jeśli nie chciałeś jej psuć relacji z matką ( w sensie powiedzieć matce) trzeba było po prostu zwrócić jej delikatnie uwagę że wypraszasz sobie takie zachowanie. P.S Nie przejmuj sie kasliwymi uwagami, tu pelno jest rakich osobnikow.Pozdrawiam :)

"A ona do mnie - tez moglabym sie odswiezyc?" no nie wiedział co odpowiedzieć, trzymajcie mnie... :O było trzeba zapytać: a nie możesz odświeżyć się u siebie? albo powiedzieć, że nie masz czystych ręczników

Malolata ma kontakt z ojcem weekendowy, natomiast ja znam ja od malego. Pamietam czasy kiedy na gowno mowila papu a tu taki cyrk na kolkach i szopke odstawila, ze szok! Nie spodziewalem sie tego ani po jednej, ani po drugiej. Widac jaka matka taka corka. Baby sa jakies inne!

@ Adam z Adamowa dziś Malolata ma kontakt z ojcem weekendowy, natomiast ja znam ja od malego. Pamietam czasy kiedy na gowno mowila papu a tu taki cyrk na kolkach i szopke odstawila, ze szok! Nie spodziewalem sie tego ani po jednej, ani po drugiej. Widac jaka matka taka corka. Baby sa jakies inne!  x Caly tent tekst rzekomo mojego autorstwa (autor posto podpisal sie jak ja) to PODSZYWA. Ja tego nie napisalem. Ale podszywacz poniekad trafil bo 14-latka rzeczywiscie wychowywana jest przez samotna matke, natomiast nie ma kontaktu z biologicznym ojcem. Nie znam jej tez od malego a od 2-3 lat.

http://free.amciu.com/news.php

To jeszcze dzwini do Ciebie ta siksa?

Dzwonila do mnie dwa razy w ciagu dnia, a takze raz po polnocy. Swoja droga uwazam ze dziewczynki w jej wieku o tej porze powinny juz dawno spac i to na pewno nie z telefonem przy uchu.

Wydzwania i esemesuje. Na razie odpisalem, ze skoro jej mama nie zyczy sobie kontaktu sweojego i jej ze mna to na razie nie bedziemy sie kontaktowac. A ta dalej wydzwania. Gorzej jak ktoregos dnia zapuka... (A cos czuje, ze to kwestia czasu).

Wlasnie zapukala. Co robic, pomozcie?! Kryc sie?

Uwaga wpisy z 17:41 i 17:48 nie sa moje. Ktos sie pode mnie podszywa!!!

Ona nie ma duzych cyckow tylko biustonosz z duzym push upem hihi. Teraz wszystkie takie noszą. Jak zdejmie taka biustonosz to albo polowa cyckow znika albo całe znikną bo to deski ;)

Pedofilia: rodzaje pedofilii Ze względu na wiek dzieci, którymi pedofil się interesuje, dzielimy pedofilię na: infantofilię - obiektem zainteresowania jest dziecko poniżej 5. roku życia nepiofilię - obiektem zainteresowania jest dziecko w wieku przedszkolnym, pedofilię - obiektem jest dziecko w wieku szkolnym, ale przed okresem dojrzewania efebofilię - obiektem jest chłopiec w wieku dojrzewania (tj. od 13. do 16. roku życia) hefobofilię - obiektem jest dziewczynka w wieku dojrzewania (tj. od 13. do 16. roku życia)