Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Najpierw chciał się ****ać a teraz chce związku?

Polecane posty

Gość gość

Najpierw chciał się ****ać a teraz chce związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem dlaczego post jest niewidoczny. Pomóżcie mi zrozumieć zachowanie tego faceta. Poznaliśmy się mniej więcej rok temu u znajomych. Spodobałam mu się, szybko zaprosił mnie na "randkę". Byłam wtedy sama i nie miałam nic przeciwko, poza tym też mi się podobał. Od samego początku twierdził, że jego nie interesuje związek, a ja też nie byłam chętna żeby się angażować. Poszliśmy wtedy do łóżka. Było fajnie. Później mimo, że oboje chcieliśmy przez długi czas nie doszło do spotkania, on był zajęty pracą, ja studiami. Mimo to bardzo intensywnie utrzymywaliśmy kontakt w internetach. On bardzo się otworzył przede mną. Okazało się, że chce bardzo odzyskać poprzednią dziewczynę. Z początku miałam to gdzieś, w końcu nie byliśmy ze sobą, ale z czasem zaczęło mnie wkurzać i jasno mu zakomunikowałam, że nie jestem jego kolegą, żeby udzielać mu porad jak postępować z kobietami. Odpuścił temat. Spotkaliśmy się ponownie. Znów wylądowaliśmy w łóżku. Było jeszcze fajniej. Jednak kolejnego spotkania (nie licząc tych w gronie znajomych) nie było, mimo jego usilnych nalegań. Ne chciałam być dla niego pogotowiem seksualnym. Zimą wyjechał do innego miasta. Powiedział, że musi odpocząć. W międzyczasie ciągle próbował wrócić do tamtej. Cały czas utrzymujemy ze sobą kontakt. Ja po jego wyjeździe zaczęłam spotykać się z kimś innym. On o tym wie. Jakiś czas temu napisał mi, że z byłą wszystko skończone. Wierzę mu, bo kiedyś mimowolnie ciągle zdarzało mu się wtrącić coś na jej temat, a od pewnego czasu ani słowa, stwierdził tylko, że był głupi. Niedawno powiedział, że we wrześniu wraca. I, że jest gotowy zacząć od nowa. Ze mną. Że powinniśmy zacząć się spotykać. Tak na poważnie. Powiedziałam, że odpada, bo już się z kimś spotykam. Stwierdził, że mu to mimo wszystko nie przeszkadza. Trochę to niepoważne. Zwłaszcza, że nie widzieliśmy się tak długo. Mógł w tym czasie dawno kogoś poznać zwłaszcza, że nie jest typem faceta który stroni od kobiet. Co o tym wszystkim myśleć? Chyba najprościej byłoby go olać i zakończyć znajomość, choć nie do końca w porządku wobec niego. Ktoś, coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co w tym dziwnego ? Myślisz że pierw chce się związku a potem ****ać ? Nigdy niezwiązał bym sie z laską której niemiał bym ochoty bzyknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×