Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Urodzić czy usunąć?

Polecane posty

Gość gość

Witam! Mam 30 lat i dwa dni temu dowiedziałam się że jestem w ciąży. Byłam w szoku ponieważ nie podejmowałam (tak mi się przynajmniej wydawało) żadnego ryzyka. Okazało się że cykl owulacyjny przesunął mi się o kilka dni... Jestem z moim partnerem od pół roku, bardzo ale to bardzo się kochamy. Odkąd się poznaliśmy wiedzieliśmy że kiedyś będziemy mieć razem dziecko. Jednak jest problem... mój partner ma już dwoje dzieci z pierwszego(wciaż formalnie trwajacego) małżeństwa. Ja tez mam już dziecko z poprzedniego zwiazku, ktory jednak zakonczył sie kilka dobrych lat temu. Nie planowałam dziecka teraz, kiedy nasze życie jest takie niepoukładane i skomplikowane. Oboje mamy pracę, jednak żyjemy dość skromnie. Mój partner często wyjeżdza, sporo czasu spedza tez ze swoimi dziećmi. On chce mieć dziecko jednak w tym momencie woli abym usunęła ciążę, bo teraz nie mamy pieniedzy, warunkow wsparcia itp. A ja nie wiem co robić. Nie chce teraz dziecka ale boje sie że taka decyzja zniszczy nasz zwiazek, że już nigdy nie bedziemy mieli dziecka, że już niegdy nie bedziemy mogli sie kochać jak do tej pory. Boje się aborcji farmakologicznej, bólu krwotkoku i traumy po tym. Wiem że to dziecko mimo że przez przypadek, powstało z wielkiej miłości. Wiem tez że kazda decyzja będzie zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudna sytuacja... Tylko jedna rada moze być przydatna. Kieruj sie swoim sercem nie daj sie namówić na cokolwiek jeśli masz wątpliwości. Zwłaszcza, że tego kroku nie można już cofnąć. Chyba musicie poważnie porozmawiać. Czego tak naprawde Ty chcesz? Chcesz tego dziecka? Jesli jest tak jak mówisz i bardzo sie kochacie to wszystko sie ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
usun jak mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie inne Cię objadą zdrowo ale ja ci powiem jedno. Kieruj się własnym sumieniem a nie tym co mowią , piszą i oczekują od ciebie inni. To ma być tylko i wyłącznie Twoja decyzjai nikt nie ma prawa cie do niczego przymuszac czy narzucać swojej woli. Bo nie twoj partner bedzie przez to musial przejsc tylko ty. Twoje sumienie twoja sprawa i uwierz ze to forum to ostatnie miejsce do rozwiazywania takich dylematow bo tutaj jest w wiekszosci absolutny brak empatii ale hejtowanie to jest na porzadku dziennym. Ja tez kiedys usunelam ciaze bo moj byly juz partner tego oczekiwal i mimo ze teraz jestem szczesliwa mezatka mam sliczną coreczke to tamtej decyzji zaluje i jie ma dnia abym nie myslala czy byl by to chlopczyk czy dziewczynka , dzis mialo by 8 lat,ale ja jestem inna i ty też jestes inna wiec nie sugeruj sie niczym sama podejmij wlasciwa dla ciebie decyzje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojego kwiatuszka urodziłam (tez chciałam usunąć), byłam w podobnej sytuacji, tyle ze mój parter nie miał dzieci ani zony. Teraz mam sliczna córeczkę, było warto. Ale Ty musisz rozważyć za i przeciw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P*****lniete matki które nie maja litości nad dzieckiem usuwają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szmata się pieprzyła a teraz chce usunąć "problem", powij malenstwo, oddaj do rodziców, którzy będą je kochać w przeciwieństwie do ciebie a następnie popełnijcie razem z konkubentem samobójstwo, przyczynicie się w ten sposób do dobra tegoświata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaszłam w ciążę jeszcze szybciej, bo po 4 miesiącach związku... reszta podobnie - i ja i partner mamy po jednym dziecku z poprzednich związków, ale on od początku był przeciwny usunięciu ciąży, choć długo trawił zaistniałą sytuację. Nie usunęłam, choć brałam to pod uwagę. Teraz, kiedy zostały chwile do przyjścia na świat naszej córeczki, nie wyobrażamy sobie życia bez niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób tak jak czujesz, będzie dobrze. Jesteście razem pół roku. Wywijacie fikołki w łóżku i dałaś się zapłodnić komuś, kto ma już poplątane ścieżki życia? I ty w sumie też.Jeżeli raz głupio postąpiłaś, to teraz zastanów się dobrze i o ile nie uważałaś jak robiłaś, to teraz rób jak uważasz. Bardzo mądre powiedzonko mojego taty. Przemyśl dobrze, czy możesz wychowywać kolejne dziecko bez ojca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli chcesz do konca zycia pamietac ze zabilas wlasne dziecko to usuwaj, jeżeli wasz zwiazek mialby sie przez to rozpasc to i tak sie rozpadnie.. bo powinien sie wzmocnic mimo dodatkowego obciazenia dla was bo na tym polega wspolne zycie ze sie jest ze soba i sie wspiera dlatego ze sa problemy a nie tylko dlatego ze jest razem milo i sympatycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy "usunąć " To zwykle morderstwo, ba dzieciobójstwo. To dokładnie taki sam człowiek jak wasze urodzone dzieci, ma już zakodowany wygląd, pewnie jest kropla w krople do ciebie podobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Sylwia
Kochający facet mówi usuń nasze dziecko bo to nie czas? Ludzie! Aż się we mnie gotuje jak to czytam. Rozumiem jeszcze wątpliwości osób gdy dziecko jest nieuleczalnie chore, gdy zagraża życiu itp. Ale "bo teraz nie chcę, zrobimy sobie za np. 2 lata" Skoro chcecie być razem to w czym problem? Życie wam się wcześniej nie poukładało ale to nei znaczy, że można dzieci zabijać... Bo tak z tego malutkiego zarodka będzie wspaniały człowiek, dziecko, którego uśmiech będzie nejcenniejszy. Ja będąc na Twoim miejscu urodziłabym nawet gdyby facet miał mnie zostawić. W d***e miałabym takiego faceta, bo tak na prawdę co to za mężczyzna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem krótko..skoro masz już teraz wątpliwości znaczy że na pewno będziesz żałowała decyzji o usunięciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urodzic. Jesli facet naprawde cie kocha to da rade. Dziecka nie da sie "przesunac w czasie", ze teraz usuniesz a za pare lat zajdziesz w ciaze i urodzisz bo tak chcesz. A nawet zakladajac ze uda ci sie zajsc w ciaze wtedy gdy zechcesz to czy nie bedzie cie meczylo to, ze usunelas pierwsze dziecko a drugiemu dalas szanse? Ta ciaza to moze byc dla was obojga bodziec zeby uporzadkowac swoje zycie. Mam wrazenie ze do konca nie jestes pewna czy facet naprawde cie kocha i czy z toba zostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbuje sobie wyobrazić bycie na miejscu twojego dziecka. I tak by się moja historia w przyszłości potoczyła. Matka mnie usunęła bo obcy ludzie na kafe jej tak doradzili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziło dziecko. A miłość ? Ona i tak się wypali. Co to jest pół roku ? Tyle co nic. Po pół roku to każdy jest jeszcze zakochany a po X latach nic z żadnego zakochania nie zostaje. Zresztą jakby mi facet powiedział że mam usunąć nasze dziecko to bym już nie uwierzyła ani w jego miłość względem mnie ani w jego dobre serce, człowieczeństwo w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry miało być "Ja bym urodziła dziecko"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym urodziła, a tego palanta zostawiła. usunąć bo teraz nie czas? jak cię posuwał to chyba wiedział skąd się biorą dzieci. zawsze jest ryzyko wpadki i jak nie chcesz mieć teraz dziecka to nie uprawiaj seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamilaMaria
Urodzić oczywiście. Czemu winne jest dziecko, żeby je zabijać. Co z niego za facet i "ojciec"???????? Skoro za dużo mu o jedno dziecko, to niech zabije jedno z tych, które już ma z żoną, a nie Tobie każe zabijać wasze. Taki facet nadaje się tylko do kopnięcia w dupę. I nie mów o jakiejkolwiek miłości. Gdyby wiedział, co to w ogóle jest, nie proponowałby, abyś zabiła wasze dziecko. Nóż się w kieszeni otwiera :/ Jeśli się boisz, że sobie nie poradzisz, to po urodzeniu oddaj do adopcji. NIE ZABIJAJ tego maleństwa, które już Cię kocha. A Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×