czekać?

Poznałam pewnego chłopaka. Jest 5lat starszy. Przyjechał i wszystko było super. Później znowu przyjechał i wczoraj się go spytałam czy coś czuje, powiedział że nadal nic. Rozumiem że znamy się miesiąc ponad ale coś by mogło się zmienić emocjonalnie. Ja nie wiem czy go kocham ale wiem że coś do niego czuje. Później spytałam czy podczas pocałunków , dotyku nic nie czuje, odparł że nic. Wczoraj pierwszy raz uprawialismy seks. Byłam dziewicą. Po tych słowach że nic nie czuje do mnie jestem załamana. Oddałam mu się, a on nic nie czuje. Po za tym on lubi rządzić, kiedy o coś proszę a on odmaeia ale ja jednak to ponawiam to on ciągnie mnie za włosy i pyta w ucho czy rozumiem. Podczas seksu także raz tak zrobił. Co mam zrobić? Czekać aż coś do mnie poczuje?

Ja pier/dole on się Tobą bawi, zniknij mu z oczu i zapomnij o nim teraz póki nie jest jeszcze za późno, póki zbyt długo się nie znacie. Teraz będzie Ci o wiele łatwiej o Nim zapomnieć niż kiedyś kiedy lepiej go poznasz. Pamiętaj co byś nie zrobiła on się nie zmieni już zawsze będzie Cię tak traktował i teraz odejdź od niego jak najszybciej!

Eh ale to nie takie proste. Już się w nim zadluzylam. Po za tym potrafi być czuły ale widać że lubi władze. Jeśli nie chce żebym go dotykala to trzyma mnie za ręce i mówi "nie"