Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

andzia11

sex trjkąt

Polecane posty

jetem w stałym związku i chcemy urozmaicić swoje życie erotyczne. Planujemy trójkąt w układzie 2k + 1m. i tu pytanie do osób które będąc w stałym związku również zdecydowały się na taki krok: jak znalazłyście partnerkę do zabawy? jak to wyglądało? czy coś zmieniło się w waszych relacjach po wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iv_ona24
Taki trójkat nie ma sensu..do dwóch partnerek trzeba mieć dwa k***sy! Zaś odwrotnie gdy jest dwóch meżczyzn sprawa diametralnie sie zmienia gdyz My kobiety mamy dwie dziurki i potrafimy wspaniqle zaspokoić nawet trzech panów...i nikt się nie nudzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasze fantazje idą w innym kierunku. / Andzia11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miragold
Jeśli chcesz o tym porozmawiać to zapraszam: miragold@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie bardzo ale to bardzo trudno znaleźć normalna dziewczynę chętna na coś takiego. Większość dziewczyn się boi, czy po prostu nie chcą bez swojego faceta. Pozostają dwie opcje albo bliska kolezanka- ale to może popsuć przyjaźń, albo dziewczyna za kasę -a to nie każdy lubi. My po roku poszukiwań zmieniliśmy na parę czyli wymianę , łatwiej znaleźć. I druga sprawa muszą tego chcieć dwie kobiety, jeśli któraś robi to tylko dla chłopaka to będzie dretwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim trafiliśmy na podobnych sobie. Napisze jeszcze ze jak nie mogliśmy znaleźć dziewczyny to sprobowalismy z chłopakiem i to było nasze pierwsze doświadczenie. Wypadło fajnie chociaż ja się upilam i mam luki w pamięci. W każdym razie umówiliśmy się tylko na lizanko ze strony tego gościa bo na więcej nie byłam gotowa z reszta mąż chyba też nie. Lizal całe dwie godziny i był z jakieś 10 lat mlodszy. Po prawie roku od tego spotkania trafiliśmy na ta pare. Pierwsza randka to było wspólne wyjście na miasto - z tym ze ja bawiłam się z nim a ona z moim mężem. Macanki, calowanie i takie testowanie na co można sobie pozwolić. Drugie spotkanie tez tak zaczęliśmy z tym ze był już hotel wynajęty i stwierdziliśmy ze jak będziemy chcieli to pójdziemy a jak nie to nie. No i poszliśmy, najpierw sex każdy ze swoim partnerem, później zamiana. Najpierw długo sex oralny w dwie strony. Trzecie spotkanie mniej więcej to samo tylko w spa wiec basen i sex. Umówiliśmy się na jesień i chcemy spróbować 2m +1k. Tylko co wtedy będzie robiła ta co zostanie sama?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tą samotną możecie podrzucić do nas ;) w waszych relacjach nie zmieniło się nic na gorsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iv_ona24
Ja jeb...ie..posikam się..z***biście konkretnie kolezanko piszesz! Chyba mokra jestem..to moje marzenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W żaden sposób. Tylko trzeba wyraźnie powiedzieć co akceptujemy a co nie. Ja np. ze nie zgodzę się na wyjątkowo ładna dziewczynę, powinna być taka jak ja ewentualnie trochę ładniejsza lub trochę brzydsza. Każdy jakieś tam kompleksy ma:). Natomiast jeśli chodzi o męża to tu zd******* Tego pierwszego chłopaka załatwił on -facet nie dość że młodszy, brunet i jeszcze miał większego. A mąż mi powiedział ze go to nie rusza, nie chciał by natomiast kogoś o "wyższym statusie spolecznym". Czyli przystojny student tak, brzuchaty prezes banku - nie. Weź zrozum facetow:). I według tych kryteriów wybraliśmy ta parę, wiec nikt nie jest zazdrosny. I najważniejsze nie za bardzo się zaprzyjaźnić, bo to ani przyjaźń ani sex. Tak przynajmniej nam się wydaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak znaleźliśmy- przez net ale warunkiem było ze najpierw idziemy wspólnie na miasto. Wiele osób od razu chciało przejść do rzeczy i nie chcieli żadnych kawę i piwem ale było widać ze wyobraźnia trochę ich przerosła. Nikt się nie zastanawiał co jeśli np. się sobie nie spodoba my a będziemy już w pokoju hotelowym. A tak te " niezoboeiazujace" wyjścia do klubu było takie bezpieczne. I oczywiście zgłaszał się dużo swirow czy podsxywow. Jedna para juz prawie prawie i piszą ze oni chcą za to kasę. Rozwaliło mnie. Natomiast znalezienie faceta zajęło całe 3 godziny:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co z dziewczyna? brakowało chętnych, czy brakowało chętnych spełniających wasze kryteria?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak fajnie opowiadasz. odezwij się do mnie na emila: andzia_11@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnioslismy wrażenie ze połowa to faceci udający kobiety, dużo studentek za kasę, no i takie ze chcą aby ich chłopak był obecny ale tylko patrzył. Trafiały się też konkretne ale tylko w pisaniu. Wiec trudno było. Mieliśmy też taki perfidny plan żeby pójść do klubu niby oddzielnie poczekać aż mąż poderwie jakaś laske i wtedy ja się dołączam niby jako obca osoba. Ale jakoś w końcu nie sprobowalismy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patiti26
Ja po przeczytaniu tego wszystkiego mokra jestem! Zazdroszczę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pati. A jakie jest Twoje marzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pati odezwij się na adres ndrzej_kon@o2.pl Odezwij się, porozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprawiam meila: andrzej_kon@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez chcislbym sprobowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawy temat poruszyłaś. Mam nadzieję, że się rozwinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś jeszcze coś takiego przeżył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość N
Fajnie opowiadacie. Podniecające. Miałam to "szczęście", że spróbowałam 1 raz seksu w 3-kącie. Ja, mąż, koleżanka, zabawa, alkohol, łóżko. Było wspaniale i chętnie bym to powtórzyła. Niestety na trzeźwo nie mam odwagi. Z resztą koleżanka chętnie by to powtórzyła, ale teraz razem z jej facetem. A mnie w ogóle nie pociąga drugi facet w łóżku. I tak jak piszecie, trudno jest znaleźć fajną "partnerkę" do trójkąta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dużo lepiej jest gdy uprawiamy seks z wymianą partnerów.Tez można uprawiać w różnych układach nawet w oba otworki ki na raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×