Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wasze najgorsze, najbardziej bolesne wizyty u lekarza

Polecane posty

Gość gość

Opisujcie swoje przeżycia, jaki to był lekarz i ile mieliście lat. Ja później swoje opisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U dentysty w dzieciństwie, a teraz biorę znieczulenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez jaj proszę, poważnie pytam i coś więcej piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez u dentysty. Niedawno, mialam 24lata. Koszmarne znieczulenie, czulam jak mi wierci w nerwie, ryczalam z bolu. Po wizycie godzine siedzialam w parku zeby sie uspokoic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w dzieciństwie też u dentysty. Miałam chyba 5 czy 6 lat. To był taki stary gabinet, 3 fotele na jednej sali, obskurne wszystko. Było tam za darmo, NFZ. Dentystka strasznie nie przyjemna, ja płakałam bo mnie bolało. Nie pozwoliła nawet mojej mamie być przy mnie w gabinecie. Najgorsze było borowanie... Miałam wtedy do leczenia 2 zęby, dziury się porobiły. To była dolna 5 i 6, kilka wizyt trwało leczenie. Miałam traume i przez 10 lat nie poszłam do dentysty. Potem te plomby mi wyleciały, zęby też bo to były mleczaki. Ale musiałam leczyć bo płakałam z bólu. Druga historia to u ortopedy. Dostałam od lekarza skierowanie, bo stwierdziła jakąś wade postawy. Miałam wtedy 10 lat. Weszłam z mamą do tego gabinetu i lekarka z miejsca wypaliła: "rozbieramy się do majteczek". Ja byłam w takim szoku, że nic nie powiedziałam i po prostu się rozebrałam. (Teraz bym protestowała, ale jak to dziecko). Musiałam chodzić kilkanaście razy po tym gabinecie od okna do drzwi. Nie dojrzewałam jeszcze, byłam płaska, ale wstydziłam się tak nago paradować. Potem już mogłam się ubrać i reszta to gadka z moją mamą. Masakra, do dziś to pamiętam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×