Dlaczego niektóre młode dziewczyny interesują się starymi dziadkami?

przecież pisałas że JEST INTELIGENTNY, wiedział że nie pojedziesz i znalazł dobry sposób na pozbycie się ciebie, już nie mówiąc że szybko odpuścił x Gdyby chciał mnie się pozbyć, wystarczyło aby powiedział, że to koniec, albo np. że znalazł inną. Ale pewnie prościej było załatwić sobie kontrakt w innym kraju i wyjechać hhaha - proszę Cię...

Taka 20letnia dziewczyna to powinna sie związać z chłopakiem 25letnim, a nie ogladać się i co gorsza wskakiwać do łóżka 40latkowi, ŻENADA w rozmiarze XXL

gość dziś 22 lata z facetem 35 masakra, niezla k***wka z ciebie x O ile mi wiadomo k***wka to taka, która puszcza się na lewo i prawo, a nie taka, która jest w związku, nawet ze starszym, zresztą 13 lat różnicy to wcale nie jest dużo.

"gość dziś Taka 20letnia dziewczyna to powinna sie związać z chłopakiem 25letnim, a nie ogladać się i co gorsza wskakiwać do łóżka 40latkowi, ŻENADA w rozmiarze XXL" A dlaczego niby? Jest jakies rozporządzenie, które określa dopuszczalną róznicę wieku pomiędzy partnerami? Skoro dobrze jej z 40 latkiem, to dlaczego ma szukać 25 latka? I dlaczego 25 a nie np. 24 czy 19 letniego??

Nie ma żadnego rozporzadzenia, ale sa pewne niepisane zasady moralne. 20 lat starszy to może być mój ojciec, ale nie partner zyciowy.

Ale pewnie prościej było załatwić sobie kontrakt w innym kraju i wyjechać hhaha - proszę Cię... x nie, po prostu nie wiązał z tobą przyszłości i dlatego wolał kontrakt niż miłość, wiedział że ty jesteś przygodą i dlatego cały świat był do jego dyspozycji, ogólnie NIE MIAŁ ciebie w planach życiowych

"gość dziś Dzisiejsze mlode kobiety to w większości d****** Liczy się dla nich tylko kasa i prezenty a wiadomo ze w tym polu 20 latek nie ma startu do 40 latka. Kobiety sprzedają swoje ciała w zamian za zapewnienie im bytu materialnego. Dzi**i." A taka która uprawia seks z 20 latkiem to już nie d****a? Też, tyle że darmowa... Pózniej się z takim hajta, rodzi kilkoro dzieci, sprząta, gotuje, pierze gacie i d******py za darmo. To ja już chyba wolę być dziwką za wygodne życie, niż dziwką darmową i do tego kuchtą i służącą dla jaśnie pana, bo tak wygląda 80 procent małżenstw.

gość dziś Ale pewnie prościej było załatwić sobie kontrakt w innym kraju i wyjechać hhaha - proszę Cię... x nie, po prostu nie wiązał z tobą przyszłości i dlatego wolał kontrakt niż miłość, wiedział że ty jesteś przygodą i dlatego cały świat był do jego dyspozycji, ogólnie NIE MIAŁ ciebie w planach życiowych A więc jesli nie wiazał z nią żadnych planów to po kiego zawracał dziewczynie głowę??????? bo takie podejscie wobec drugiej osoby chyba nie jest w porządku.

Pózniej się z takim hajta, rodzi kilkoro dzieci, sprząta, gotuje, pierze gacie x ciągle te same argumenty mijające się z prawdą, żałosne, 1. dzieci chce kobieta 2. pierze pralka, użyj google i sprawdz co to jest 3. z gotowaniem i sprzątaniem faceci nie mają problemów, ale jak kobieta nie pracuje to ona powinna to robić

gość dziś Ale pewnie prościej było załatwić sobie kontrakt w innym kraju i wyjechać hhaha - proszę Cię... x nie, po prostu nie wiązał z tobą przyszłości i dlatego wolał kontrakt niż miłość, wiedział że ty jesteś przygodą i dlatego cały świat był do jego dyspozycji, ogólnie NIE MIAŁ ciebie w planach życiowych x Twoim tokiem myślenia, to z kolei ja wolałam studia niż miłość, bo z nim nie pojechałam... Generalnie nasz związek był przygodą, nie był to wieloletni związek z planami małżeńskimi, aczkolwiek bardzo intensywny, ciekawy, jeżeli chodzi o dopasowanie między partnerami, zarówno pod względem łózkowym, jak i ogólnie życiowym- najlepszy mój związek w ogóle :P

A więc jesli nie wiazał z nią żadnych planów to po kiego zawracał dziewczynie głowę??????? bo takie podejscie wobec drugiej osoby chyba nie jest w porządku. x seks i młode ciało, skoro ma okazję a kobiety lecą na kasę( to też nie w porządku)

lepiej związać się z dojrzałym 50 latkiem niż zdziecinniałym 20 latkiem

To ja już chyba wolę być dziwką za wygodne życie, niż dziwką darmową i do tego kuchtą i służącą dla jaśnie pana x myślisz że bogaty facet weźmie lenia?

Dobrze już dobrze, ale chyba nie o tym mowa w tym temacie kobieto.

gość dziś Pózniej się z takim hajta, rodzi kilkoro dzieci, sprząta, gotuje, pierze gacie x ciągle te same argumenty mijające się z prawdą, żałosne, 1. dzieci chce kobieta Faceci też chcą. Tylko najlepiej później się pobawić z godzinę dziennie, ze starszym (najlepiej synem) iść na mecz, a resztą niech się zajmie kobieta. 2. pierze pralka, użyj google i sprawdz co to jest Pralka sama nie wypierze. Trzeba najpierw pozbierać ciuchy po całym domu-bo oczywiście kosz na bieliznę stoi w łazience dla ozdoby, posegregować, później wyjąć, wysuszyć i WYPRASOWAĆ (najgorsza czynność). 3. z gotowaniem i sprzątaniem faceci nie mają problemów, ale jak kobieta nie pracuje to ona powinna to robić Jakoś u większości moich znajomych czy to z pracy czy z otoczenia (różny status materialny) faceci mają z tym problem, zwłaszcza ze sprzątaniem. Niektórzy cos tam ugotują jak mają wolny dzien. Chyba, że któryś jest zapalonym kucharzem, ale to niewielki procent.

gość dziś To ja już chyba wolę być dziwką za wygodne życie, niż dziwką darmową i do tego kuchtą i służącą dla jaśnie pana x myślisz że bogaty facet weźmie lenia? Weźmie.Byle była ładna i zgrabna.

Pralka sama nie wypierze. Trzeba najpierw pozbierać ciuchy po całym domu-bo oczywiście kosz na bieliznę stoi w łazience dla ozdoby, posegregować, później wyjąć, wysuszyć i WYPRASOWAĆ (najgorsza czynność). x tak może jest u ciebie, a facet raczej nie ma rzeczy do segregowania, no chyba że jest trans 3. z gotowaniem i sprzątaniem faceci nie mają problemów, ale jak kobieta nie pracuje to ona powinna to robić Jakoś u większości moich znajomych czy to z pracy czy z otoczenia (różny status materialny) faceci mają z tym problem, zwłaszcza ze sprzątaniem. Niektórzy cos tam ugotują jak mają wolny dzien. Chyba, że któryś jest zapalonym kucharzem, ale to niewielki procent. x kolejny argument typowy na kafe - u większości moich znajomych haha, myślisz że ci uwierze?

myślisz że bogaty facet weźmie lenia? Weźmie.Byle była ładna i zgrabna. x chyba na chwilę i tylko na seks a nie stały związek, bo tak robią tylko biedacy, a my mówimy o inteligentnych i bogatych

Matko jakich wy sobie za facetów wybieracie?! Mój kolega gotuje, sprząta, pracuje, pierze itd. Od zawsze był kawalerem i nigdy nie miał dziewczyny. Podobnie mój chłopak ale dodatkowo zajmuje się dzieckiem.

kolejny argument typowy na kafe - u większości moich znajomych haha, myślisz że ci uwierze? Nie musisz mi wierzyć. Mówię u znajomych, bo co się dzieje u nieznajomych nie wiem, chociaż nie, wystarczy wejść na pierwsze lepsze forum, nawet na kafe czy inne gdzie jest temat o małżenstwach i w większości własnie tak to wygląda. Są oczywiście faceci, którzy akceptują równomierny podział obowiązków, ale to wyjątki, nie reguła.

faktycznie , forum to wyrocznia, tu gdzie zbiera się taki syf. te kobiety powinny wziąć du/pe do roboty a nie całe dnie pisać i narzekać

gość dziś Matko jakich wy sobie za facetów wybieracie?! Mój kolega gotuje, sprząta, pracuje, pierze itd. Od zawsze był kawalerem i nigdy nie miał dziewczyny. Podobnie mój chłopak ale dodatkowo zajmuje się dzieckiem. x Skoro jest sam, to musi sobie gotować i sprzątać, jeżeli go nie stać na jadanie w restauracjach i sprzątaczkę, inaczej by zarósł brudem i umarł z glodu. Jak sobie znajdzie żonę, to mu przejdzie ochota na sprzątanie. A jeżeli chodzi o Twojego chłopaka hmmm... mój jak był jeszcze chlopakiem czy narzeczonym, to też sprzątał, śniadanie do łóżka przynosił, kolację przy świecach zrobił, a w miarę postępu stażu małzenskiego zapomniał nawet jak się tę wspomnianą tu pralkę włącza... demencja jakaś cholera jasna czy co... :P

Ale prawda jest taka, ze dzisiejsze młode dziewczyny takie dwudziestolatki zupełnie się nie szanują, traktują swoją d**e jak produkt.

gość dziś kolejna idiotka wmawia sobie, że wybrała porządnego faceta a nie buraka! nie ważne, że tamten chłop kawaler! a jak twój mąż nic nie robi to burak i buraka wybrałaś a tamta pani wybrała normalnego faceta i ma kolegę kawalera również porządnego.

Fajny temat schodzi na psy:-(

jak zaczęłaś robić mu za matkę to nie dziwne że zapomniał, mój ojciec ma już prawie 60 lat a dalej sam potrafi zrobić pranie i obiad. NIE WSZYSCY SA TACY JAK TWÓJ MĄŻ za młodu, który zrobił tylko śniadanie i kolacje w stylu romantycznym, te posiłki mają to do tego że każdy robi to sam dla siebie

Czytam wasze komentarze i nie wierzę. Mam 18 lat, mój facet 32. Tak- 14 lat różnicy. Nigdy w życiu nie zwiazalabym się już z kimś w moim wieku. I może Macie trochę racji. Mój facet jest bogatym prawnikiem, ale nie dlatego go pokochalam. Jest przede wszystkim cudownym mężczyzna, który mnie kocha i szanuje. I co? Tez jestem dzi*ką i ku*w?

A mi sie podobaja starsi i przystojni, zadbani faceci, ale nie ma to nic wspolnego z kasa. Po prostu pociagaja mnie seksualnie bardziej niz ci w moim wieku, a mam 21 lat.

Tzn o ile starsi???? 10, 15, 20 lat????????

Najczęściej ok. 15-20 lat, ale zdarzają się nawet tacy przed 50tka (ale tutaj przypuszczam, ze na platonicznym zauroczeniu by się skończyło, nawet jakby była okazja) Byłam w związku z 34 latkiem jak miałam 17 lat (i nie, nie miał kasy, ale z patoli tez nie był, normalny, inteligentny mężczyzna :)