Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zrezygnować z tej męki?

Polecane posty

Gość gość

Praca. Od kilku dni pracuje na produkcji. Jest dużo młodych, którzy też przyszli teraz. Oczywiście wszyscy zakolegowali się, tylko mnie nikt nie chce. Wszyscy traktują mnie jak popychadło, zalewając obowiązkami, których ja robić nie muszę ale robię, bo jeżeli czegoś odmowie to od razu chcą lecieć do szefa mówiąc że niby nic nie robię. Wymyślają różne bajki na mój temat, wyzywając od nieudaczników i traktując jak ścierwo. Nie daje rady. Od razu zrezygnowałbym ale nie chciałbym zawieść mamy, której moja praca bardzo pomoże. Zresztą nie wiem co potem bym zrobił. Dzisiaj kolejna noc i strasznie się boję? Co mam zrobić? Iść czy zrezygnować? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrezygnuj. Na pewno masz niskie poczucie wartości i nie lubisz siebie za bardzo. Tą pracą, Twoja psychika zostanie jeszcze bardziej zniszczona. Mozesz nawet całkiem 'zbzikować'. Odbierz pieniądze za te przepracowane dni i szukaj czegoś innego. Naprawdę. Dobrze Ci radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałem podobnie. Chciałem pracować przez 2 lata, żeby dorobić na studia które po tych latach zacznę. Pracowałem w podobnym miejscu. Tak samo mnie traktowali, poszedłem poskarżyć się do kierownika to wyśmiewał mnie. Rzuciłem to. Po kilku dniach udało mi się znaleźć pracę w ochronie bez wykształcenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rezygnuj kasa zawsze sie przyda, wszędzie mobują, w biurach też, rób swoje i miej wyje.ne na ich gierki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×