Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dobrasiostra

Moja siostra chce zmarnować sobie życie

Polecane posty

Gość dobrasiostra

Moja młodsza siostra rujnuje sobie życie na własne życzenie!!!! Zawsze była naiwna - tym razem poznała jakiegoś niewydarzonego pseudoartystę (typ "och, coż ze mnie za niesamowity romantyk, bo chcę z*****ać") i od razu kisiel w gaciach. Ten typ jest nieodpowiedzialny, krew mi się gotuje jak ona się rozpływa, że nazwał ją swoją muzą, w ogóle śmiać się czy płakać przy takim tekście.... Ona robi do niego słodkie oczy i nie myśli zupełnie o przyszłości!!! Jak mam ją przekonać żeby tego nie robiła??? Martwię się o nią, przeraża mnie jak ona snuje plany że wezmie dziekankę i poświęci się jakimś głupotom!!! Dlaczego ona po prostu nie może umawiać się z kimś ze swojego roku, z tego samego kierunku, MAJĄCYM KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄ???!!!!! Ona zawsze miała powodzenie, i ZAWSZE wybierała jakiś nieogarniętych typów romantyków z bożej łaski. A bez problemu mogłaby się związać z kimś sensownym, i to na dłużej niż trzy miesiące. Ona już nie ma 18 lat i nie jest w liceum żeby nabierać się na pseudouduchowionych artystów!!!!! Czy ktoś może zdradzić swój sekret na przmówienie komuś do rozsądku bo to jest jak walenie głową o ścianę w tej chwili. Boże po prostu się musiałąm wygadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cóż, kobiety kochają romantyków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co cię interesuje jej życie? niech się umawia z kim chce. jest wolnym człowiekiem, może wszystko. jej życie, jej sprawa, jak popełni błąd, to będzie to JEJ błąd nie twój. nie wtrącaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrasiostra
Obchodzi mnie to bo to moja młodsza siostra i zależy mi na tym zeby dobrze w życiu wyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martw się o to żebyś ty dobrze w życiu wyszła a nie o nią. dzieckiem nie jest więc odwal się od jej życia. może po prostu zazdrościsz że ona ma powodzenia a ty nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wyzej - zajmij sie swoim zyciem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrasiostra
Nie przejmuj się świetnie wżyciu wyszłam,a mój narzeczony ma poważną pracę i poważnie mnie traktuje zamiast raczyć mnie pseudoromantycznymi tesktami dobrymi dla naiwnych nastolatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież Twoja siostra jest wolnym człowiekiem i może spotykać się z kim tylko chce, jej wybór - jej konsekwencje, a swoją drogą zdziwiłabyś się jak dobrze powodzi się niektórym artystom, nawet tym młodym, gdzie wydawać by się mogło, że nie będą co mieli do garnka włożyć, a radzą sobie lepiej niż ci po zarządzaniu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrasiostra
Owszem, akurat ona może się spotykać praktycznie z kim tylko chce i tym bardziej mnie boli że nie wykorzystuje swojego potencjału!!!! Związki max kilkumiesięczne, RAZ JEDEN umawiała się z chłopakiem ze swojego roku, na poziomie, po miesiącu odeszła "bo był nudny". Ja po prostu chcę żeby pzrejrzała na oczy, że nie może wiecznie zachowywyać się jak dziecko i zachwycać się głupotami!!!! Ja chcę dla niej jak najlepiej, i nie róbcie ze mnie wyrodnej siostry bo się o nią troszczę. A moi rodzice mają takie samo zdanie jak ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal dupę ściska że siostra zakochana z wzajemnością, a ty w związku z rozsądku i bez uczuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcesz aby skończyła z jakimś nudnym kolesiem z roku i była nieszczęśliwa całe życie? Daj jej spokój, ma prawo układać sobie życie z kim chce, jak sama wspomniałaś jest dorosła. Jak czytam takie wpisy, to cieszę się, że jestem jedynaczką, przynajmniej nikt mi się w życie nie wp*****la.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze kochałam się w takich artystach ;) . Wyobraź sobie że 11 lat temu wyszłam za niego i mamy dwójkę dzieci. Jestem szczęśliwa, na kasę nie narzekam, prowadzimy dom i mamy taki styl jak nam się podoba. Na początku nasze rodziny patrzyly sceptycznie na nasz związek. Jego rodzina myślała że znajdzie sobie żonę taka która go udomowi :D , mojej rodzinie nie podobał się taki kandydat na męża :D . My za to żyjemy po swojemu. Daj jej spokój bo stracisz siostrę. j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chcę dla niej jak najlepiej x To nie wpieprzaj się w jej życie i zajmij się swoim nudnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobarsiostra
Nie, nie chcę żeby byla nieszczęśliwa przez całe życie i nie wiem jak możesz to sugerować. Troszczę się o nią i nie mogę patrzeć jak kolejny raz w swojej naiwności ładuje się w związek z typem którego w gruncie rzeczy obchodzi tylko jedno, i jak przez to opowiada o zawieszeniu studiów. Chcę żeby nie musiała żałowac że zmarnowała sobie życie, ale do niej to nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś żałosna po prostu, typowa wiejska prostaczka wpieprzająca się w życie innych pod pretekstem dbania o jej dobro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrasiostra
To nie jest pierwsza wielka miłość w tym stylu w jej życiu, i jestem przekonana że prędzej a nie później się skończy. A pochopnie podjętych decyzji będzie potem gorzko żałować, i chcę jej przed tym uchronić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wizyta u psychiatry wskazana, lecz się!!! Opieka przyda ci się bardziej niż siostrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość amk
moze ona, w przeciwienstwie do ciebie, nie lubi konwencjonalnych nudziarzy bez polotu, tylko wlasnie takich ekscentrycznych dziwakow. daj jej samej doswiadczyc tego, czego potrzebuje w zyciu. i tak teraz jest za mloda na dzieci czy slub, wiec to czy on sie nadaje do ustabilizowanego zycia nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrasiostra
gość dziś Jesteś żałosna po prostu, typowa wiejska prostaczka wpieprzająca się w życie innych pod pretekstem dbania o jej dobro. Nie "wpieprzam się w życie innych" tylko mojej rodzonej siostry, bo nie mogę patrzeć jak podejmuje złe decyzje, to naprawdę coś innego. Jakby była moją koleżanką z pracy nawet bym o tym drugi raz nie pomyślała, ale to jest moja siostra!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, nic nie zrobisz. Ja też kiedyś próbowałam i jak grochem o ściane. Dopiero po ślubie otworzyła oczy, niestety za późno bo już była w ciąży. Teraz płacze nad rozlanym mlekiem, ale czasu nie cofnie. Wiem że osoby z boku widzą więcej niż zakochane ciele, ale to ich życie i nie przetłumaczysz. Daj se spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrasiostra
Jasne że jest na takie rzeczy za młoda, ja jej nie namawiam żeby szukała męża ja tylko chcę żeby znalazła sobie kogoś, kto będzie ją ciągnął do góry i pobudzał w niej ambicję!!!! Kogoś kto jest dla niej wystarczająco dobry!!!! Dopóki mieszkała z rodzicami zawsze oni o wszystko dbali, przekonywali, żeby wybrała dobry kierunek, dobrą uczelnię, wszystko zapewnili nie tylko jej ale i mnie!!!! Ja w jej wieku miałam na każde wakacje zaplanowane staże, a ona odkąd się wyprowadziła na studia zachowuje się niepoważnie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrasiostra
gość 16:12 Tego się właśnie obawiam najbardziej, że jak się skończy ta przygoda ona zostanie jedynie z przykrymi konsekwencjami swoich decyzji podjętych pod wpływem nieodpowiedzialnego związku. Gdyby to nie była moja siostra miałabym to w d***e, ale nie mogę patrzeć jak ona marnuje swój potencjał. Ma wszystko, dobrze się uczy, ma przyjaciół, jest naprawdę śliczną dziewczyną a zamiast piąć do góry ona zachowuje się jak dziecko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy do ciebie nie dociera że ona może chcieć przeżyć swoje życie tak jak chce? masz jakiś problem ze sobą, nie można tak kontrolować innych ludzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz poważny problem z głową i może z zazdrością. skoro ona go kocha i jest jej z nim dobrze to to dla niej szczęście, nie potrzebuje tego aby jej przymulona siostra się interesowała jej życiem bo ona już jest SZCZĘŚLIWA bez twojej pomocy. ogarnij swoje życie, nie siostry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to z zazdrości bo siostra pewnie ładniejsza i ma większe powodzenie, do tego facet powiedział jej że jest jego muzą, a autorka jest z jakimś palantem co nic miłego jej nie powie i stąd ta zawiść pod pretekstem dbania o dobro siostry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrościsz jej tego, że ma powodzenie i odwagę żeby robic rzeczy po swojemu, a nie planować staże na wakacje. nie możesz przeżyć tego, że ona przeżyje prawdziwą miłość a ty będzie do końca życia siedzieć na d***e w pracy i gapić się w sufit kiedy twój "narzeczony" cię posuwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezuuuuu jakby mi jakiś artysta powiedział, że jestem jego muzą to bym chyba oszalała:)!!! nie ma nic sexowniejszego:)!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jakby się z ciebie po cichu nabijał? :D prymityw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autoro apeluję- weź urlop :D Popłakałam się ze śmiechu w momencie gdy skrytykowałaś siostrę za niewykorzystywanie potencjału :D Breaking news- to nie twój pracownik A SIOSTRA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wooooow ale Ty jej zazdroscisz tego zw jej chlopak jest romantyczny a twoj nie :/// Sama przyznaj przed soba to nie z dobrej woli a zawisci sie " martwisz "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×