czy normalne wg was sa 4 randki z facetem bez pocalunku?

bez czulego gestu z jego strony, zlapania za reke i komplementu? Niby on dazy do spotkan, ale tak to wyglada... jest milo i sympatycznie, ale zero zalotnych gestow z jego strony

a i on niby pisze codziennie, dzien w dzien, proponuje spotkania, ale na nich zachowuje sie juz jako kolega. Tylko jak sie poznalismy to mojej kolezance powiedzial ze mu sie podobam, potem zaczal mnie zapraszac tu i tam, ale na spotkaniach to juz taki mily kolega

up

A jak czesto sie spotykacie? Dla mnie to nie jest normalne. Ale tez spotykam sie z facetem, ktory zachowuje sie nienormalnie. Chcesz przeczytac i doradzic? :P

Co tydzien powiedzmy. Można by było powiedzieć, ze mnie traktuje jak kolezanke, ale on codziennie od miesiaca do mnie pisze, poza tym mowil kolezance ,ze mu sie podobm, na imprezie wział numer i tak zaczał pisać... On ma dopiero 23 lata ( jest w moim wieku) pisze dopiero bo przewaznie spotykalam sie ze starszymi i jakos to wszystko zwykle szlo szybciej dlatego jestem zdziwiona co jest

I ja rozumiem ze moze z seksem nie ma sie co śpieszyć, ale tutaj nawet nie ma złapania ze rekę, no nic... Dziwne to jest dla mnie... W restauracjach stawia mi obiady , zachowuje sie jak trzeba, ma poczucie humoru itd ,ale zer zalotnych gestow z jego ztrony. jak do mnie pisze sie pyta co robie , co u mnie slychac itd rozmawia sie z nim niezle, wydaje sie pewny siebie, taki typowy przystojny chlopak z duzego miasta, ale nie zmienia to faktu, ze jego biernośc zaczyna mnie zastanawiac

moze to prawiczek

nie wiem szczerze mówiąc, wydaje sie "normalny" bo jest przysojny i dosc pewny siebie, z poczuciem humoru... No dziwny jest ten chlopak. Przewaznie umawiam sie z facetami po 30-stce to oni jakoś od razu dazyli do czego wiecej, nawet ja na wszystko nie pozwalalam tak od razu, ale tego chcieli, a tutaj ja nie wiem o co chodzi ?

moze gej

Może :D w sumie cholera go wie :P zastanawia mnie to coraz bardziej co jest z nim nie tak

To albo niesmialy, albo bardzo Cie szanuje, albo niezly manipulant z niego.

Cyklamena- hmm wydaje sie dosyc pewny siebie, ale moze to taka poza nie wiem, nie znam go jeszcze na tyle

W kazdym azie chyba pierwszy raz sie z takim czymś spotkałam :D dziwne to jest. Niby zainteresowanie mi jakies okazuje, ale na spotkaniach z nim czuje sie jak z kolega. Tyle ze moze przepuszcza mnie w dzrwiach i stawia obiady, a tak to smiejem sie ,zartujemy, jest sympatycznie i narazie na tym sie konczy. On mnie wypytuje o moje zainteresowania, opowiada o swoich

upppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppppp

A w rozmowach tel. inaczej się zachowuje?

facet jest nieśmiały, nie wie jak się przełamać, na pewno. pewnie jest sztywniakiem. a może kiedyś się zawiódł na rozwoju znajomości, woli podrążyć, może to sprawia mu satysfakcję? może kiedyś pod pocałunków przeszedł do czegoś więcej i tego żałuje?

Halo! Tak się zaczyna normalny związek. Facet najpierw chce Cię poznać bo dla nich ważne jest to żeby poza namiętnością w związku była także przyjaźń. Wcześniej od razu chcieli się do Ciebie dobierać bo nie chcieli nic poważnego. To dobry znak. P.S. Sama jestem kobietą i sama taka jestem ale kurcze babie nie dogodzisz. Od razu dobiera się do majtek "wyrachowany d**ek który chce mnie tylko przelecieć", nie chce się spieszyć i czeka nawet z przytulaniem "pewnie gej albo prawiczek". hahaha dziewczyny trzeba się określić czy chcemy Casanove czy miłego chłopca ;) Pozdro