Jestem facetem wrażliwą cipką, i nigdy nie miałem dziewczyny.

Zawsze byłem ponadprzeciętnie wrażliwy, chłonąłem wszystko za bardzo ze świata zewnętrznego. Nieśmiały, bojący się burz i piorunów, bójek i agresywnych samców, nieśmiały w stosunku do dziewczyn, czerwieniący się i zestresowany w ich towarzystwie. Zawsze jak ktoś coś powie, to nieraz myślę o tym przez pół dnia. Marze o jakiejś Pani też, która mnie będzie dominować.

Jak kobiety chcą być bezpieczne u swojego wybrańców, to kobietą powinien sterować męszczyzna

"Jestem facetem wrażliwą" xxx Dla kobiet nie ma czegoś takiego jak "wrażliwy facet". Jeżeli nie jesteś agresywnym psychopatą to według kobiet: -nie masz jaj -jesteś idiotą -nie jesteś facetem -jesteś upośledzony I znajdą jeszcze sto innych powodów żeby nie wyssać od ciebie twojego chu*owego materiału genetycznego.

hahhaha....dobre.

No właśnie. Ja mam nawet małe rączki jak na faceta. Wrażliwy, piszący wiersze, taki romantyk cipka.

Ja bym chciała swojego wodza;/; (