Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co dalej?

Polecane posty

Gość gość

Jestem z moim partnerem już ponad rok w związku. Jesteśmy dorośli ja 29, on 31 lat. Od początku znajomości jednak ciążyła za nami jego przeszłość. Kilka miesięcy przed momentem gdy poznaliśmy się, przespał się ze swoją byłą dziewczyną- byli ze sobą ok 3 lata temu. Spotkali się na większej imprezie organizowanej przez miasto. Wypili za dużo i przespał się z nią. Zaszła w ciążę, od początku zmieniała zdanie czy to jego dziecko czy nie i choć na początku nie chciała się przyznać, podejrzewała o ojcostwo, jeszcze innego pana. On o całej sytuacji na początku nie chciał mi nic powiedzieć, z racji jej "niewiedzy" co do jego ojcostwa, mówił że bał się mnie stracić, a nie wiedział czy jest ojcem. Gdy urodziła, poinformowała go że to nie jest jego dziecko. Sprawa o dziwo zakończyła się bardzo szybko. Ja przez ten cały czas uważałam temat za zakończony. Minęły 3 miesiące spokoju. Aż on za moimi plecami poszedł do sądu i poddał się badaniom, rzekomo dlatego że słyszał plotki iż ona twierdzi że jednak to on jest ojcem. Okazało się że dziecko jest jego, mimo że badany był inny pan. Mówił że miał nadzieję, że okaże się że jednak nie on jest ojcem, dlatego wszystko przede mną ukrywał. Tydzień temu po raz pierwszy pojechał do dziecka. A ja siedzę i myślę w co ja się pakuję. Nie rozumiem jego zachowania. Wciąż mam wrażenie, że skoro jej nie przeszkadzało sypiać z kim popadnie, to czy znowu nie wylądują w łóżku. Tym bardziej, że mnie okłamał. Zgłupiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ufam mu, ale co dalej jak to wszytko będzie wyglądać, pakować się w to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawa jest na tyle świeża, że zwyczajnie nie wiem co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdaje sobie sprawę, ze chaotycznie napisane..nie wiem czy warto sie w to pakować, czy rozstać się z nim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupia jestes czy żartujesz?Nie bądź pośmiewiskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×