Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja mam nadzieję niedoszła bratowa

Polecane posty

Gość gość

Jest z moim bratem od 8 lat, typowa solara, tapeciara i tipsiara, z nadwagą. Pochodzi z rodziny wielodzietnej, w której nikt nie ma nawet matury, ona zdała maturę z poślizgiem tylko dzięki pomocy mojego brata i poszła na jakieś zaoczne studia "z klaskania". Nie pasuje do naszej wykształconej rodziny, gdzie wszyscy są po dobrych studiach. Jak się odezwie i coś zamelduje to ręce opadają. Nie mamy z nią żadnych tematów do rozmowy. Zaraz na pewno napiszecie, że skoro bratu odpowiada to dobrze. Mój brat tez ma nadwagę i nie jest urodziwy, więc żadna "laska" go nie chciała i jest z nią "z braku laku". Dodatkowo jest leniwy i taki "dzik", a ona mu odpowiada, bo przyjeżdża do niego do domu. Właściwie tylko czasem wraca do siebie "na noc" aby stwarzać pozory, ze jeszcze z nim nie zamieszkała... Problem w tym, że brat mieszka u mojej mamy w domu i szkoda mi mamy, bo jest taką osobą co nie odmówi posiłku, a ta dziewczyna to wykorzystuje, jedząc prawie codziennie obiady i korzystając z mediów, a nie dokładając się do niczego, bo "nie mieszka". I tak przez 8 lat. Symbioza jej i mojego brata (za "dawanie" ma praktycznie całe utrzymanie), ale kosztem mojej mamy. Jej rodzice zadowoleni, bo właściwie wypchnęli ją z domu i mają jedną osobę do żywienia mniej. Moja mama z tego co widzę przyzwyczaiła się do sytuacji, ale nie jest zadowolona. Brat nie pali się do ślubu, bo ma wszystko to co po ślubie, więc po co. Nie wyprowadzi się, bo nie wytrzyma bez obsługi przez mamę (gotowanie, prasowanie). Obawiamy się, że jak brat się nie oświadczy to dojdzie do kontrolowanej wpadki z jej strony, a wtedy już na stałe ona zagnieździ się w domu mamy, a za nią zjedzie się jej rodzina ogrów. Postawcie się w mojej sytuacji, co byście zrobiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic. twoj brat jest problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic. A co niby chcesz zrobic... Możesz sprobowac pogadac z bratem i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też sądzę, że problem jest brat , widac tak mu pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu problem jest chyba jednak "leniwym" niesamodzielnym bracie. Ob powinien zyc z kim chce, z kim mu jest dobrze nawet z ta nieluboana przez ciebie dziewczyna ale na swoim a nie na utrzymaniu mamy i byloby ok. Ile brat ma lat??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co miałbyśmy robić?Skoro Twoja mama to toleruje, finansuje i trwa to już 8 lat to co chcesz zrobić?Po pierwsze akcja dzieje się w domu Twojej mamy, za Jej przyzwoleniem, dwa brat taką pannę sobie wybrał, trzy nikt ani brata ani mamy pod karabinem nie trzyma, bop to wolni ludzie.No i co z tego,z eTwoja mamam jest niezadowolona, skoro nic nie zrobiła z tą sytuacją.Jedyne co mozesz zrobić to z bólem serca przyglądać się jak obca panna dziad i prostak zagarnie kiedyś Twój dom rozinny, bo tak będzie i pozwoli jej na to Twoja rodzona matka, to do matki możesz mieć pretensje, a nie do obcej blachary, jak nie ta blachara to inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brat ma 28 lat, od 3 lat pracuje, nie wiem, czy dokłada się do utrzymania, a jeśli tak, to w niewielkim stopniu (a w zasadzie powinien dawać 2/3, albo po 1/3 z nią...). Mama robi zakupy spożywcze i gotuje. Brat za Chiny Ludowe się nie wyprowadzi-trzyma łapę na domu, bo ja jako starsza siostra wyprowadziłam się 7 lat temu zakładając rodzinę, nie wyobrażałam sobie tam mieszkać w tyle osób. Co do rozmowy z bratem, tłumaczenie mamy nie pomogło, to i ja nic nie zdziałam. Jest wygodny, po co się starać jak mama da wszystko pod nos a dziewczyna sama się pcha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja mama powinna przestac mu uslugiwac i ich sponsorowac to z nia porozmawiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama nie chce też chyba stawiać sprawy na ostrzu noża, bo wtedy brat się obrazi i nie będzie się odzywał, a wtedy mama zostanie sama, bo jest z ojcem przeszło 20 lat po rozwodzie, jest jedynaczką i nie ma bliskiej rodziny, a ja mieszkam daleko, i co tu owijać w bawełnę, nie lubię tam jeździć, bo czuję się obco w moim rodzinnym domu, za sprawą atmosfery jaką stwarza ta dziewczyna. Jak tam jestem to ona i mój brat nie odstępują mamy na krok, abyśmy nie mogły swobodnie we dwie porozmawiać. Dopiero jak mama jest u mnie, to mi powie jak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro tak, to nic nie zrobisz, bo nikt nie chce nic zmieniać.Mama boi brat się obrazi, brat bo jest wygodny, jedynie co mozesz zrobić to przestać żyć ich życiem, zajac się swoja rodziną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brat się nie zmieni. Myślałam, że na studiach albo w pracy zapozna jakąś fajną dziewczynę i mu się oczy otworzą, ale tak się nie stało, bo tam nie było w ogóle dziewczyn. Dlatego myśli, że ta jego jest "normalna"... A nie macie jakiś sposobów żeby się jej pozbyć, żeby sama z siebie zostawiła brata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka ty jesteś głupsza od tej dziewczyny która obrażasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem ze twoja matka i brat sa ułomni ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam pomysł. Twój brat powinien... pozbyć się takiej głupiej siostry ze swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mama co mogłaby zrobić, przecież nie wyrzuci go z domu skoro jest zameldowany? Postawiła ultimatum, albo się żeni i to oni jako młodzi przejmują prowadzenie i utrzymanie domu (a mama się będzie dokładać), albo niech zostawia tą dziewczynę. Brat nie podjął tematu i tak leci jak było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:54 i 13;57 a moze uzasadnijcie swoje opinie? wstawiacie się za nią bo jesteście takimi samymi blacharami jak ona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brat ułomny matka glupia siostrzyczka (tzn Ty autorko ) glupia pipa ktora wp*****la sie w nie swoje sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jak na razie pisze kulturalnie jak na poziom tu spotykany i nikogo nie obraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"13:54 i 13;57 a moze uzasadnijcie swoje opinie? wstawiacie się za nią bo jesteście takimi samymi blacharami jak ona?" Nie :) żal mi tej laski bo jesteś typowa suka ktora wp*****la sie tam gdzie nie powinna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to nie swoje sprawy? to jest najbliższa rodzina autorki, a ta dziewucha jak na razie do rodziny nie należy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze mame przygarnij do siebie. Albo chociaz zapros ja na miesiac niech sobie brat troche zadba o siebie przez krotki czas. Zobaczy ze ta jego tez sie do niczego nie nadaje i moze ja w d***e kopnie. Chociaz watpie jak jest oblesny i leniwy to wie ze fajna laska na niego nie poleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama jeszcze pracuje zawodowo i wolnego na miesiąc nie weźmie, a jak przyjeżdza do mnie na tydzień to ona się wtedy "wprowadza" i razem z bratem czyszczą lodówkę i zamrażarkę, którą potem uzupełnia mama po przyjeździe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko do blachary mi bardzo daleko więc nie trafilas. Nie chcialabym mieć takiej siostry, która wlazi z buciorami w moje życie. Pognalabym taka bardzo szybko. Co? Żal ci ze brat ma lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pognalabym taka bardzo szybko. xx pognać mógłby jakby miał skąd, póki co dom należy do matki autorki, a dziewczyna brata nie należy do rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a dlaczego obrazasz rodzine tej dziewczyny ("rodzina ogrow ")? Znasz ich? Masz z nimi kontakt, ze wiesz jak żyją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patowa systuacja ale Twoja mama niestete "podcierajc mu tylek" przycznila sie do takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pognalabym w sensie kazała spadać i przestać się wcinac w moje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie "włazi z buciorami"? Jakby właziła, to raz dwa postawiła by brata do pionu i dziewuchę przegnała na 4 wiatry. Jak narazie to autorka troszczy sie o nierozsądnego brata i mało asertywną mamę, która ma miękkie serce i daje się wykorzystywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzina ogrów bo tak ich określa mój brat, który był u nich parę razy, ale mu się nie spodobali, więc woli siedzieć w domu niż tam jeździć. Oni są tacy trochę jak Ferdek kiepski, jakieś durne nieudane interesy robią. Ja ich widziałam jak kompromitują się na portalach społecznościowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak postawilaby brata do pionu? Jest dorosly? Jest. Więc jej nic do tego z kim jest. Ona się doklada mamie? Wątpię. Więc nie ma nic do gadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×