Jestem załamana

Nie moge zajść w ciąże ponad rok.Prawdopodobnie moje cykle sa bezowulacyjne,są niregularne 30-37dni czasami i dłuższe choc ostatnio odkąd pije inofolic oscylują pomiedzy 33-34.Robiłam badanie tarczycy,prolaktyny ogólne krwi ok.Badanie męża ok.Brałam przez pół roku clostilbegyt w pierwszym cyklu zaszłam w ciąże które szybko się skończyła.Kolejny 3,4,5 cykl bezowulacyjny jajniki stały się oporne na lek.Mam tego dosyć już sobie z tym nie radze.Odpuszczałam, wyjechałam na wakacje i co i nic nie mam już siły!

Proponuję stosowanie tabletek antykoncepcyjnych przez 3-6 cykli i potem starania. :) Ja w ten sposób zaszłam. Powodzenia! :)

ja właśnie brałam tabletki nawet 4 lata i tak nic z tego,może nie potrzebnie odczekałam kolejne 3 miesiące i dopiero zaczełam się starać

trzeba sie konkretnie wziac za leczenie. moja siostra ma pco i tez cykle bezoulacyjne, ale akurat Clo jest pomogl i zaszla w 4 cyklu i to z blizniakami. probuj dalej, przeciez sa jeszcze inne metody.

teraz dostałam zastrzyki nazywają się purogen ale cena jest przerażająca zestaw kosztuje 400zł na cykl

niestety leczenie nieplodnosci jest kosztowne. moze sprobuj 2-3 miesiace. z takich rzeczy naturalnych polecam olej z wiesiolka, ktory naturalnie reguluje hormony.

powiem wam szczerze że czuje się jak niepełnosprawna każdy ma dzieci w rodzinie i jakoś problemów nie maja,moja siostra to mogłabym powiedzieć, że jest aż za bardzo płodna:) nieraz to mam ochotę się powiesić jak o tym pomyśle

olej z wiesiołka łykałam :) ale teraz 3 cykl pije inofolic chociaż też pewnie mi to guzik pomoże.Zazdroszcze wam że macie dzieci nawet nie wiecie jak bardzo bym chciała kiedyś mieć dziecko ,ale opadam z sił

a akurat w moim otoczeniu bardzo duzo osob ma problemy z plodnoscia. sa to przewaznie kobiety 25-28 lat. takie sa teraz czasy niestety. a ty autorko ile masz lat? maz robil badanie nasienia?

a po co badania i leczenie? wystarczy się modlić!

na ktoryms forum czytalam wypowiedz kobiety, ktora leczyla sie na wszelkie sposoby i nie mogla zajsc. w koncu jedna lekarka poradzila jej zmiane diety, sport i zejscie z wagi. ta sie zdziwila, bo i byla szczupla nawet bardzo. ale juz nie miala wyjscia, wiec sprobowala. i faktycznie po chyba 3 miesiacach zaszla w ciaze. podobno, gdy kilogramy leca w dol cos sie dzieje, ze latwiej jest zajsc w ciaze.

Ja mam 25 lat.Mąż robił badanie nasienia i wyszło bardzo dobrze.Jeśli chodzi o modlitwe to powinnam mieć już z 5 dzieci

Ja to mówiłam mojej ginekolog że może powinnam schudnać to powiedziała że absolutnie waże 58 kg i mam 170 wzrostu

cale szczescie, ze jestes mloda. masz przed soba jeszcze wiele lat, na pewno w koncu zajdziesz.

wage masz faktycznie w sam raz, ale poczytaj o tym, moze warto sprobowac. warto tez przemyslec diete i wprowadzic produkty, ktory wplywaja na plodnosc.

Powiem szczerze że jak bym wiedziała że trutka na szczury mi pomoże to bym jadła :) wiem ze jestem młoda ale naprawde bardzo bym chciała mieć juz dziecko.Tym bardziej że jestem ponad 4 lata po ślubie i teraz baaaaaaardzo żałuje ,że nie zaczeliśmy się wcześniej starać

a po co na siłę chcesz to dziecko, skoro natura wyraźnie pokazuje, że nie powinnaś mieć dziecka!

to są cykle jak najbardziej regularne, jak brałaś clostilbegyt, to powinnaś mieć cykle monitorowane, skoro clo nie pomogło, to na owulacje są jeszcze inne leki, co prawda droższe, ale skuteczniejsze zrób przede wszystkim progesteron, bo jak masz niedomogę, to tu może być problem

do gościa z 17:40 właśnie teraz w ty cyklu chce zrobić progesteron tylko w którym dc zrobić? miałam monitorowane chyba 3 bo dr nie miała czasu.

teraz obecnie mam 18dc pisze wszędzie że po owulacji a ja pewnie jej nie mam bo mierze w tym cyklu temperature to mi wychodzą jak narazie góry i doliny :)i pewnie nie będzie owulacji

progesteron najlepiej 7 dni po domniemanej owulacji i nie zgadzaj się na brak monitoringu jak bierzesz leki na stymulację, bo po pierwsze może być z tego więcej szkody, niż pożytku (możesz się przestymulować), a po drugie nie wiesz, czy te leki w ogóle na Ciebie działają, może komórka pięknie rośnie, ale nie pęka i trzeba podac zastrzyk w odpowiednim momencie, no ale do tego trzeba dobrego lekarza, takiego któremu zależy na efektach leczenia

no właśnie moja doktor przyjmuje 2 razy w tygodniu i jak byłam u niej to mówiła że pięknie rośnie pęcherzyk ale czy pękł to cholera wie.Napewno za pierwszym cyklem z clo pękł bo była ta ciąża choć na chwile zaraz beta spadła. Jak myślisz kiedy powinnam zrobić progesteron?

zrób za jakiś tydzień, możesz teraz sprawdzić testami owulacyjnymi czy coś się dzieje, choć z nimi różnie bywa, musisz mieć jakiegoś drugiego lekarza skoro Twoja gin tak rzadko przyjmuje, bo o podaniu zastrzyku często decydują godziny, a szkoda żebys wywaliła 400 zł miesięcznie na leki do stymulacji i guzik z tego było, wiem jak to jest, walczyłam 4 lata, nie można się poddawac, ale dobry lekarz to podstawa

na prawdę spokojnie masz dopiero 25 lat...ja mam owulacje, wszystko niby idealnie a ciąży też ponad rok nie ma, także wiesz nie ma zasady.

Miałam to samo. Leki, suplementy, dieta, badania, monitoringi i ciągle z tyłu głowy, że nie moge zajść i zebym odpuściła trochę. sra ta ta ta!!! miałam już dosyć siebie i tej ciąży urojonej, w której byłam niby co miesiąc tylko zaden test tego nie wykazywał. W końcu moja znajoma kazała, wręcz wcisnęła mi na siłę książkę "Sekret". Ona sama starała się 8 lat o dziecko, ja tylko 1,5 roku. zaszłam w pierwszym cyklu po przeczytaniu książki, jestem teraz w 14 tyg. A ta znajoma urodziła w zimie bliźniaki. Nie wierzyłam ale teraz jak tylko mogę to polecam. Możesz spróbować, w końcu na allegro uzywana kosztuje może ze 20 zł.

To jest już mój drugi lekarz.Pierwszy przepisał mi clo i powiedział ,że jeżeli nie będzie ciąży w ciągu trzech miesięcy to mam przyjść= clo bez monitoringu.Ja zielona więc 1 miesiąc tak brałam co zaszłam w ciąże biochemiczną.Następny cykl już umówiłam się do mojej obecnej ginekolog, która zrobiła mi usg,ale żeby ktoś wspomniał chociaż o tym żeby zrobić wszystkie badania!sama zrobiłam pare na własną ręke.