Prezent dla męża

Jeśli robisz mu loda bez połykania, to zbierz jego nasienie dłonią i rozsmaruj je sobie na swoich piersiach, jak by to był krem. Mój wariuje kiedy robię mu taki pokaz. Oprócz piersi podnieca go jak rozsmarowuję jego nasienie swoimi stópkami, ale mój akurat ma fetysz stóp, więc go to bardzo rozpala. Twój może będzie wolał patrzeć jak pieścisz własne piersi. Jeszcze możesz sobie krocze wysmarować, też mojego to bardzo podnieca. Straszny z niego zboczuch ;-)

Kup sobie koreczek analny, taki metalowy z ozdobnym diamencikiem na końcu. Umieść go w sobie i nic mu nie mów, niech go odkryje w tobie przypadkiem. Albo może lepiej, pokaż mu ukradkiem a później idźcie do restauracji. Taki koreczek to śliczna rzecz i wcale nie oznacza seksu analnego, za to bardzo poprawia odczucia podczas zwykłego stosunku, bo mając go w drugiej dziurce czujesz jak cię drażni przez ściankę podczas zbliżenia, no i facet też to czuje. Taki korek możesz mieć w sobie przez cały wieczór i spokojnie go wyjmiesz po wszystkim w toalecie, jeśli krępujesz się robić to przy nim. Na początek polecam spróbować go w tajemnicy ponosić przez kilkanaście minut, dla sprawdzenia jak to jest i żeby się przyzwyczaić. Tylko ostrzegam, że możesz być od tego nieźle podniecona (ja się zawsze podniecam). U nas to mąż kupił taki gadżet i bałam się że chce próbować anala (ja jakoś nie mam ochoty próbować), ale on powiedział że wcale nie, tylko strasznie go podnieca widok tej ozdoby kiedy mam ją w sobie. W końcu za namową spróbowałam, i teraz często go zakładam przed seksem. Pamiętaj żeby go nasmarować przed włożeniem, no i nie kupuj jakiegoś dużego rozmiaru.

Że nie twoja bajka to normalne. Ile to lat w ogóle seks nie był twoją bajką. Prawdopodobnie okropny widok kopulującej pary byłby dla Ciebie ohydą. Czas, czas. Już Ci pisałem, że po odpowiedzi twego męża niczego szczególnego się nie spodziewałem. Ja przed laty znienacka zapytany, także odpowiedziałbym po zastanowieniu co NALEŻY odpowiedzieć. x U nas także biega ZEWNĘTRZNE połączenie Jej i mnie. Jej w postaci jajeczka i mnie w postaci plemnika. Bardzo nieznośne i bardzo kochane te pół-na-pół. Ale oboje jesteśmy chyba nieco dziwni, bo apetyt na schabowego NIE PRZESZKADZA nam w apetycie na avocado. Co ma jedno do drugiego? Chyba jest trudne do pojęcia to, co moją Dziewczynę i mnie zafascynowało. Inne Osoby, które się tu dopisały, piszą o tym, co je PODNIECA. Tymczasem odkryte uczucie radości ze zdumiewającego, trochę bardziej trwałego mikro-połączenia się ciał Jej i mojego, NIE JEST PODNIECENIEM. Seksualne podniecenie mija krótko po orgazmie. Zaś przez wieeeeele dni trwa w nas właśnie jakaś dziwna radość, dla której nie znajdujemy nawet nazwy.

Co do rozsmarowywania na sobie nasienia, to maz lubi robic to sam na moich piersiach. Robi to rzadko, bo kreca go bardziej inne formy "konczenia". Co do koreczka, to przepraszam (rozumie ze kogos moze to krecic), ale ja chyba mialabym z tym problem - nie podobaja mi sie takie rzeczy, wole kulki gejszy (choc takich jeszcze nie mam, ale kto wie...). Jednak dziekuje za pomysl, moze ktos inny skorzysta, kto czyta to forum. Drogi forumowiczu ;-), Sugerujesz, ze jestem taka stara "moherowa" 30-latka ze widok kopulujacej pary moglby wywolac u mnie obzydzenie. Otoz- zaskocze Cie, moglby mi sie spodobac. Lubie takie "widoki" i czasem z mezem ogladamy jakies erotyki lub porno. ;-p. ;-)))))

I jeszcze jedno. Piszesz "Zaś przez wieeeeele dni trwa w nas właśnie jakaś dziwna radość, dla której nie znajdujemy nawet nazwy." Gratuluje i ciesze sie z tego, ze miedzy Wami jest taka wiez, ktora pozwala Wam cieszyc sie seksem przez wiele dni po sosunku. Ja mysle, ze to sie nazywa milosc ;-))))

Chyba nie mam talentu do pisania. Miałem na myśli, że przez wiele lat dzieciństwa i wczesnej młodości seks nie był twoją bajką i wtedy kopulacja byłaby dla Ciebie czymś wstrętnym. Musiał minąć czas! Nie można więc wykluczyć, że po jakimś czasie również połykanie ulegnie "oswojeniu". To normalne. Chyba jest wyjątkiem tolerowanie połykania od razu. Raczej zaczyna się od "... ja to nigdy w życiu!". x Radość po serdecznym seksie jest chyba normalna? Nie trwa raczej długo, bo pewnie do "następnego razu"? A w przypadku mojej Dziewczyny i mnie, połykanie przez Nią mojej spermy nie jest częste, bo nie jest to potrzebne! Ta radość z jej poczucia, że ja ciągle i ciągle jestem obecny w Jej ciele i z mojej świadomości, że gdziekolwiek Ona jest, to ja jestem w Niej - to ta radość jest niecodzienna, bardzo mało komukolwiek znana. x Widzę Ją z dala w tłumie i przepełnia mnie radość: - Nikt tego nie wie, ale drobna część Twojego ciała jest zbudowana z tego, co połknęłaś, ZE MNIE!

Ok, teraz rozumiem o co Ci chodzilo. Moze i masz racje. Do wielu rzeczy dojrzewamy. W kwestii seksu takze zmieniaja sie nam upodobania. Dlateego "nigdy nie mow nigdy". A swoja droga to ciekawe podejscie masz do swojej Dziewczyny tzn. fajne, skoro w jakis tam sposob utozsamiasz ja ze soba. ;-)

nie mam męż jestem po rozwodzie :)

Ta Dziewczyna, to moja Żoneczka. Będzie moją Dziewczyną do końca życia. Nigdy w kapeluszu, jak (za przeproszeniem) Kobieta. Więc nagminnie ze zwichrzonymi włosami. Ciągle potrafiąca dziwić się światem. Potrafiąca "przystanąć gdy zaśpiewa ptak". Dziewczyna;

Mój mąż konczy za miesiąc 30 lat. Wykombinowałam że kupię mu skórzaną kurtkę, pasek i perfumę Diesel. Wręczę mu to jak nasz smyk położy się spać. Przebiore się w jakieś sexi wdzianko (latex i te sprawy), mega szpile i tak dam mu prezent i tort. A potem... I tu brakuje pomysłu. Chciałabym go czymś zaskoczyc a nie wiem czym. Akcje z lodem do wytrysku itp. odpadają bo on tego nie lubi. Uważa że konczenie na ciele lub w ustach kobiety jest dla niej upokarzające i nie kreci go to. Myslałam o masturbacji przy nim - ale on nie utrzyma łapek przy sobie a nie mam możliwosci przywiązania go (do czego?). Może zaskoczyć go jakąś ciekawą pozycją?

A co z seksem analnym? Lubisz? Może na fajny tylek by się skusił:)

Anal też go nie kreci. Kiedyś chciałam spróbowac - z czystej ciekawości. Nie chciał. Podobnie było z wytryskiem do ust. Trochę mnie to brzydzi ale zaproponowałam - bo chciałlam zobaczyć jak to jest. On jest na nie. Lubi wszelkie zwariowane pozycje, gadżety i rożności mające na celu zaspokojenie partnerki. On ogólnie w łóżku woli się koncentrować na mojej przyjemności.A ja bym chciała mu zaserwować jakies ekstra doznania - skupiające się na nim. On jest dość konserwatywny. Wystarczy mu seks w pozycji misjonarskiej pod warunkiem że najpierw pozwolę mu na długą minetkę. Lubi mnie całowac, dotykac, sprawiac mi przyjemność na milion sposobów. A ja bardzo chciałabym móc się odpłacić tym samym. Chciałabym rozpalić go do białości, zaskoczyć. Dodam że jest moim pierwszym facetem i jestesmy razem od 11 lat.

Faktycznie konserwatysta. Wymieniłaś wszystko co jest dla mnie bardzo przyjemne i doprowadza mnie do białej gorączki, a on tego nie lubi. Z jednej strony to dobrze ze się skupia na Tobie, pewnie potrafi Cie zaspokoić. Nie mam pomysłów, może jakbyś go przywiązała do łóżka i zrobiła mu jakiś erotyczny pokaz a potem kusila byś go swoim ciałem ustami a kiedy byłby maksymalni nakręcony to odwiązałabyś go i pozwoliła się ostro wypieprzyć.

Myślę że opcja z wiązaniem by go kręciła ale mam głupi problem - nie mam gdzie go przywiązać! Nie mamy w domu krzeseł z oparciem a łóżko ma pikowany zagłowek. Prosiłam go kiedyś żeby leżał nieruchomo bym mogła zrobic mu erotic show. Jeszcze się nie rozebrałam a on już leżał na mnie, Chciałabym go podkręcić, zaspokoić, skupić sie na nim. Gdybym mogła go związac to moglabym masturbować się nad jego twarzą... A tak nim zacznę na dobre to zaraz włączy się do akcji jego język. A chciałabym go w 100% zdominować

Ciezka sprawa:) jakby się mógł opanować przez chwile i popatrzeć na erotic show i dać Ci się wykazać... Fajna opcja z taka masturbacja nad twarzą chetnie bym spróbował ale tez bym raczej nie wytrzymal i językiem szalał na cipce. Może jakies lekkie posuwanie w usta miedzy cycki.

A gdyby twój mąż zażyczyłby sobie seksu analnego to zgodziłabyś sie? Albo wytrysk w ustach z połknięciem? Lubisz takie rzeczy?

Mogłabyś tez np kleknac przed nim wziac kutasa do ust i pozwolić mu posuwac, mówić ze potrzebujesz jego śmietanki, bawić sie jajeczkami, albo poprostu badz jego dziwka wtedy, pozwól trysnąć na twarz zliz i może chlop sie nakręci:)

Gdybym ja bym twoim mężem to chciałbym porządnego loda z posuwaniem w usta :) a potem żebyś usiadła na mnie i ujezdzala mnie, przejsc wiele pozycjii spuscic Ci się w buzi:) i kazalbym Ci bawić sie sperma:) byłbym w niebie:)

proponuję kolację w jakiś frywolnych ciuszkach jako wstęp

Czerwoniutka80 i jak się udały urodziny ?

Ja na twoim miejscu zacząłbym wcześniej. Jeśli macie własny dom to założyłbym tylko fartuszek, albo stringi i nic więcej i chodził po całym domu. Co jakiś czas rób mu loda(bez wytrysku), albo baw się swoją myszką na jego oczach. Niech zapłonie. Na koniec obwiąż pupę i piersi czerwoną wstążką i pozwól na wszystko(możesz na pośladkach narysować strzałki wskazujące drugi otworek jeśli to lubicie). Możesz zrobić show z wibratorem.

gość 18:59 Jako facet muszę stwierdzić, że takie zabawy i show bardzo podziałały by na mnie i sprowokowały do całonocnej zabawy...

A co możecie polecić witrynę z prezentami personalizowanymi?

Zróbcie seks pokaz na zbiorniku.