Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ja zwariowałam??! Pomocy!

Polecane posty

Gość gość

Jestem od ponad roku z chłopakiem, nie jest to idealny zwiazek zdarzalo sie dosc czesto ze wywijal mi rozne chore numery, za ktore powinnam go zostawic,poniewaz nie ufam mu jak na poczatku- ale nadal jestesmy razem,ciezko mi go zostawic zalezy mi na nim. Tylko problem polega na tym ze od kilku miesiecy codziennie lub gora co trzeci dzien sni mi sie moj byly chlopak ze sie przytulamy godzimy jest swietnie, itp. dodam ze bylam z nim 3 lata krecilismy w 3gm, a cale liceum z nim chodzilam byl to zwiazek idealny, do czasu gdy w liceum zaczelam przyjaznic sie z Olka wszystko miedzy nami zaczelo sie psuc, jezdzilam na dyskoteki wychodzilysmy do baru itp. oddalalam sie od niego zerwalam z nim on chial wrocic, ja zaczelam sie nim bawic i sluchac Olki,ale wyszlo tak ze wrocilismy do siebie po miesiacu ale to nie bylo to samo po jakims czasie zerwal ze mna,i od tamtej pory nie mamy zadnego kontaktu.Szybko po rozstaniu dowiedzialam sie ze ma dziewczyne, ale ich zwiazek trwal dwa trzy miesiace/ widzialam go pozniej pod moim domem w nocy lub czesto jezdzil kolo mojego domu, ale nigdy nie wyszlam. Wiem ze to ja do tego doprowadzilam bawilam sie nim oszukiwalam oddalalismy sie od siebie i tak wyszlo. Dzis rozumiem ze przyjazn z Olka byla najwiekszym bledem, mialam przez nia tez inne klopoty. Ostatnio spotkalam mojego i mojego ex znajomego mowil mi ze moj byly jest z dziewczyna z ktora nie wychodzi nie pokazuje sie publicznie, i nie traktuje tego powaznie. Wiem ze zle zrobilam bardzo tego zaluje, ale mam dosc tych snow, dodam ze wcale o nim nie myslalam:( Przez to nie moge normalnie funkcjonwac;((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zwariowalas ale dziwne to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaw obecnego chłopaka, byłam w tej samej sytuacji tylko sporo dłużej, może teraz ci się wydawać, że on się zmieni, ale będzie jeszcze gorzej, będzie Cię wykańczał psychicznie i nie będziesz mu ufała, a związek bez zaufania to związek nieistniejący. Im dłużej będziesz to ciągnęła tym większa męczarnia to będzie, wiem, że teraz zerwanie wydaje Ci się końcem świata, czymś nie do pomyślenia, wiem jak to jest, miałam tak samo, ale uwierz, skończyłąm to po 3 latach i jest mi lżej, dawno nie byłam taka szczęśliwa i codziennie uśmiechnięta... Jeśli chcesz jeszcze poozmawiać zapraszam na mejla: piekna.nieznajomaxyz@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×