Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agata198801

bratowa się obraziła

Polecane posty

Gość Agata198801

Moja bratowa sie na mnie obraziła, ponieważ jej mąż a mój brat naprawia nasz samochód (mój i mojego męża). I żebyśmy mieli w tym czasie czym jeździć pożyczył nam swój, nie widzę problemu przecież bratowa ma swój samochód. A ona się obraziła bo twierdzi że jej mąż ślęczy nad naszym samochodem i nie zajmuje się dzieckiem. I że ona nie ma jak posprzątać bo z dzieckiem nie da rady. Kurczę ja też mam dziecko i jakoś sprzatam i wszystko robię nie wołam zaraz męża na pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A brat wam za darmo naprawia ten samochód ? Jeśli tak to może byś jej popilnowała tego dziecka ? może jest absorbujące ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko każde dziecko jest inne to ze ty dasz rade robic wszystko przy swoim to nie znaczy że każdy tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazda jest matka polka meczennica i ok moze da aie z dzieckiem sprAtac ale to gonitwa za malym i nerwy i matka upocona umeczona a sprAtanie zamiast np godziny trwa 3 razy dluzej. Ma meza to niecj maz sie zajmie dzieckiem a nie tobie auto naprawia. Zawiez do warsztatu i zaplac a nie licz zw bratowana przez twoja fanaberie bedzie sama sie dzieckiem zajmowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu z 13:52 masz całkowita racja. Autorko zawieź auto do mechanika i zapłać a nie będziesz brata wykorzystywać, nie za dobrze ci to?? jeszcze masz za darmo auto zastępcze i jeszcze bratowa na forum obgadujesz . ale z ciebie żałosna jędza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agata198801
kurcze zazdrośnice jedne........ po pierwsze brat sam chciał naprawić mi auto, on od zawsze mi pomaga , po co mam płacić za mechanika kupę kasy jak brat chce to zrobić, po drugie dziecko brata jest grzeczne więc nie rozumiem narzekań bratowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam, że autorka bardzo brzydko postępuje, sama na miejscu bratowej bym miała pretensje. Powinnaś ją przeprosić i zaproponować, że może weżniesz dziecko na jakiś czas, żeby zrobiła co ma zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko ok z tym że pomaga itd (jeśli to auto co pożyczył jest jego albo wspólne i dostał pozwolenie) ale skoro wiesz że przez to zaniedba rodzinę to nie powinnaś się na to zgadzać lub chociaż pomóc bratowej (wziąć młodego na spacer kiedy brat naprawia ci auto)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, przesadzacie. W rodzinie sie pomaga, bez kalkulacji. Może kiedys brat będzie potrzebowal pomocy albo bratowa, nie znaczy ze trzeba zaraz wszystko przeliczać co kto komu zrobil. Uważam, ze bratowa nie ma racji, może po prostu generalnie nie bardzo sie lubicie? Ja nie mam pretensji jezeli mój mąż robi cos dla swojej rodziny, nawet kosztem nas, bo my tez zawsze możemy liczyć na pomoc teściów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupia ta twoja bratowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość13333
Również uważam, że bratowa nie ma racji, czepia się niepotrzebnie. Przeciez naprawa auta to jednorazowa sprawa, nie robi teraz przez całe życie codziennie, więc już nie przesadzajcie, że rodzina na tym ucierpi. Ludzie, czy wy sobie w rodzinie nie pomagacie? A jak już pomagacie, to przeliczacie wszystko na pieniądze? Brak słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po to się ma rodzinę, żeby sobie pomagała, z tego wynika, ze bratowa to nie rodzina. Ona jest poprostu zła, że on pożyczył samochód i pomaga. tak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwna ta Twoja bratowa :o Co w tym złego że rodzina,rodzeństwo sobie pomaga ?! Ja pomagam bratowej - bratowa mi - brat mojemu męzowi-mąż swojej siostrze itd ....Dla mnie to normalne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×