Co mi z tego że się podobam facetom skoro

bo jest ciota

:)

To nie wiem, ja miss swiat nie jestem ,a podchodza wiec nie wiem czy im sie tak podobasz

Kto normalny wgapialby sie w jak w ciele w kogos, kto ci sie nie podoba? Masochizm bylby jakis. Moze w twoim miescie sa odwazniejsi albo moze ja wygladam na zdystansowana :P

Albo po prostu chca sie tylko popatrzec

No nie wiem, ale ak pisalam do mnie czasem podchodza, choc jakas super modelka nie jestem wiec nie wiem

A jacy faceci podchodza?

Ale jesteście durne tzipy :D , jak facet nie ma śmiałości to mi zawsze cos upadnie , książka , torebka , Gazeta itp :D Jeszcze sie nie zdarzyło ze nikt nie leciał mi pomagać :D ;) Meza złapałam na telefon :) dobrze ze sie nie uszkodził bo nic innego nie miałam pod ręką :D

Taak, chyba nie zawsze jest mozliwosc zrobic cos takiego, a nawet jak to zrobisz, to w 90 % przypadkach pomoze i nic dalej zapewne :D poza tym mi az tak na nich nie zalezy, zeby nie wiem jak kombinowac. Daje mozliwosc, tak jak wczoraj tamtemu, bliziutko usiadlam, ale nie bede sie napinac, zeby biednemu misiowi rozwiazanie pod nos podsunac. Dorosly facet to jest czy dziecko?

1.W miejscah bez kontekstu nie zagaduje 2. Moze tamci byli zajeci 3.Wiekszosc mezczyzn sie boi 4. Same tez zagadujcie. miloby bylo 5.Mezczyzni maja nizsza inteligencje emocjonalna (ja ja wycwiczylem ) i moze sie nie domyslaja,ze wysylacie im jakies tam sygnaly 6.Mogli sie spieszyc,nie buc akurat na silach,miec akurat pustke w glowie

Zagadywać samej? Dyskusyjne - bo widzę, jak faceci reagują na kobiety do nich zagadujące. Wiem i z własnego doświadczenia, i chociażby po koleżankach Poza tym jak ktoś pierwszy na mnie zwraca uwagę i wgapia się jak sroka w kość, to on powinien zagadać... To też jest taki test na odwagę. Mam takich kolegów, za których polowe rzeczy trzeba robić, bo oni sie wstydzą - ja tez się boje czasem, ale biorę sprawy w swoje ręce nieraz - jednak mam już tego dość. Ale Twoje powody brzmią logicznie :) Poczekamy, zobaczymy.

To oni wysyłają sygnały, a ja - potrafiłam się uśmiechnąć albo robić drobne czynności 'ułatwiające'.

To fakt faceci w Polsce dziwnie reagują na kobiety które do nich podbijają... biorą je za łatwe

ja nie załapałem że chce ze mną flirtować bo pierwszy raz to się zdarzyło miałem 21lat

taa :D

a dawała mi wcześniej sygnały np. wciskała moje piętro w windzie, gadała z moim współlokatorem o mnie przez mój telefon, także miałem do niej numer, przyszła do mojego pokoju w weekend z koleżanką a ja wyjechałem wtedy do domu chociaż wiedziałem że będzie, i wreszcie przyszła do pokoju po swoją ładowarkę do laptopa którą pożyczyła od współlokatora, miała śliczne, czarne i mocno błyszczące oczy, była ubrana na czarno, spojrzałem jej na dekolt i tam miała taką wystającą kość od mostka wtedy od razu mi staną, ale i tak ją spławiłem bo nie wiedziałem co robić, najpierw szukaliśmy ładowarki, potem powiedziała że zaczeka aż przyjdzie współlokator i ja znajdzie (serio tak powiedziała) a ja odparłem że może go długo nie być i nie wiem ile będzie musiała czekać, to był taki znak podświadomy żeby sobie poszła, jadłem wtedy zupkę z torebki amino, mówiła jeszcze że mam piękny widok z okna, ona miała pokój po drugiej stronie więc miała inny widok, to był akademik mieszkała kilka pięter niżej a ja na 10, potem strasznie żałowałem, była na tym samym roku, nawet jej nie poznałem, nigdy wcześniej jej nie zauważyłem przez pierwszy rok, potem nie miałem odwagi zagadać, zresztą stwierdziłem że jestem zbyt po***ny by mieć dziewczynę, mam za małego fiuta, i tylko bym ja unieszczęśliwił, fobia społeczna trochę, zerowe poczucie własnej wartości, zero pewności siebie po drugim roku rzuciłem studia, dzięki niej nauczyłem się co to jest flirt i zdziwiłem się że to jest takie proste, jest to niebezpośrednie dawanie do zrozumienia że dana osoba się nam podoba że chcemy ją poznać, pod pół roku w domu przez przepuklinę i oglądanie porno z dnia na dzień libido i potencja spadły mi do zera a potem powróciły ale tylko w 20% od tej pory już nigdy nie byłem dobrze podniecony i musiałem się męczyć żeby mi stanął w ogóle, teraz jest coraz gorzej, nie mogę jej znaleźć na facebooku nie wiem co się z nią dzieje teraz ale życzę jej szczęścia

ten wyzej o boze jaki przegraniec :D

prawda :D

a moze sama do nich podejdz, co?

gość 2015.08.04 tak wiem