Znowu przylapalam dzieci na tzw. pokazywaniu. Jak im wytlumaczyc???

Wracam z zakupow, wchodze do domu i na pietro a tam w pokoiku syn z opuszczonymi spodenkami i corka z zadarta sukienka. To juz drugi raz taki cyrk. Poprzednio tlumaczylam, ze tak nie mozna, ze to nieladnie, ze przeciez sa rodzenstwem. Myslalam, ze zrozumieli. Ot, masz ja zrozumieli... Nie wiem juz jak tlumaczyc. Z domu mam nie wychodzic?

Ile mają lat?

Rozumiem, że jakby nie były rodzeństwem, to wszystko byłoby ok?

porozmawiaj z nimi o tych sprawach, gadanie typu tak nie mozna bo nie ładnie jest idiotyczne. Mam 6,5 letnią córkę, też jakis czas temu zaczęła się interesować swoimi narządami, to normalne. Rozmawiam z nią o tym jak jest zbudowana i do czego służą poszczególne części ciała. Omówiłyśmy fizjonomię chłopczyków czyli "siusiaków" bo też ja to interesowało i jest spokój. Przynajmniej na razie

moja siostra skończyła pedagogikę i mówi że to normalne, fizjologia bla bla bla.

Corka 10, prawie 11, syn 7. Niestety, to ona wiedzie prym w zabawie. To juz duza dziewczyna i az trudno uwierzyc, ze takie rzeczy przychadza jej do glowy. Nie wiem jak mam tlumaczyc. I jedno i drugie obiecywalo, ze juz wiecej nie beda. Taa... obiecanki cacanki a glupiemu radosc.

Masakra, musisz dać po tyłku dziewczynce bo jest rozumna a dalej to samo

To już nastolatka. Trochę dziwne.

O ile to nie prowo zboka to jest nienormalne u dziewuchy w tym wieku . Przecież już zaraz ona zacznie dojrzewać a za parę lat będzie płodna. Jeszcze brat...

Dziwna ta twoja córka. Takie zainteresowanie jest normalne u dzieci, ale 5-8 letnich. 11-latka powinna się już wstydzić pokazywania swoich miejsc intymnych

Tyle to i ja wiem, ze w tym wieku to jej po prostu nie przystoi juz. Nietety podejrzewam, ze internet gra tu jakas role. Nigdy jej nie przylapalam na pornografii ale byly takie sytuacje gdy ja wchodzilam a ona az skoczyla przy biurku i zdazyla cos przelaczyc. Podejrzewam ze porno ale pewnosci nie mam. Potem jak poszla do szkoly to przejzalam historie przegladania ale tez nic podejrzanego nie znalazlam. To jednak zaden dowod, bo z historii latwo usunac niechciane wejscia. Mysle, ze ona moze inspirowac sie wlasnie firmami z internetu.