Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Juz nigdy nie kupie nic używanego!

Polecane posty

Gość gość

Zawsze zarzekaja sie,ze stan idealny a wychodzi. Kupilam zabawki...maz odebral...zdrapany lakier, wykosmacone,bez baterii... szkoda,ze ja nie moglam wziac ,bo bym jej w twarz rzucila nimi. Teraz kupilam dywan.Od kumpeli....stan idealny. Faktycznie,fajny,gruby za mniej niz polowe ceny....widzialam go po ciemku prawie,wiec nie byly widoczne plamy.Dzisiaj go rozlozylam...a tam k***a z 6 plam po kawie, takich co sie nie da doczyscic. Dlaczego tak sciemniacie? jak wam nie wstyd? kto glupi niech kupi? w zyciu nic nie kupie uzywanego. Sama jak sprzedawalam wozek opisalam kazda ryske w ofercie.Ludzie do swinie,byle sie nachapac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam to samo. Kupilam wozek...ponoc jak nowy. Pelno zarysowan, peknieta,rozdarta tapicerka itp. Szczerze? mam nadzieje,ze jedna z druga cwaniara kogos oszuka i jej ryja ta osoba znajac adres obije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a Ty nie masz buzi,zeby powiedziec cos kolezance? zapytaj,czy ma jakis patent na usuniecie tych plam po kawie z dywanu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedys kupilismy zmywarke na dzialke uzywana i to dosc drogo. Mialo wszystko dzialas a tutaj zaczela dziwnie piszczec i wyskoczyl blad pierwszego dnia. Koszt naprawy plus koszt zmywarki wynosi wiecej niz kupienie nowej. Zebym wiedzala jaki ma samochod to bym ch*owi samochod porysowala i to z kazdej strony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kupował ktoś z Was kiedys uzywany telefon? Chciałabym wymienić aparat na lepszy, nowe są dośc drogie a u mojego operatora jest opcja kupna tel. tzw "odnowionego". Za niewielkie pieniądze można kupić dobry model, ponoć cała obudowa wymieniona i pod względem technicznym kilkakrotnie sprawdzony przez ekspertów...oczywiscie na gwarancji...ale się waham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sprzedałam ubranka po synku ponad 30 sztuk w rozm.92 i pani napisała że ubranka fajne jest bardzo zadowolona i chce większe rozmiary w przyszłości kupić,żebym trzymała dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja czasem kupie cos uzywanego i dla siebie i dla corki. Jeszcze nigdy sie nie zawiodlam. Sama rowniez sprzedaje uzywane rzeczy i nigdy sie nie zdarzylo zeby ktos narzekal.Rzeczy jakie autorka opisala albo oddaje za darmo albo wyrzucam do kosza.Chyba bym sie pod ziemie zapadla sprzedajac jako dobre.Choc rownie dobrze moze sie zdarzyc,ze osoba kupujaca ma za wysokie wymagania co do uzywanego towaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dla córki kupiłam lalki Monster High czy jakoś tak. Cena była duża bo 1000 zł ale 45 lalek. Wszystko ok, miła Pani, szybka wysyłka a tu nagle przychodzi kurier i mówi, że przesyłka pobraniowa i mam zapłacić 95 zł za nic ( wcześniej zapłaciłam już całą kwote z wysyłką), ale dobra zapłaciłam. Córka szczęśliwa otwiera wielki karton a tam!... 10 lalek zniszczonych, ubranka podarte i lalki całe brudne. Oczywiście nie mogłam już zwrócić paczki bo było za późno. Zero kontaktu z Panią i na tym się skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie kupuje uzywanych ubranek, 2x kupilam,bylam zadowolona,ale ta dziewczynba nic na razie nie sprzedaje. Ogolnie kupuje nowe,bo nie sa znowu drogie.Kupuje w hm,pepco,kik, c and a ,bo nie sytac mnie na jakies bennetony. AKurat potrzebowalismy dywanu,a nowy,taki gruby to ok 400-500 zl duzy do pokoju dzieciecego, wiec wzielismy uzywany,ale do cholery! Jak jej nie jest wstyd., Jeszcze znajomej. Czy Wy tez nie informujecie kupujacych o mankamentach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny durny temat ludzi bez wyobrazni 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość 11:50 jestem w szoku, moja córka dostała lalki za darmo około 40 sztuk i tylko kilka było uszkodzonych cała reszta w dobrym i bardzo dobrym stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja próbowałam sprzedać oryginalne adidasy po synku, napisałam że maja zdarte noski i zrobiłam zbliżenie no i nikt nie kupił... chciałam tylko 10 zł bo są warte po podwórku by sb jakiś dzieciak mógł ganiać spokojnie ale no cóż ludzie by chcieli za darmo oryginały (130złkosztowały)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka...jak oddaj eciuszki za darmo,to sa czyste zawsze,niezniszczone...te poplamione wyrzucam. I teraz tak...to moja jedyna prawie kolezanka, duzo mi pomaga, duzo gadamy....no,ale to bylo mega chamskie zagranie i nie wiem czy mowic o tym czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez staram sie nie kupowac uzywanych przez neta. Dwa razy mnie oszukano Raz zaplacilam i towaru nigdy nie dostalam A drugim razem gosc wyslal mi uszkodzona rzecz , ktora nie dzialala wcale. I jeszcze sie klocil ze mna, ze przed wysylka sprawdzl, wszytsko gralo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej niestety kupowac nowe. A kolezance bym powiedziala,bo ona nie jest prawdziwa kolezanka,skoro tak sciemnia. Napewno widziala,ze sa te plamy,a o nich slowem nie pisnela. Mozesz tez przemilczec,ale na przyszlosc niczego od niej juz nie kupuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja, autorka...wiecie, ona duzo rzeczy sprzedaje po swoim dziecku. Wrecz mi je wciska,za nizsza cene. Moje dziecko ma pol roku do urodzin,ona pyta,czy juz wiem co mu kupie na prezent,bo ona ma na sprzedaz to i to w super stanie...mowie,ze szukam czegos do ubrania i jade do galerii a ona " wez ode mnie,taniej bedzie " i juz zaczyna sie wciskanie. Wkurza mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam kupić na olx krzesełko, opis: stan B dobry. Dzwonie, odbiera facet, mówi że krzesełko caly rok stali pod wiatą, ze jest do odświeżenia, ma peknieta tapicerkę, i brak pasów. No coment. cena 50zl, ja za to wzirlabym moze z 10-20, żeby na działce dla dziecka bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie to chooye

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się przejechałam , nigdy nic używanego od kogoś . Ludzie jak wystawiają ubranka to ułożą tak żeby plam nie było widać . Jedna babka wysłała mi ubranka niby tanio , byłam zdziwiona bo rzeczy dobrze wyglądały . Oznajmiła , że po jednym dziecku a nie ma co z nimi zrobić, nie zależy jej na kasie, to ot tak za symboliczną kwotę 50 zł + wysyłka odsprzeda . Jak mi ta przesyłka przyszła , pół ciuchów zażółconych , śmierdziały jakby je w szafie z pleśnią trzymała , jeszcze przy zamkach i zatrzaskach były dziury . O jakości materiału nie wspomnę .... . Specjalnie się pytałam czy plamy są bo kiedyś też mi ktoś wcisnął z plamami i musiałam wyrzucić . Zarzekała się , że nie i w ogóle i jak mówi nie zależy jej na kasie , nie ma komu oddać . Jakbym wiedziała to kupiłabym na wyprzedaży albo gdziekolwiek a tak tylko 70 zł w błoto wrzucone . Wstyd naprawdę ... a był temat o używkach i lumpach niedawno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja różnie trafiam, na ogół bardzo dobrze. Świetnie kupiłam parę ciuchów ciążowych w idealnym stanie, za grosze, dla córki również trafiły mi się sukienki jak nowe, za niewielkie pieniądze. Ale również kilka wpadek miałam. Na razie bilans wychodzi na korzyść, więc kupuję używki, choć głównie z możliwością odbioru osobistego. Parę razy udało mi się umówić z mamami starszych dziewczyn niż moja i na miejscu sobie przeglądałam co mi pasuje i to brałam. I chyba taka opcja jest najlepsza. Co do SH - niestety nie mam w okolicy żadnego sensownego SH. W każdym jak już coś jest lepsze to od razu droższe, często na tyle, że nie bardzo się opłaca kupować. Za to jestem "mistrzynią wyprzedaży" i kupuję tanio ciuszki właśnie na wyprzedażach. I jak mam kupić używaną bluzeczkę za 5-7 zł w SH to wolę nową z wyprzedaży za 7 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupuję używane rzeczy, ale na serwisach lokalnych, gdzie mogę obejrzeć rzeczy i zobaczyć je na żywo. Mam znajome, które robiły zdjęcia wózków, kiedy ty wózki były jeszcze prawie nowe, a zdjęcia przechowywały na komputerze i dodały je, kiedy wystawiały wózki.... po 2 latach użytkowania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja sasiadka zarzekala sie, ze ma mnostwo nowych, oryginalnych ciuchow dla dziecka i moze mi sprzedac. Okazalo sie jednak, ze sa znoszone, bylo widac, a ceny jakie podala, kosmiczne. Szczerze juz w lumpku bym kupila rzeczy w lepszym stanie. Nigdy nie kupuje w ciemno, u mnie w miescie jest mnostwo ofert. Odkupilam uzywany lezaczek FP w idealnym stanie (potem oddalam kolezance i jej 2 dzieci jeszcze z niego skorzystala) oraz fotelik samochodowy z funkcja rozlozenia na pollezaco i bylam zadowolona bardzo, ale najpierw jechalam obejrzec te rzeczy, nie bralam w ciemno. Wozek tez trafilam swietny, moja mama od sasiadki zalatwila-jej dziecko tylko 3 miesiace w nim jezdzilo-nie bylo zadnych zadrapan, tapicerka czysta w idealnym stanie i sprzedali za polowe ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***ica mnie bierze jak patrze na ten dywan...nie da rady tego doczyscic itp. Widac ona ma gdzies moje kolezenstwo,bop przeciez wie,ze napewno to zauwaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za problem zadzwonic do niej i powiedziec ze nie chcesz bo ma plamy których wczesniej nie widziałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uwazam ze to nabywające osoby używanie rzeczy maja wymogi z dooopy! Sprzedawałam wozek 3w1 po 10mc użytkowania-napisałam ze używałam do 9mc samej gondoli i fotelika (tak, duża gondola corka wcale nie mała) i ze normalne ślady użytkowania sa/jakieś otarcia na stelażu na dole i ze torby ucho było urwane ale moja mama je zaszyła jednak ręcznie nie maszynowo. Kobieta jak odebrała wozek miała pretensje o to szycie i ze ma rysy gdzieniegdzie. Kurfa nowe we folii to było jak ja go kupiłam a pozniej niestety... Za wozek chciałam polowe kwoty. Koleżanka sprzedała wyprawę koleżance i dorzuciła kilka razy ktorych nie używała. Znajoma do niej zadzwoniła ze zaczep urwany jest i ze gdzies tam materiał sie zaczął pruć i ona nie zaolaci tyle.... Macie takie wymogi ze cieżko sprostać najlepiej za darmo dac przywieźć i jeszcze moze dopłacic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie,nie wymogi,ale jak ktos mowi,ze jest stan IDEALNY,to znaczy,ze jest bez uszkodzen, zabrudzen. Że wiadomo,dywan mogl sie "przydeptac",ale nie byc poplamiony. Zapytalam kumpeli czy ich nie widziala i jak to czyscic, i co to jest. Powiedziala,ze nie widziala,ze pewnie jej dziecko poplamilo jak go wywiesila po praniu.....w cuda wierze. Obrazila sie,bo przeciez w tak okazyjnej cenie,jeszcze go dowiozla,a ja smiem cos mowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A my czesto kupujemy używane rzeczy i sobie chwalimy. Mamy np. wozek X-lander (gondola + spacerowka), za 1/5 ceny, w dobrym stanie, z akcesoriami. Tel typu smartphone. Pamięć do laptopa. Ubranka dla starszego niemowlaka. Itp. Grunt, zeby obejrzec produkt przed zakupem. Kupujcie lokalnie. Za naiwność placi sie frycowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyczyscilam to,ale 2 h z zycia,wlasnie schnie na balkonie...ma jakies inne tez,takie przebarwione,ale widac,ze byl tam czyszczony i nic,wiec trudno. Kumpela mowi,ze jak go nie cchce,to go wezmie i odda kase,ale teraz po tym czyszczeniu juz dziekuje... Mam po prostu nauczke,zeby od nikogo nie kupowac. Bo nawet,jesli faktycznie to jej dziecko potem zrobilo,to to sie moze z kazdym produktem powtorzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzeczy użytkowe zawsze idę sama odebrać od właścicieli i zastrzegam, że zapłacę przy odbiorze, tak więc mam okazje przejrzeć dokładnie co i jak. zdarza się, że niektóre rzeczy kupuje w ciemno, jeszcze się nie przejechałam na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×