sytuacja z pracą, dlaczego tak trudno znaleźć?

a ty myślisz że jedyna jesteś? takich cip jak ty są tysiące, każda by chciała lekko prace i w szpileczkach sobie chodzić. A ty sobą nic nie reprezentujesz. Nie masz pewnie żadnego doświadczenia, znasz dobrze jakiś język?

ja Cie autorko rozumiem . Nie chcesz duzo pieniedzy w zamian za to chcesz miec czas dla rodziny i stale godziny pracy . Na Twoim miejscu aplikowałabym do bankow porozmawiaj z kolezanka, która tam pracuje, jeżeli nie siedzisz w obsludze klienta tylko w biurze to spokojnie nie potrzebujesz zadnego doswiadczenia ani kwalifikacji i praca jest czesto 7-9 do 15-17, płaca marna ale po roku bedziesz miala te dwa tys. albo i wiecej . Pracowalam tak na studiach bez doswiadczenia ze srednia dyspozycyjnoscia i dalo rade

znam komunikatywnie niemiecki i angielski Ale tak na dobrą sprawę ,taką prace mogłabym znależć dopiero za rok bo jesli teraz znajde to cięzko bedzie dostac urlop na wczasy. No chyba że załatwie sobie bezpłatny. Najlepiej żeby rok przepracować to wtedy łatwiej o zasłuzony urlop Np jesli dostane prace w sierpniu 2016 r to juz w lipcu załapie sie na jakis wypoczynek gdzies za granica i wróce opalona z wakacji i wypoczęta z rodzinką :)

aha praca nie byla ciezka, laski ktore tam dłużej siedzialy potrafily robic zakupy w czasie pracy buszowac w sieci, kawka gazety kolorowe, paznokcie. w sumie sympatyczne dziewczyny ale nie przemeczaly sie

Znajomości rządzą tym światem.

ja tam mam pracę ale jak chciałbym zmienić na coś innego to proponują takie śmieszne stawki że nie ma szans abym zmienił pracę. Po co zmieniać pracę na gorsze warunki?? Dla mnie to bez sensu. A fakt nie ma się znajomości to trudno znaleźć pracę. Trzeba mieć wtedy mega doświadczenie.

Autorko nawet do urzędu musisz mieć najmniej pół roku doświadczenia w pracy administracyjnej. Czyli trzeba było szukać stażu w administracji publicznej bo miała byś doświadczenie ewentualnie byś została na stałe po stażu. Tylko muszę cię zmartwić w urzędach na początku zarabia się około 1500 zł.

Ale oczywiście szukaj autorko kto szuka ten znajdzie

staze to smiech na sali pracujesz za friko a potem i tak na bruk bo albo nowy stazysta albo przyjmują kogoś kto ma plecy

ja znalazłam pracę bo szukałam wszędzie a konkretną propozycję dostałam z ogłoszenia na bezpłatnym serwisie www.e-anonse.net

Mnie bardzo w sprawach zawodowych jak i uczuciowych pomaga tarocistka Sofii. Naprawdę dobrze rozjaśnia sytuacje i konkretnie odpowiada na moje wahania. Podaje Wam do niej namiar. tarocistkasofii@wp.pl

szukam szukam poroznosiłam juz chyba "milion" CV mam nadzieje ze zdobede wymarzoną prace , marzy mi sie praca do 15.oo i wolne weekendy, i urlopy i nie moze być to praca z nadgodzinami bo nie bede siedziala dłuzej ,mam dom rodzine i odpocząc tez musze a wyjscie gdzieś i tak żeby miec czas dla dziecka i dla rodziny i dla siebie