Odwoluje slub... Zalamana..

To może jeszcze ma mu dawać z własnych pieniędzy na d***** i kupować prezenty dla kochanek? Wtedy nie będzie smyczy?

Autorko puknijcie w łeb, razem z ta powyżej..

Porąbało cię, autorko, i tyle. I mówię to jako kobieta.

A czemu puknąć w łeb? Jak facet podejmuje decyzję, że kocha kobietę to nie powinien na k********** chodzić i spoglądać na inne. Ta jedna powinna mu wystarczyć. Jak nie dorósł do tego, to nie powinien się wiązać, a tym bardziej żenić. Jako wolny może gapić się na d***ki w klubach ze striptisem, gapić się na każdą laskę na ulicy. Przynajmniej wtedy, jako wolny, nikogo tym nie skrzywdzi. Jakbym wiedziała, że mój facet ma striptiz na wieczorze kawalerskim, to oddałabym mu kajdan" (pierścionek) i powiedziałabym mu, żeby dał go tej "pani"

Też bym zachwycona nie była. Zależy jeszcze jakie jest towarzystwo. Już raz byłam na weselu, gdzie pod wpływem, ci kawalerowie z kawalerskiego oznajmiali wszystkim pozostałym gościom jaki to był z******ty wieczór:/ możecie sobie wyobrazić panią młodą, która wiedziała, zresztą pan młody też był nieźle wkurzony...nie wspominając o dwóch żonach tychże kawalerów:D beznadziejna sytuacja. Po tej akcji, uważam że ten jeden wieczór nie jest tego wart.

jak będzie szedł przez ulicę musi spuścić wzrok bo jeszcze ujrzy biust czy pośladki innej filmy będziesz oglądać przed nim bo jeszcze coś niemoralnego.. kurcze nie wiesz że podstawą związku jest zaufanie z moim to chyba z tysiąc razy jak nie więcej za spojrzenia i rozmowy powinnam się rozstać . 26 lat stażu razem

no i mamy odpowiedz

A skąd wiesz autorko ze on to załatwiał ? Pewnie to jego super kumple wymyślili. Czemu wrzucasz go do tego samego worka?

a nam ciebie

Czego? Tego, że mój mąż do związku dorósł, jestem dla niego ważna, zaspokajam go i nie lata na k**wy? Rzeczywiście tragedia mi się dzieje

Ludzie ale wy generalizujecie. Tu nie chodzi o to, że jak będzie szedł ulicą ma spuścić wzrok. Co innego życie a co innego celowe robienie czegoś. Jak się deklaruje chęć ślubu to się na ku**y nie idzie proste chyba. Nikt mu nie kazał się zaręczać, brać ślubu. Sam chce to niech bierze odpowiedzialność. Jak by takie coś dziewczyna zrobiła to zaraz ku**a i lafirynda ale jak chłop to się biedulka wyszaleć musi. To już jak kawalerski to się nie można bawić na poziomie tylko trzeba dz**ki sprowadzać. Idąc tropem tych generalizatorek w domu też nie sprzątacie bo detergenty mogą zabić jak się dzieciak napije? Mój mąż był z kolegami w klubie go go i jako jedyny powiedział gdzie idzie problemu nie było. Ale gdyby takie coś zrobił bez uzgodnienia ze mną poczuła bym się niekomfortowo. Grunt to się zrozumieć. Mój mąż wie co akceptuje a czego nie i odwrotnie. Nigdy umyślnie nie zrobiłabym niczego co mogło by poniżyć lub obrazić męża ale to kwestia miłości i dorosłości.

Tu autorka. Ślub odwołany, za to on na rzęsach staje, żebym do niego wróciła. Można? Można.

Daj znać czy wrocilas ;)

Autorka przynajmniej się szanuje i zna wartość faceta, a nie tak jak większość kobiet w dzisiejszych czasach, dających z każdej możliwej strony, jakby bycie kurą domową i utrzymanką nie było wystarczająco upokarzające. Brawo autorko! Olej typa

Proponuję zostać zakonnicą albo zmienić orientacje . Patrzenie to nie zdrada,a tancerka nie jest ku... . Dostała zlecenie i ma wykonac usługę czyli zatańczyć. Na plaży też nie pozwolisz sie facetowu patrzeć na kobiety kłuso ubrane ? Otrząśnij się... jak ma zdradzić to zdradzi a takie Twoje zachowanie tylko spowoduje ,że zostaniesz starą panna ...przemyś to ...

Ja popieram autorkę. Sama bym nie chciała, żeby mojemu facetowi jakaś baba cyckami przed nosem machała. Jak to ktoś wyżej napisał kolegom wyraźnie bardziej zależy na tej panience niż na szczęsciu kolegi. Tak samo popieram osobę, która napisała, że powinno to zostać wcześniej ustalone, ale skoro mleko się już rozlało to uważam, że autorka dobrze robi prosząc o odwołanie kawalerskiego. W końcu świat się nie zawali jak sobie odpuści to.

Do tej, że celowe gapienie się na gołą babę nie jest zdradą. W takim razie gdzie jest granica zdrady?

Też popieram Autorkę. Jeżeli ktoś traktuje ciebie na poważnie, kocha, to wystarczy mu tylko twoje ciało i nie ogląda innych bab pod presją kolegów. On boi sie wstydu przed kolegami? To znaczy, że jest niedojrzały do prawdziwego związku i jeszcze musi się wyszaleć, ale tym razem jako kawaler, bo żadna szanująca się kobieta nie chce chłoptasia co ogląda ciało innej baby w striptizie. Co innego na ulicy idzie łądnie ubrana, zadbana kobieta, to każdy sie oglądnie...ale striptiz to przesada. Dojrzały facet zrezygnuje z presji kolegów dla swojej żony a jeżeli nie, to masz szybką odpowiedź że to nie dla ciebie koleś i wtedy go pogoń. To normalne, że nie zgadzasz się na takie atrakcje w związku. Striptiz jest dla facetów którzy nie mają własnej partnerki albo są świniami i zamiast patrzeć na swoją to jarają się inną, ale dla takich kolesi nie ma litości.

Najgorsze jest to społeczne przyzwolenie. Teraz jest taka degrengolada, że jeszcze na Ciebie wjadą (kobiety!), że jesteś ze średniowiecza, bo unosisz się, że Twój facet będzie oglądał inną gołą babę. No litości, ludzie! Skoro wy macie moralność rodem z p****la i pozwalacie swojemu facetowi trzepać pod byle jaką ci*ę, to nie oznacza od razu, że każda kobieta ma się tak prostacko zachowywać.

Może zorganizujcie panieńsko/kawalerski np.ognisko lub wypad w góry ja tak robię i po co ślub odwoływać:)