Czy zglosic to do opieki?

Parkowalam przed chwila obok bloku. Z otwartego okna na 2 pietrze slychac bylo glosny placz niemowlecia, po chwili zjawila sie matka i zamiast od razu go podniesc,to...zamknela okno. Czy normalna matka zaczelaby od zamkniecia okna zamiast przytulenia dziecka?

Dziecko plakalo nadal,a ona pierwsze co zrobila to zamknela okno, spojrzala na mnie jakos dziwnie

Tak to normalna matka a ty sie zajmij swoimi problemami

do psychiatryka sie zglos

Wychodzi z ciebie juz wścibstwo prukwo hahaha :-P

Ja sama tak robię, bo potem na kafe sa tematy, ze bachory dra ryja ;-) Lepiej sie nie narażać...

A nie pomyślałaś, że zamknęła okno bo np. dziecku było zimno albo leżało w przeciągu i dlatego płakało?

A nie przyszło ci do głowy ciekawska duszo ze byc może w domu przy takim wietrze jaki wieje zrobił sie przeciąg i matka biegła zamknąć jedno okno, albo może ktoś wchodził do mieszkania i tez był przeciąg ? A patrzyła na ciebie bo pewnie wyglądałaś jak zombie wpatrując sie chciwie w czyjeś okno ot co !!! Radzę ci zajmij sie swoimi problemami

ale to dziecko plakalo dobre 5 min a ona wbiegla,zeby zamknac okno.... miala w doppie,byle lkudzie nie slyszeli, zglosze,jak bedzie wszystko ok to przyjda i pojda

A zgłaszaj sobie durna pało tylko pamietaj ze karma wraca :-P buahaha !!!!! I jeszcze coś jak twój dzieciak bedzie darl mordkę to my tez zadzwonimy do mopsu :-D

Do lekarza się zgłoś niech ci leki mocniejsze wycisza.... A e opiece cie wyświeja... Wyciska LAMPUCERA... Obu cie samochód jakiś na tym parkingu przejechał...

Kobieta tylko zadała w temacie pytanie i opisała sytuację. A tu co? Oczywiście najazd obrończyń uciśnionych się zaczął. A później zdarza się taka sytuacja jak w Sosnowcu z małą Madzią i żałoba narodowa się robi... Najlepiej potraficie płakać po fakcie, ale zapobiec nie ma komu.

Do lekarza się zgłoś niech ci leki mocniejsze wypisze. A w opiece cie wyświeja... Wscisbska LAMPUCERA... Obu cie samochód jakiś na tym parkingu przejechał...

Ale czy oprócz płaczu zaniepokoiło cię coś jeszcze? Czy widujesz tę matkę z dzieckiem? Jak dziecko wygląda? Czy często słyszysz jego płacz? Bo co innego jak to jest sytuacja jednorazowa a co innego jak cała seria zdarzeń wydaje ci się podejrzana, wtedy naprawdę warto zgłosić.

tez tak robilam gdy corka dostawala ataku kolki. Mimo masazy, kropelek, wizyt u lekarza atak trwal nawet 2 godziny i minimum 3 razy dziennie. Wtedy ciezko uspokoic dziecko wiec moze plakac z malymi przerwami przez caly czas. I jakos nikt nie wydzwanial. Sadziedzi na poczatku pytali co sie dzieje, ale ich rozumiem. W koncu nie widza co sie dzieje a teraz ciagle cos w telewizji. Ale jestem im wdzieczna ze pierw przychodzili pytac a nie od razu dzwonili.

Jestem pracownikiem socjalnym (autorka), i pracuje obok. Zajmuje sie pielegnacja osonb starszych. Wychodzi z dzieckiem, w nosidle, czasem w wozku,maja tez psa. Ale czesto slysze placz zza okna

Tu autorka. Mam w pupci owsiki. Moim marzeniem jest założyć wielką hodowlę owsikow i wszy lonowych :)

Na wszy łonowe musisz mieć certyfikat UE

Jezeli cos więcej cie niepokoi... Ale nie radze działać na wyrost. Kiedys bylam z wizyta u rodziców i postawiliśmy wózek ze śpiącym dzieckiem na balkonie. Syn wybudzil sie ze strasznym płaczem, bo chyba akurat zabkowal i wścibska sąsiadka zadzwoniła na policje, ze dziecko pozostawione bez opieki placze na balkonie... Co ja sie wstydu najadlam... Musiałam sie tłumaczyć przed patrolem... Uważam, ze w takich sytuacjach warto samemu zagadać taka osobę, jezeli to jest w sąsiedztwie i ocenić sytuacje.

Nic nadzwyczajnego.

ale to juz dziecko stabilnie siedzace w spacerowce,wiec kolki odpadaja...

Jesteś chora, po co tam stałaś tyle czasu???? Może matka ma taką metodę, że nie reaguje na każdy płacz. Wyobraź sobie że małe dzieci płaczą z wieeeeelu powodöw. I co ty w tej opiece powiesz? Że jesteś wstrętnym podglądaczem?

14:44 Pewnie ma "fochy". Normalne. Też bym najpierw zamknęła okno...

niech zgadne...jestes stara panna

A może mama była w toalecie albo brała prysznic korzystając z tego że mała śpi i nie zdążyła w ciągu minuty przyjść?

Ale to czemu ja czesto slysze placz z tego okna?no i pytanie...czemu najpierw zamknela okno

Może dziecko spalo,obudziło się z płaczem to matka zamknęła okno zamiast brać dziecko na ręce i ze spoconym maluchem podchodzić.może akurat chciała karmić i jej wiało.dla mnie to nie jest nic dziwnego.masz dzieci? Moje kolki nie miały ale często plakaly a dbalam o nie perfekcyjnie.ja też w pierwszej kolejności zamknelabym okno a potem zabrała malucha na ręce.jeśli często słyszysz długo płacz to zgłoś ale najpierw zbadaj sytuację.

widze,ze to dziecko czesto placze w wozku

no to jak widzisz sciero,ze placze w wozku,to znaczy,ze widocznie jest humorzaste,albo ma zabki,albo cos jeszcze

Ty kretynko skąd ty się urwałas. Dzieci płaczą k***a mac a może miało kolki a może jest chore w mopsie by cię wysmiali. Co powiesz dziecko plakalo ty ze swoją parchata morda podsluchiwalas matka okno zamknela i co ... tragedia się stała . Debilka jakąś na inne matki tez naslesz mops bo dziecko będzie katar miało czy siniaki na nogach .