seks w lesie lub na imprezie

Powiedźcie jak wyruhać koleżanķę z pracy. Wygląda na to że lubi chyba mnie i facetów. Ale nie wiem jak przejść z relacji służbowych do seksu.

2 godziny temu, Gość ogolony h napisał:

W lesie z zona mojego kolegi.

Ja też w lesie zaliczam żonkę szefa.

Kiedys jak bylam mlodsza poszlam do kolezanki na impreze sama bo moj pracowal wtenczas na delegacji. A na delegacji  byl bardzo czesto i to po pare miesiecy.U tej kolezanki poznalam faceta ktory mi sie bardzo spodobal  a jak zauwarzylam to i ja mu przypadlam do gustu.I tak od slowa do slowa  poszlismy na krotki spacer do lasku.A w tym lasku juz po paru minutach poczulam jego meskosc w mojej szparce a zrobil to od tylu,  i tak wypelniona to jeszcze nigdy nie bylam. Nogi mialam jak z galarety ale wspaniale sie czulam.Po tej imprezie zaprosilam go do siebie na kawe, na kawie sie to spotkanie nie skonczylo, Gdy znalezlismy sie w lozku dopiero w tenczas ujrzalam jakiego duzego penisa w sobie mialam.Nie zmarnowalam ani chwili tylko sie na plecach polozylam i ten dyszel w cipke w poscilam.To byl moj pierwszy i najwspanialszy sex, tak zjechana albo przejechana jeszcze nie bylam, Jak tylko bylam sama a maz za Granica to z nim  sie piescilam

zawsze miałam w sypialni, żadnych specjalnych ekstrawagancji. Na urlopie zdarzyło się na trafić na super ustronną plażę i podziałało. Najpierw namówił mnie na opalanie biustu, tylko na leżąco. Ale to było przyjemne i podniecające doświadczenie, szybko poczułam sięna tyle swobodnie żeby toples przespacerować się do wody. Nie oponowałam jak do opalania pleców ściągnął mi figi tak że odsłonił całe pośladki. Potem wstałam i z taką gołą pupą powędrowałam do wody i dalej trochę po brzegu. Tak mnie to wszystko nakręciło, że sama chciałam przejść się za wydmy. Choć trochę osłonięte miejsce klęknęłam, wypiełam tyłeczek. Początek tylko grzecznie odsunięte majtki na bok, ale szybko całkiem na golasa i wtedy już nie rozglądałam się czy nas ktoś widzi tylko żeby poczućjak najgłębiej i jak najmocniej. Potem wycieranie majteczkami no i nie nadawały się do założenia. Od tego momentu plażowanie było już zupełnie na golasa.

Dnia 2.08.2015 o 05:06, Gość kocham Wiktusie elo napisał:

Uprawialiscie seks w lesie lub na jakies imprezie ? Jakie wrazenia? Jak bylo? Pzdr cieplutko

Było super 

Tylko raz z moja ex partnerka. Byla juz mezatka. Bylo super.

3 godziny temu, Gość gość napisał:

zawsze miałam w sypialni, żadnych specjalnych ekstrawagancji. Na urlopie zdarzyło się na trafić na super ustronną plażę i podziałało. Najpierw namówił mnie na opalanie biustu, tylko na leżąco. Ale to było przyjemne i podniecające doświadczenie, szybko poczułam sięna tyle swobodnie żeby toples przespacerować się do wody. Nie oponowałam jak do opalania pleców ściągnął mi figi tak że odsłonił całe pośladki. Potem wstałam i z taką gołą pupą powędrowałam do wody i dalej trochę po brzegu. Tak mnie to wszystko nakręciło, że sama chciałam przejść się za wydmy. Choć trochę osłonięte miejsce klęknęłam, wypiełam tyłeczek. Początek tylko grzecznie odsunięte majtki na bok, ale szybko całkiem na golasa i wtedy już nie rozglądałam się czy nas ktoś widzi tylko żeby poczućjak najgłębiej i jak najmocniej. Potem wycieranie majteczkami no i nie nadawały się do założenia. Od tego momentu plażowanie było już zupełnie na golasa.

Seks tez byl?

no pewnie, jako specjalne wyzwanie robiliśmy kawałek spaceru od naszego miejsca, wtedy między wydmy albo do lasku za plażą i jazda. Na plaży zwykle mieliśmy jakieś luźno zapoznane towarzystwo że można było zosawić rzeczy. Taki bezwstydny powrót ze śliskimi udami to milutka atrakcja, na mnie działałó jako przedłużenie rozkoszy seksu.

2 godziny temu, Gość blank napisał:

Tylko raz z moja ex partnerka. Byla juz mezatka. Bylo super.

I jak ja brales?

Klasycznie, szybki numerek na misjonarza. Zdjalem moja kurtke i polozylem na trawce, ona sciagnela majtki no reszta wiadoma.

Też miałam tego typu przygodę. Na jednej z imprez zrobiłam loda chłopakowi w miejskim parku 

8 godzin temu, Gość blank napisał:

Klasycznie, szybki numerek na misjonarza. Zdjalem moja kurtke i polozylem na trawce, ona sciagnela majtki no reszta wiadoma.

W gumce czy bez?

Bez gumki.

Spuściłeś się w nią?

Jasne ze tak, to byl moj (nasz) cel.

na rowerach odjechaliśmy daleko od miejscowości, pusto, a moja laska seksowna jak diabli, specjalnie na ten dzień ubrała bardzo obcisłe cieniutkie legginsy i kusiła wypiętym tyłeczkiem z mocno zaznaczonymi stringami. Na postój i odpoczynek zjechaliśmy w bok od trasy. Pieszczoty, coraz odważniejsze, w końcu wypięty tyłeczek i opuszczone legginsy wystawiły do słońca i mojego jej uroki spragnione konkretów. Szybko przestaliśmy zwracać uwagę na otoczenie i pozbyliśmy się ciuchów. Super jest w plenerze zupełnie na golasa swobodnie bawić się seksem. Chwilami mi się wymykała, droczyła się że ucieka, wtedy ją goniłem, łapałem i "zmuszałem" do seksu.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

na rowerach odjechaliśmy daleko od miejscowości, pusto, a moja laska seksowna jak diabli, specjalnie na ten dzień ubrała bardzo obcisłe cieniutkie legginsy i kusiła wypiętym tyłeczkiem z mocno zaznaczonymi stringami. Na postój i odpoczynek zjechaliśmy w bok od trasy. Pieszczoty, coraz odważniejsze, w końcu wypięty tyłeczek i opuszczone legginsy wystawiły do słońca i mojego jej uroki spragnione konkretów. Szybko przestaliśmy zwracać uwagę na otoczenie i pozbyliśmy się ciuchów. Super jest w plenerze zupełnie na golasa swobodnie bawić się seksem. Chwilami mi się wymykała, droczyła się że ucieka, wtedy ją goniłem, łapałem i "zmuszałem" do seksu.

Ale ty masz fantazje.