Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Jestem fobikiem. Jak żyć z fobiami lub jak się ich pozbyć

Polecane posty

Gość gość

Lista moich fobii była kiedyś bardzo długa. Część z nich przepracowalam i teraz już nie mam z nimi problemu (lęk przed owadami, małymi dziećmi, starszymi ludźmi, samochodem, windą), część zaakceptowałam bo rzadko mi utrudniają życie (robaki, wyciągi krzesełkowe, zanurzanie głowy pod lustrem wody). Pozostały mi dwie fobie, których bardzo chciałabym sie pozbyć, ale nie poteafie... mam paniczny lęk przed uszkodzeniem ciała, to może sie wydawać śmieszne, ale wcale nie jest... jakiekolwiek uprawianie sportu staje sie praktycznie niemożliwe, kiedy człowiek ma w głowie potencjalnie niebezpieczne sytuacje jakie mogą go spotkać (złamania, stłuczenia, otarcia...) chcialabym zaczac zyc bardziej aktywnie a to mi uniemozliwia chociazby glupi wypad na rolki bo jedno zachwianie i juz mysle o zlamanej rece/nodze i cala przyjemnosc ulatuje. Druga fobia to taniec, boje sie zostac poproszona do tanca, boje sie tanczyc w ogole. Fobia ta pojawila sie kilka lat temu... niewiem skad i dlaczego. Wczesniej kochalam parkiet:) myśl o tan umnie usztywnia... mam w oczach i na twarzy wypisany strach kiedy mam zatanczyc. Pomijajac to ze moj partner lubi tanczyc (wole zeby chodzil sam i tanczyl z innymi bo ja sie nie koge przelamac) to moim marzeniem jest zapisanie sie na pole dance... tylko jak? Tam nie dosc ze taniec to jeszcze duze ryzyko kontuzji. Ktos mial problem z tymi dwiema fobiami? Szukaliscie pomocy psychologa, pomoglo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×