Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego głupie, prymitywne Polki nie chcą posyłać dzieci w wieku 6 do szkoły

Polecane posty

Gość gość

W każdym normalnym kraju większość dzieci idzie do szkoły w wieku 5 lat, a u nas prostaki robią tragedię z tego, że w wieku 6 lat ma iść do szkoły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele matek załatwiło w tym roku orzeczenia że ich 6-letnie dzieci są jeszcze za słabo rozwinięte żeby pójść do szkoły. Pójdą dopiero w przyszłym roku, w wieku 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tego nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty taka światła, że innych od głupich i prymitywnych wyzywasz :o Dostajesz tytuł Profesora Kultury na Uniwersytecie Kafeteryjnym o najświatlejsza ze światłych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W każdym normalnym kraju większość dzieci idzie do szkoły w wieku 5 lat, a u nas prostaki robią tragedię z tego, że w wieku 6 lat ma iść do szkoły. xxx No to Norwegia jest w takim razie zacofaną dziką republiką plemienną, bo tam dzieci idą w wieku 7 lat :D Swoją drogą widziałaś jak wyglądają szkoły i program nauczania w tych krajach, a jak wygląda to u nas? chyba nie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baby pany
Jeżeli takie buraki i prostaki jak ty autorko są orędownikami posyłania sześciolatków do szkół to sama sobie odpowiedz dlaczego mamy wątpliwości :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, już sam zwrot jakim zaczynasz temat świadczy o tym że dyskutujemy z kimś o bardzo niskim poziomie ale cóż, kwestia przyzwyczajenia więc powiem tylko tyle że Polacy do tej pory bardzo mądrze robili posyłając dzieciaki od 7 roku życia do szkoły gdyż tak naprawdę dopiero wtedy dzieci są na tyle dojrzałe by podjąć obowiązek szkolny i poddać się nowym obciążeniom. Im dłużej dziecko przebywa w przedszkolu a potem w grupie zerowej (dawna zerówka) tym lepiej . Na zachodzie gdzie przedstawiono badania wyników edukacujnych poszczególnych państw u dzieci w klasach początkowych , dzieci polskie wypadły rewelacyjnie gdyż miały najwyższą notę a testach więc wiek ma jednak jakieś znaczenie. Trzeba też dodać że ten krytykowany przez samych Polaków System nauczania przyczynił się do plasowania polskich gimnazjalistów i licealistów do rangi uczniów o najwyższym poziomie , dorównujący już tylko Japońskim uczniom. Reszta krajów europy których System nauczania uważano za lepszy plasowała się bardzo nisko. W Austrii dajmy na to już od dawna trwają żmudne zmiany dotyczące systemu nauczania i podejścia nauczycieli bo poziom wiedzy u uczniów jest tu bardzo niski. Jeżeli zatem chce się nazywać Polki głupimi i prymitywnymi , trzeba samemu mieć jakieś pojęcie być ponad przeciętną a to autorce chyba nie grozi nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponieważ matki są bystrzejsze od ciebie. Intuicja podpowiada im to, co ludzie zajmujący się edukacją przyjmują jako pewnik. Przede wszystkim dzieciom kształtuje się słuch fonematyczny do 7 roku życia. W wieku 6 lat, a tym bardziej 5 latkek z grudnia ma prawo jeszcze prawidłowo nie wysłuchiwać pierwszej głoski w wyrazie. Do 8 r.ż. ma prawo pisać cyfry i litery w lustrzanym odbiciu. Jeżeli poczytasz dowolną literaturę fachową w postaci książki, a nie tylko pierwsze lepsze strony www, gdzie wszystkie mamy są święcie przekonane o geniuszu swoich dzieci, zrozumiesz. Nie wspomnę o gotowości emocjonalnej do podjęcia nauki w szkole, które robią bardzo dużo by sprostać wymaganiom małych dzieci, ale jednak ławek i systematycznej nauki nie da się przeskoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tych innych krajach dzieci idą do szkoły.... Fakt....Tylko że te niby szkoły to to co u nas przedszkola.... Wiem bo pracuje jako pedagog i trochę jeździłam po świecie... Tamtejsze szkoły są z nazwy ale edukacja, sale, place zabaw wygląda tam wszystko jak nasze przedszkola, więc to po prostu darmowe publiczne przedszkola... Która z matek nie chciała by w Polsce posylac dziecka do takiej placówki???...Ale autorka mało z tego ogarnia bo ona tylko school przetłumaczyła i tyle z tego rozumie.... Tu chodzi o warunki w polskich szkołach, o program nauczania o wymagania jakie nagle stawia się dzieciom 6 letnim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja posłałam syna w wieku 8 lat i nie żałuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się osobiście nie podoba to ,ze moja córka już w wieku 6 lat ma iśc do szkoły. Wolałabym źeby jeszcze rok została w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo sa glupie i prymitywne i... w dodatku lenie . Bo takiego maluszka trzeba wyszykowac do szkoly (trzeba rano wstac a lenie rannego wstawania nie lubia0. Potem trzeba z dzieckiem porozmawiac o tym o czym na lekcji bylo ( a lenie wola ogladac seriale w tvp i nie rozmawiac z dzieckiem tylko sie wydrzec czego????). Trzeba wspolnie z dzieckiem przygotowac coskolwiek do szkoly na lekcje a lenie wola z kolezanka siedziec*****eprzyc p*****ly o innej kolezance. Ot i cala przyczyna. Te kapusciane lby mysla ze jak dziecko pojdzie do szkoly w 6 roku zycia - to nie wiem w tej szkole go tam zamorduja zywcem. Szkoda ze ich w szkole nie zamordowano jako 7-latkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:18 śmiem wątpić, że ciebie kiedykolwiek do jakiejkolwiek szkoły posłano :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuję w szkole i jeśli będzie to możliwe, to nie puszczę synka do szkoły w wieku 6 lat. Widzę pracę nauczycielek na co dzień. Ostra dyscyplina, krzyk, wysokie wymagania, trzymanie się programu nauczania. Jeśli dziecko nie spełnia oczekiwać nauczycieli i programu to kierują go do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, bo pewnie z dzieckiem jest coś nie tak. A ono ma dopiero 6 lat i ma czas na rozwój we własnym tempie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im kto wcześniej pójdzie do szkoły tym dłużej będzie zapierdalać. O to tu chodzi. Poza tym dziecko w wieku 5-6 lat jest bardzo podatne na wpływy. Chodzi też o to, zeby te dzieciaki wpędzć w pedalstwo i lesbiijzm, takie maluchy nie obronią się przed indoktrynacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:18 Bo takiego maluszka trzeba wyszykowac do szkoly (trzeba rano wstac a lenie rannego wstawania nie lubia xxx a to dobre, bo ja dziecko od 2 lat wożę do przedszkola na 7:30. O 8 to muszę być w pracy. I masz rację nie znoszę rannego wstawania, zwłaszcza zimą. I wiesz co, w głębokim poważaniu mam twoje nędzne zdanie na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja i brat poszlismy do szkoly jako 6latki ( bo chcielismy). Potem z czystym sumieniem miedzy licencjatem a magisterka zrobilismy sobie rok wolny na zwiedzanie swiata. Uwazam, ze o wiele ciekawiej przezylismy ten "naprogramowy " rok niz gdybysmy siedzieli w przedszkolu :). Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wiem dlaczego! bo dziecko trzeba zaprowadzić na 8 rano i o 12 odebrać - więc lepiej pospać do 10tej a potem dzieciakowi włączyć bajki na resztę dnia, żeby nie przeszkadzał i to jest główny powód, dlaczego mamusie chcą dzieci zatrzymać w domu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 17:18 Bo takiego maluszka trzeba wyszykowac do szkoly (trzeba rano wstac a lenie rannego wstawania nie lubia xxx a to dobre, bo ja dziecko od 2 lat wożę do przedszkola na 7:30. O 8 to muszę być w pracy. I masz rację nie znoszę rannego wstawania, zwłaszcza zimą. I wiesz co, w głębokim poważaniu mam twoje nędzne zdanie na ten temat. xxx a ja wiem dlaczego wolisz przedszkole! BO DZIECKO MOŻNA TAM TRZYMAĆ 8 CZY 10 GODZIN - A ZE SZKOŁY MUSISZ ODEBRAĆ PO CZTERECH ALBO PIĘCIU! wcale wam o dzieci nie chodzi - chodzi wam przede wszystkim o waszą wygodę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patrzcie! ktoś wyżej napisał prawdę i od razu mamusia mordy pozamykały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli nauczyciele nie nadążają z programem dla dzieci, to co sobie mają te biedne matki o szkole myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie i prymitywne jestescie wy-co kogo obchodzi jak kto chce żyć? Ich dzieci ich sprawa. Mam dopiero 2latke w Domu ale jesli dalej bedzie sie dało odraczać szkole to bede to robić-dziecko ma miec dzieciństwo a nie zapierda/lanie od samego poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak wygląda to dzieciństwo twojej córki? cały dzień w domu przed telewizorem i dieta danio - kubuś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a do towarzystwa - babcia, podtykająca wnusi do gęby gumy rozpuszczalne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również mialam 6 lat jak poszłam do szkoły i również polecam. Może to skraca dziecinstwo ale wydluza młodość (tak jak gosc 18:32) i ja również pośle dziecko jako 6 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×