Obiad dla roczniaka

Jak w temacie- podajecie tylko zupkę czy jakiś dwudaniowy?? Wg internetu powinno się podac dwa dania, to jest- zupke i drugie danie.Jak jest u was i napiszcie w ogóle jak wygląda menu waszych roczniaków

jak to jak: rano kaszka z bobovity czy nestle o wypasionym smaku herbatnikowo-waniliowo-kakaowym, potem na spacerze z babcia buła popijana gęstym soczkiem typu kubuś, potem obiad czyli to co domownicy tylko rozgniecione widelcem na papę, potem czekolada od drugiej babci i blister gum do żucia typu mamba, wieczorem kaszka o super smaku owoce tropikalne plus kokos podana koniecznie przez butlę i na leząco, oczywiście zębów nie myjemy :)

jeszcze chrupki kukurydziane, wafelki i paluszki :)

Mój co prawda ma dopiero 10 miesięcy, ale nie sądzę, żeby w ciągu dwóch miesięcy się cos zmieniło, więc napiszę jak jest u Nas. 7:00 Mleko 150-170ml 10:00 Kaszka jaglana z dodatkiem owoców 13:00 Obiad - albo zupa, albo drugie danie i jedno i drugie zawiera zawsze warzywa i mięso. Mały zjada 150-200ml 16:00 Jajecznica, albo kawałek chleba z masłem, albo jakies warzywa (bez mięsa) i do tego nieduzy kawałek owoca. 18:30 Mleko tak jak rano. W nocy zdarza Mu się wypic około180ml mleka i niestety nie da się Go tego oduczyc. Starszy synek też długo pił mleko w nocy więc podejrzewam, ze to dziedziczne ;-) W międzyczasie wpadną jakies chrupki kukurydziane, albo wafelki ryzowe. Pije herbatki ziołowe i wodę. Powoli przymierzam się tez do podania wymiennie o 16:00 równiez jogurtu naturalnego, albo twarożku, ale nie wiem czy to nie za wczesnie, bo generalnie Mały jest uczuleniowcem.

up

U nas rzadko był obiad dwudaniowy, a mały zwykle jadł podobnie do nas. Albo zupa- na rosole, z mięsem i warzywami, albo drugie danie. Z tym że u nas obiad nie jest daniem które nam zapewnia 50% czy więcej dziennych kalorii jak bywa u niektorych, tylko po prostu odrobinę bardziej sytym posiłkiem na ciepło.

A co macie do chrupek kukurydzianych? Przeciez to 100% kaszki kukurydzianej, jak sie wybierze dobre

u nas prawie zawsze jest obiad jednodaniowy. Nie wyobrazam sobie jak ja sama mialabym wcisnac dwa dania ;) ale ten jednodaniowy jest chyba dosc syty, bo nawet jesli nie ma miesa, to sa ryby, a jesli wege, to sa kasze, soczewica czy cos takiego. W kazdym razie nam starcza :)

tak a prawie 100% kukurydzy na świecie to GMO,tak jak soja

ja na obiad daję potrawkę z boczniaków, zaczynam już wprowadzać wieprzowinę i mały zna już smak schabowego. Ma 9 miesięcy.