córka sąsiada wyszła za czarnoskórego a sąsiad osiwiał i zachorował

Ludzie, skąd u was takie uprzedzenia? rzecz się dzieje w miejscowości liczącej 1000 mieszkańców. Daleko od wielkich miast, jak rozumiem, ale media są, internet, świat stoi otworem. A głupi star*****ie potrafi zaakcpetować że córka ma faceta innego niż biały. To taka trauma? Bo co? Bo czarny to gorszy? Co za ciemniak. A co wy myślicie na temat ? czy to dla was normalne że koleś osiwiał nagle i zaczal chorować na serce bo to taki cios dla niego? masakra

co to ma wspolnego z tematem "ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci"?

bo czarnoskorzy na polskiej ulicy to wciaz rzadkosc, zwlaszcza w malych miejscowosciach, ludzie niewiele o nich wiedza, a z takiej niewiedzy rodzi sie strach i agresja

heh nie bez powodu ludzie są rasistami, może sąsiad był jakiś czas w usa i nie bez powodu ma uprzedzenia..

bo ludzie to ciemniaki, największym przekleństwem tej planety jest BIAŁY CZŁOWIEK, no kurcze blade, gdzieś mu się ubzdurało, że jest władca świata i do dziś innych traktuje jak coś gorszego

W mojej rodzinnej wiosce (takiej co to jest pięćdziesiat chałup, kościół i remiza) dziewczyna wyszła za mąż za czarnego. Ojciec się jej wyrzekł i do swojej śmierci się do niej nie odezwał. Moi rodzice wspolczuli, bo gdzie to z czarnym. Nawtykalam mamie i tacie gadek o rasizmie, nietolerancji itp. Tylko, że moje gadanie na nic się nie przydało, bo murzyn zaczął dziewczynę i dziecko bić, wyrzucił z domu i małżeństwo się skończyło. Następna z dziewczyn (moja bliska kolezanka) wyjechala na studia do Krakowa i przywiozla Turka. Przystojny, uśmiechnięty i niby muzułmanin, ale niepraktykujacy. Okazał się bardzo religijny, zabranial swojej dziewczynie przebywać z innymi mężczyznami, no i cham z niego wyszedł. Na szczęście otworzyła oczy i kopnęła go w tylek. I tak zaczynam myśleć, że tolerancja tolerancja, ale wiązać się z nimi nie ma co i lepiej niech u siebie siedzą. A taka byłam tolerancyjna dopóki się z nimi nie zetknelam. . .

16:10 - taa jasne, za to czarni i ciapaci są taaacy cywilizowani..

Walnij sobie tolerancyjnego baranka. A jak już otrzeźwiejesz - zapraszam do Paryża. Naogladasz się takiego multi-kulti że Ci bokiem wyjdzie

Jedz do bronxu to sama zostaniesz rasistka!

ja nienawidze multi kulti i nazwijcie mnie rasistką czy kim tam chcecie ale jak ciapatych w Wiedniu zobaczyłam to zwiatpiłam...Europa niedługo będzie jak Azja. zalewają nas brudasy które domagają się kasy za nicnierobienie, gorzej niz nasi w Anglii

gość dziś no no, bo Polacy to nigdy żon nie biją i nie bywają despotami to przecież od koloru skóry zależy i wyznania, a biali katolicy są automatycznie grupą niezagrożoną przemocą i patologiami, a więc słusznie zaczynasz myśleć, że " że tolerancja tolerancja, ale wiązać się z nimi (czarnymi) nie ma co i lepiej niech u siebie siedzą." gdyby nie murzyni i muzułmanie toby w Polsce przemocy nie było przecież :D :D :D Waśniewska, Trynkiewicz i im podobni to przecież muslimskie czarnuchy są hehehehe :P

Mieszkam we Francji.Szczerze to mam dosyc czarnoci,arabskich brudasow i im podobnych.Co sie dzieje to juz pewnie tylko czekac konca swiata.....Strach wyjsc wieczorem,a ja w ogole to prawde mowiac nigdzie bym sama nie poszla .Nawet w poludnie nie odwazylabym sie isc tam ,gdzie sa ich socjalne bloki.Juz po balkonach widac,ze mieszkaja tu brudasy i degeneraci.Kiedys sie cieszylam ,ze tu jestem,teraz juz mysle,o powrocie do Pl.Szkoda,ze nasz rzad o nas nie mysli,bo chce przyjac kolejna bande dzikusow.

Dodam,ze zadna biala kobieta nie zwiazala sie na dlugo,z tym elementem,bo sa cacy do czasu.To lesery,a jak cos nie tak,to krzycza,ze biali to rasisci.Zyja na socjalu,a nasze podatki ich utrzymuja.Brak slow.Dziwie sie bialym,ze chca miec cos wspolnego z takimi dzikusami.

Tez jestem przeciwna przyjmowaniu emigrantow do Polski. Dla mnie murzyn to człowiek , owszem ale niech mieszka u siebie . POLSKA DLA POLAKOW!!!!!!!!!!

Nie dziwie się temu sąsiadowi , chyba bym umarla gdyby mi corka malpe do domu przyprowadzila. Fuujjj!

najgorzej ze ten murfzyn sadził w doniczkach maryhuanę i byl problem z poliocją. stary leser

16:28 Wiedziałam, że ktoś zaraz wyciągnie, że biali tez nie są idealni. Nie są, to fakt. Tylko, że ani mnie, ani żadnej z moich koleżanek facet nie obijał i nie zamykal w domu. Przemoc widziałam tylko w rodzinach z problemem alkoholowym. A Wasniewska i Trynkiewicz to ludzie chorzy psychicznie. Co mają do tematu? Wystarczy na nich spojrzeć i widać co to jest. A ja nie pisałam o patologii tylko o normalnych, porządnych, inteligentnych dziewczynach.

Jak komuś na widok 20cm flaka z mózgu robi się kisiel to nie zasłużył na nic innego jak lanie po pysku przez czarnego bezrobotnego lenia

no a ja mam męża czarnoskórego i on też mnie nie bije więc co to ma do rzeczy? Moje drogie to zależy od kultury w jakiej się wychowali i czy maja sprane mózgownice. Mój mąż wychował się w chrześcijańskiej, protestanckiej rodzinie w RPA, jego ojciec jest pastorem, a mama uczy francuskiego. Mój mąż ukończył medycynę w Poznaniu, jest cenionym chirurgiem. Ja też jestem przeciwna przyjmowaniu wszystkich jak leci zwłaszcza jeżeli kręgi kulturowe są skrajnie inne od naszych ale nie przypisujcie tego do koloru skóry.

gość dziś Jak komuś na widok 20cm flaka z mózgu robi się kisiel to nie zasłużył na nic innego jak lanie po pysku przez czarnego bezrobotnego lenia xxx Ja z 17:57 z takimi prostakami i wulgarnymi chamami jak ty to ja nawet nie dyskutuję, od niejednego czarnoskórego mogłabyś się żałosna istoto kultury uczyć :o

Nic tak nie prostuje światopoglądu jak rok spędzony w Paryżu. Polecam.

dziś Zgadzam się. Dziewczyny, zapędziłyśmy się nieco. Tu chodzi o kulturę w jakiej się kto wychował, a nie o kolor skóry, bo on sam z siebie nie ma wpływu na to jacy jesteśmy. Przecież w Afryce cierpią z rąk muzułmanów tak samo czarni chrześcijanie, a osoba z 17.54 niech się już lepiej nie odzywa bo robi wstyd białym :P

Na razie czarni nauczyli mnie żeby na ich widok brać nogi za pas póki mam portfel i nienaruszone krocze

Nie dziwie sie,ze gosc sie zalamal i rozchorowal.Nie wyobrazam sobie czornego ziecia....bosze....

gość dziś no a ja mam męża czarnoskórego i on też mnie nie bije więc co to ma do rzeczy? Moje drogie to zależy od kultury w jakiej się wychowali i czy maja sprane mózgownice. Mój mąż wychował się w chrześcijańskiej, protestanckiej rodzinie w RPA, jego ojciec jest pastorem, a mama uczy francuskiego. Mój mąż ukończył medycynę w Poznaniu, jest cenionym chirurgiem. Ja też jestem przeciwna przyjmowaniu wszystkich jak leci zwłaszcza jeżeli kręgi kulturowe są skrajnie inne od naszych ale nie przypisujcie tego do koloru skóry. xxx tak masz rację kolor skóry to nie to samo co sprany mózg w muslimskim getcie.

17.57 Oj tam, Oj tam tak w skrócie mówimy, może faktycznie na wyrost z tą skórą ale każdy wie, że to chodzi o ciapatych muzułmanów którzy przyjeżdżaja do europy po socjal, panosza się, są rozwydrzeni i agresywni, domagają się swoich praw w nieswoim kraju i terroryzują miasta. Twój mąż to po prostu czarnoskóry lekarz w dodatku chrześcijanin jakich tu pełno i nikt nic do nich nie ma.

O jakiej kulturze mówimy? Czarny człowiek nie stworzył żadnej kultury. Afryka upada i miliony czarnuchów prą do Europy, bo dobrze wiedzą, że w Afryce mogą zdechnąć z głodu. Mówię tu głównie o Arabach, którzy nie potrafią niczego oprócz mordowania się nawzajem. Oni nie stworzyli niczego i są cywilizacją, podrzędną. Ja jestem dumną rasistką. Dla mnie czarny to śmieć.

Otóż"dumna rasistko" kretynko to, że Afryka zalewa nas to jest cena za lata wykorzystywania Afryki i dojenia z niej ile wlezie. Weź się poucz i poczytaj debilko, a zobaczysz z czego żyje Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Holandia. Te ich poddańcze kraje tyrały na nich przej lata, a oni ich grabili i grabili nie dając w zamian nic prócz wojen i śmierci więc nic dziwnego, że teraz mają z nimi największy problem. O znaczeniu koloru skóry nawet nie będę z tobą dyskutowała, bo jak widać biały kolor skóry to twoje jedyne osiągnięcie w życiu, które zresztą nie uchroniło cię od bycia śmieciem ŚMIECIU! :o

Muzułmanin nigdy nie otrzyma w Japonii obywatelstwa. Japonia jest jedynym krajem, który nie przyznaje muzułmanom obywatelstwa. Bezwzględnie. Prawo jest prawem. Muzułmanie nie mają prawa ciągle znajdować się na terytorium Japonii (prawa do pobytu stałego, tłumaczenie dosłowne) Próba szerzenia islamu jest przestępstwem. Za to można iść do więzienia i to na długo. W Japonii nie znajdziemy ani jednej szkoły, w której uczą arabskiego (co nie jest do końca prawdą, bowiem są japońscy profesorowie arabiści, więc muszą też być instytuty arabistyki na uniwersytetach). Koran jest księga zakazaną. Nie można jej importować. Dostępna jest tylko „adaptowana” wersja po japońsku (jak rozumiem japońskie tłumaczenie). Wypełnianie obrzędów jest dozwolone tylko w zamkniętych pomieszczeniach. W przypadku, jeśli rytuały zobaczą zwyczajni Japończycy, muzułmaninowi grozi więzienie. Rozmowy po arabsku są surowo zabronione. Japonia praktycznie nie posiada ani jednej ambasady w krajach arabskich. Islam w Japonii wyznaje 0,12% Japończyków. Muzułmanin przyjechawszy do pracy w Japonii ma prawo pracować TYLKO w firmach zagranicznych, tj. japońskie firmy nie przyjmują do pracy osób wyznających islam. Wizy do Japonii przyznają muzułmanom bardzo rzadko. Nawet znamienici lekarze czy naukowcy wyznający islam nie mogą dostać wizy do Japonii. W umowach pracowniczych często jest zaznaczone, że pracodawca ma prawo bez wyjaśnień zwolnić pracownika, jeśli dowie się o jego muzułmańskiej wierze.

Zawsze szanowałam Japończyków, widać że to mądry naród!