Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

żylaki pochwy i sromu proszę napiszcie jeśli miała któraś z Was

Polecane posty

Gość gość

dziewczyny, za dwa tyg. mam termin porodu, to moja druga ciąża. pierwszą zniosłam świetnie, dziecko po czasie urodzone, ponad 4kg i 60 cm dlugie. Rodziłam SN bez nacięcia, bez pęknięcia. A wczoraj dowiedziałam się, że mam te paskudne żylaki :( Są duże, pojawiły się nagle... lekarz powiedział, że jeśli SN to bez pęknięcia i nacinania, bo będzie rzeź. Czy któraś z Was miała to dziadostwo? i rodziła naturalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadna...serio? :( czuje sie jak odmieniec. Wstyd az do ginekologa isc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie słyszałam o tym:/ aż wstyd. Może lepiej zdecydować się na cc ? W każdym razie życzę zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma miala i z tego powodu miala CC. Ja bym sie z bala z tym rodzic SN, ze mi to wszystko popeka i sie wykrwawie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam żylak sromu, to się zdarza często tylko niektóre kobiety ich nie czują i wogóle o nich nie wiedzą. dla niektórych to moze być dość bolesne Nie jest to wskazanie do cesarki. można z tym rodzić sn ja miałam cesarkę ale z innego powodu po porodzie żylak zniknął

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam zylaki odbytu, Boli jak jasna cholera, meczy mnie to juz pod polowy ciazy, w przyszła srode mam miec cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka. no ja hemoroidów nie mam, ale współczuję Ci z całego serca-pewnie załatwianie się sprawia Ci ból tak samo jak mi każdy krok... Największy żylak zasłonił wejście do pochwy i obciera mi jak tylko się poruszam :( niesamowity ból. Jeśli to nie jest wskazanie do cc to mam nadzieję, że uda się córkę wypchnąć omijając jakimś cudem to paskudztwo. Słyszałam, że to po ciąży mija samoistnie - ale wizja porodu mnie przeraża. W poniedziałek mam wizytę prywatną u ordynatora oddziału, na którym zamierzam rodzić. Trzymajcie się dziewczyny, życzę każdej zdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×