Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Złapalem jakiegoś trypla od prostytutki

Polecane posty

Gość gość

Żona jeszcze nic nie mówi, ale ja mam krosty na żołędziu które sie powiększają i swędzą. Jeśli żona też tego dostanie to będzie problem, bo jesteśmy dopiero rok po ślubie. Jak wybrnąc z tego jakby co ? Chyba zrobie jej awanture, że mnie czymś zaraziła i miesiąc cichych dni potem kara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopiero co wziales ślub i juz na dziwki chodzisz?? A jak masz hiv i zarazisz niewinną żonę, która zapewne Cie kocha i niczego sie nie domyśla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na wszelki wypadek daj jej po pysku, bo to jej wina. Jak by była dobra żoną to nie musiałbyś iść do prostytutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autor Jak tylko wróci z pracy dostanie liścia z backchandu, w ten durny leb. Z resztą wczoraj zupa byla słona, więc zasłużyła, mój dzidek zawsze powtarzał, że jak się baby nie bije to jej wątroba gnije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autor Moja żona jest mi potrzebna do kopulowania, prania, gotowania, i wychowyania mojego potomstwa. Od zawsze jej to powtarzałem. A po pysku już ode mnie dostal kiedyś, wiec dla niej to chleb powszedni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×