Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak to odebrac? byl zazrosny?

Polecane posty

Gość gość

No więc spotykam sie z facetem niezobowiązująco, ale on kilka razy dał mi do zrozumienia, że jest o mnie zazdrosny Dzisiaj była taka sytuacja. Jedziemy sobie samochodem coś zjeść. PO drodze przychodzi mi kilka smsów, jak się pozniej okazało od koleżanki On się zapytal czy tel mi się rozładowuje czy co to za sygnał, a ja ,że smsy. To od razu stał sie jakis bardziej milczący Ale nic. Zjedliśmy i wracamy do domu. Ja pomyliłam nazwę knajpy z jakąś inną, a on taki tekst do mnie " Nie, w knajpie o takiej nazwie chyba nigdy nie byliśmy. Chyba mnie pomyliłas z kimś innym" Zatkało mnie troche... Jakbyście to odczytali? Ze o te smsy był zazdrosny? Z nikim innym sie nie spotykam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"spotykam sie z facetem niezobowiązująco" x a czy on wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chorobliwa zazdrość, dała ona znać o sobie już na tym etapie, kiedy w zasadzie nawet Was nic nie łączy, dopiero go poznajesz, a już od takiej strony? nie chcę być pesymistką, ale jeżeli coś z Was będzie, to będzie to zaborczy, toksyczny związek, bo ma typowe cechy początkowego stadium takiego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha autorka chyba tak myśli. Chodzicie na randki? Smsujecie? On cię odwozi do domu? Placi za ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:27- wie bo na poczatku tak ustalaliśmy... Nie lubie takich tekstów, takby mi coś sugerował,mimo, że nie jesteśmy w powaznym zwiazku to ja nie spotykam sie z nikim innym. Ale juz były podobane teksty w stylu niby zart " ja tam wiem co robisz na imprezach, pewnie coraz to nowych podrywasz"- jakbym byla type imprezowiczki bo to takiej mi daleko raczej jestem introwertyczka... Albo zawsze jak mowiłam ,ze gdzies wyszłam to sie pyta z kim itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23;30- Tak , to chyba oczywiste , ze tak robi, chyba w kazdej relacji damsko- meskiej tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle co wg was znaczy niezobowiązująco? Pytam bo może mamy inne definicje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie użył określenia niezobowiązująco, ale na poczatku ustaliliśmy zasady, ze to bedzie luzny zwiazek i to oboje takiego szukalismy bo bylismy zranieni przez bylych partnerów Teraz to trwa 4 miesiace i nie wiem jak on to traktuje, ale ten tekst dzisiaj wydał mi sie jakiś niefajny jakby mi sugerował ,ze sie spotykam z innym co nie jest zreszta prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale niefajny w sensie "chce cie miec dla siebie i nie podobaja mi się twoje koleżanki"? Jesli tak to zabieraj tylek i wiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ustal granice Waszej znajomości. i trzymaj się tego co ustalisz, co Ty mu powiesz. sama nie naginaj tego, bo nie będziesz wiarygodna i nie będziesz mogła mieć pretensji, że on tego nie respektuje skoro sama to olewasz. powiedz mu wprost, że nie jesteście związkiem i nie będziecie, że spotykacie się po prostu od tak i że nie kochasz go, nie zależy Ci na nim jak na partnerze. i że jego zazdrość jest bezpodstawna, bo jesteś wolną kobietą i możesz spotykać się z kim chcesz, bo nie jesteście parą a spotykacie się niezobowiązująco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydał mi sie jakiś niefajny jakby mi sugerował ,ze sie spotykam z innym co nie jest zreszta prawda <><><> bo chce Cię ograniczyć do spotykania się tylko z nim, a sam zrobi tak, tak zmanipuluje, że on może spotykać się z kimś innym, bo jesteście luźnym związkiem, luźną relacją, którą można naginać. oczywiście ON może, Ty nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jesli on się zaangażował a Ty nie i nie chcesz to vhyba lepiej odpuścić sobie. Bo zasady są ok dopóki jedna ze stron ich nie złamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×