Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Samotny szatyn

Czy zbyt długa samotność może spaczyć psychikę?

Polecane posty

Gość Samotny szatyn

Cześć! Mam 26 lat, ponad 2 lata temu rozstałem się z dziewczyną (bo mnie zdradzała) - przez ten czas nie poznałem nikogo ciekawego, nadającego się do związku. Poznałem natomiast kilkoro kolegów i koleżanek i jeden z tych kolegów jest gejem. Od kilku miesięcy można zauważyć, że mnie podrywa, a mnie to wcale nie obrzydza, dowartościowuje mnie to... :( Czy może to być wina samotności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotny szatyn
Rozmawiałem kilka dni temu z kumplem, który jest w moim wieku i też podobnie długo samotny. Zawsze wydawał mi się poukładany... a teraz okazuje się, że sobie z tym nie radzi, zabija to seksem... wyrywa panienki na jedną noc :( mężatki z internetu, był też u dziwki... ale na dłuższą metę nic to nie daje :( żalił mi się, jaki jest spragniony czułości, kobiecego dotyku... ale nie tędy droga.. Czy możliwe, że będąc w mojej sytuacji, mój mózg też zastanawia się nad substytutem? W liceum miałem taki okres, że również podobali mi się faceci, ale to był taki epizod (podobno się to zdarza w wieku młodzieńczym), potem poznałem dziewczynę i zapomniałem o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samotny szatyn
Ja tak nie umiem... nie umiem sobie znaleźć kogoś na seks. Nawet kilka razy próbowałem, ale stchórzyłem, bo wiem, że nie dałbym rady. Od mężatek też trzymam się z dala... Dobijają mnie te samotne letnie wakacje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×