Długa przerwa w wychodzeniu zębów

Nie wiem czy martwić się już czy nie, iść z dzieckiem do dentysty czy gdzieś ? Na początku lutego wyszły córce górne dwójki i od tej pory nic, cały czas się ślinie,bywało że śliny było więcej ale kolejne zęby nie wychodziły. Czy to normalne że takie są długie przerwy ? Od grudnia do lutego córce wyszło 6 zębów.

Gdzieś czytałam, że przerwa między wyrzynaniem się par zębów (czyli np. wychodzi jedna jedynka, po kilku miesiącach druga jedynka - to liczy się dopiero para) nie powinna być większ niż pół roku.

U nas za każdym razem wychodzą parami, czwórki to nawet wszystkie razem, dolne i górne. Niby dobrze, bo za jednym zamachem, ale tak to młody znosi, ze zesrac się można dosłownie. Bez paracetamol się nie obejdzie.

Ja bym zadzwoniła do dentysty i się zapytała jak się tak martwisz.

To ja z 20:45. U nas dwójki wyszły jakoś w październiku, a czwórki dopiero w marcu, wiec 5 miesięcy przerwy. Teraz dopiero wychodzą trójki, czyli znów 5 miesięcy. Jedynki wychodziły jak młody miał rok, czyli w sierpniu zeszłego roku. Też długie odstępy.

Ja się trochę sugerowalam tym jak starszemu wychodziło. Zaczęło się w 5mcu i 2mce przerwy po czym po 2,4 zęby wychodziły a u młodszej jakoś powoli to idzie.Dzisiaj gastrolog syna zwróciła uwagę na to ze córka ma mało zębów, zalecila Wit D

Byłam dzisiaj z córką u dentysty, powiedziała że dziąsła nie wyglądają jakby zęby miały wychodzić ale kazała poczekać jeszcze do października i udać się do centrum stomatologii którzy działają dalej,dała mi tylko namiary. Więc czekamy :-)