Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie warto być dobrym.

Polecane posty

Gość gość

Dochodzę powoli do takiego wniosku. Jestem dużo w domu,sprzątam piorę gotuję żeby zonka miała świeży i ciepły obiad po pracy .Robię zakupy,pomagam jak mogę.zajmuję się także naszym dwuletnim synkiem.Ona pracuje od 7-15.Oczywiscie oprócz tego ja również pracuje,tylko częsciej w nocy i weekendy zeby móc być z dzieckiem.Niby wszystko ok. normalna rodzina. A tu taka niespodzianka. Okazało sie ze żona znalazła sobie młodszy model. Sam już nie wiem co myślec,ale zaczynam wątpić w bycie dobrym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie moze byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może być i tak jest. wszystkie takie jesteście??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu nie chodzi o bycie dobrym tylko o bycie facetem. jak sie zachowywałeś i robiłeś to co należy do obowiązków kobiety to przestałeś w jej oczach być facetem., proste jak budowa cepa. instynktu nie oszukasz wbrew temu co twierdzą feministki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie bierz tego do siebie twoja kobieta jako pełniąca rolę faceta jest obecnie w związku homoseksualnym z młodszym modelem, który poleciał pewnie na jej "męskie cechy" a pewnie było i tak, że ona go uwiodła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma sprawiedliwości. Ja szanowałabym takiego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda jest taka, albo ty będziesz dominował albo ciebie zdominują w naturze nie ma czegoś takiego jak partnerstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie szanowałabyś. miałabyś go w pogardzie poświadomie i chwaliła przed koleżankami natomiast np na kafeterii tudzież w gronie najbliższych psiapsiółek obgadywałabyś jak to sie nie ustawiłaś mając jelenia w domu do roboty i ogiera do dymania jako kochanka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie szanowałabyś. miałabyś go w pogardzie poświadomie i chwaliła przed koleżankami natomiast np na kafeterii tudzież w gronie najbliższych psiapsiółek obgadywałabyś jak to sie nie ustawiłaś mając jelenia w domu do roboty i ogiera do dymania jako kochanka x Jasne, bo ty, Omnipotencjo wiesz lepiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam takie tłumoki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że wiem lepiej. A ty myślisz, ze żona pana wyżej wychodziła za niego z myślą o przyprawianiu mu rogów? jest mały odsetek takich kobiet. Po prostu nie zrealizowała się jako zona i matka bo pewnie pod presją finansową wybrała pracę i dlatego de facto tak sie nie czuje co usprawiedliwia jej zdradę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zarówno mężczyzna jak i kobieta, którzy realizują sie w związku zgodnie z tym do czego predystynuje ich płeć niue cują potrzeby zdrady. to proste. tu nie chodzi o seks. tu chodzi o niezrealizowanie się jako kobieta lub mężczyzna. ewentualnie o brak jasnych wzorców partnerskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obecnie w dobie nachalnego feminizmu i promocji zboczeń jedynym pewnym spsobem na realizowanie się jako kobieta i mężczyzna jest seks. inne sposoby zostały zdeprecjonowane przez media i kulture. w zasadzie tracimy tożsamość płciową. dlatego potwierdzamy ją jedynym jeszcze dostępnym sposobem czyli bzykając sie na lewo i prawo. jeszcze tylko to nas jakoś rózni. ale pewnie też już niedługo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To są właśnie skutki genderyzmu.Pomieszanie ról.Twoja żona została facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słyszę od kolegów teraz żeby dać sobie spokój z tym "byciem dobrym" znalazł sobie kogoś itd. Sam nie wiem. Dosłownie wk..... mnie to. Ale z przecież nic złego nie zrobiłem, mimo to to ona zawiniła ona powinna się wstydzić. Czy nie powinienem żyć dalej jak uważam,robić swoje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo jak mąż jest dobry to wybierze sobie taką kobietę która tego nie uszanuje i jej się w du..ie poprzewraca z dobrobytu bo będzie wolała takiego który ją dobrze przegrzmoci i na początku będzie jej słodzil ale wiadomo długie lata w związku, rutyna, to wszystko się kończy. W drugą stronę tak samo działa, babka fajna a mąż zdradza, pije i bije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No koniecznie została facetem. Przecież oprócz tego prawie zbudowałem dom-sam. Rąbie drewno zajmuję się remontami majsterkowaniem,naprawię samochod. Mam hobby,uprawiam sport itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja uprawiasz sport, rąbiesz drewno i itd to dziecko nosisz na plecach czy jak? z tego co wiem małe dzieci wymagają ciągłej opieki i uwagi ale może sie myle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raficzek
" gość dziś Nie ma sprawiedliwości. Ja szanowałabym takiego męża. " Ale na boku byś dawała innemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest takie samo odwrócenie ról jakgdyby rodziców wysłać do szkoły a dzieci zagonic do roboty żeby ich utrzymywały. czy któreś z nich dazyłoby siebie samych i siebie nawzajem szacunkiem? no nie bardzo. bo dzieci muszą się bawić i zdobywać doświadczenie a rodzice mają być odpowiedzialni za to zeby im zapewnić bezpieczeństwo. natomiast już ubieranie facetów w staniki i a kobiet w maski spawalnicze jest propagowane jako równouprawnienie. jak dla mnie to bez sensu. tak jakbym pudla wypuścił do pilnowania stada owiec a wilczurowi napiertolił kokardek na uszach i usadził na kanapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci wymagają opieki.Zgadza się. Robię to po powrocie żony z pracy ,bo jasne jest że wszystkiego z dzieckiem nie zrobie. A sprzątanie gotowanie itd robię od rana przy dziecku. Wiadomo że raz moge zrobić więcej raz mniej,jak to przy dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie pomniejszam tu ról i talentów żadnej z płci. nie kazda kobieta i nie każdy mężczyzna jest taki sam i nie ma sztywnych reguł co do podziału obowiązków natomiast już kompletne stawianie na głowie tego jak stworzyła to natur nie może sie skończyc dobrze dla nikogo. jak ktoś nie wierzy to proponuje z krokodyla zrobić zwierze gospodarcze albo skoczyć z wieżowca w niadziei, ze po drodze wyrosną wam skrzydła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i oczywiście kobiety w roli mężczyzn i męzczyźni w roli kobiet sie sprawdzą, sprawdzają a nawet moga być lepsi tylko trzeba wziąc pod uwagę skutki uboczne i zastanowić sie po co psuc coś co sie sprawdza? Kobieta w roli faceta nie będzie się czuła jak kobieta i odwrotnie. i nie nastąpi tu zwykła zamiana ról tylko rozpad i zanik struktur społecznych opartych na rodzinie bo i same rodzinie ulegną rozpadowi i z czasem odejdą do przeszłości. i to jest główny cel feminizmu i promocji zboczeń. Kto i po co to robi to już inna kwestia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tak sobie pomyślałem że skoro żona w pracy,to mogę zrobic obiad ,skoro jestem w domu.Przeciez nie bede lezał i czekał az zona wroci i mi żreć da. A jak już zrobiłem obiad to i znalazłem chwile zeby pozmywać.I tak mi dochodziło obowiazków z czasem. Oczywiscie nie zawsze wszystko się uda przy małym dziecku zrobić i bolało ja wracała i pretensje do mnie że czegoś tam nie zrobiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie brzmi czy tobie autorze odpowiadał taki układ zanim oczywiście dowiedziałeś się o zdradzie. tylko proszę o szczerą i przemyślaną odpowiedź popartą głęboką autorefleksją. zreszta sam tytuł topiku sugeruje, że obrałeś taką taktykę w nadziei na korzyśc***ewnie pod postacią udanego związku. moim zdaniem pod wpływem mediów i mody na feminizm wybrałeś złą taktykę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cel feminizmu,wez idioto poczytaj coś innego niż cafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i dobrze:) a skoro już sie bzyka z innym to może zasponsoruj im kondomy? bo nie wiadomo czy dasz rade z dwoma dzieciakami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz jak już się wydało,przestała sie ukrywać. Wraca z pracy,zje albo i nie jeśli nie ma czasu,kąpie sie pindruje i wychodzi. Wraca póżno wieczorem, a zdarza sie ze nie wroci wcale na noc. A ja dalej sobie siedze w domu i robie swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
feminzmu nie wymyśliły kobiety ani nie został wymyślony dla poprawy ich sytuacji. więc nie mów mi co mam czytac bo wiem na ten temat więcej od ciebie. teraz przyjdzie pora na baybinizm równouprawnienie dzieci i wolnośc do miłości cielesnej. powstaną instytucje państwowe odbierające dzici rodzicom zabraniającym im na realizacje potrzeby seksu i pracy. poskutkuje to tym, że w fabrykach zaroi się od 6 latków. juz teraz w krajach uni matkami zostaja 13 latki. to że coś sie oficjalnie propaguje jako dobre dla danej grupy społecznej wcale nie oznacza, że tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że mi taki układ odpowiadał. Głownie chodziło o to że mogłem zajmować się dzieckiem.Na początku tylko dzieckiem. Z czasem jednak zauważyłem że czasu mogę troszkę wygospodarować wiec czemu nie pomóc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×