Dziewczyny gdy facet pyta o liczby to gadajcie że miałyście tylko jednego faceta

i był to długi związek tak od 4 do 6 lat (jeśli macie 22+) i tak nie uwierzymy, ale warto spróbować w końcu kto nie ryzykuje ten nie pije szampana! :D

spoko...

heh śmieszne, że kobiety zawsze są na przegranej pozycji jeśli chodzi o przeszłość seksualną i za chu/ja pana jej nie ukryją ;)

o ślubach to mogą sobie pomarzyć co najwyżej konkubinat a i to z testami DNA po porodach to że faceci nie maja zaufania do kobiet to świadczy tylko o kobietach...

Akurat miałam jednego, ale związek był raczej krótszy i nie mam zamiaru ściemniać.

a jak masz zamiar udowodnić że miałaś jednego ;)?

Nie przyszłoby mi do głowy, aby to udowadniać :D ale jak coś mogłabym go zaprosić na przesłuchanie moich znajomych i rodziny hahaha. Bez tortur, bo wtedy ludzie często kłamią, więc może przy alkoholu :)

nie udowodni bo przecież nie ma jak, a nikt nie będzie ślubu ryzykował więc tylko na kartę rowerową i tak właśnie wygląda 70% związków

ja tam ani ślubu pod uwagę nie biorą ani się nie pytam ilu miała bo i tak prawdy mi nie powie żadna więc po co poruszać kwestie?

Przecież takie rzeczy można jakoś stwierdzić, chociażby właśnie podpytując znajomych partnerki albo przeglądając zdjęcia znajomych na fejsie, bo może mieliby wrzucone jakieś foty z wakacji, a tam nasza była całująca się z niejakim Marcinem, podczas gdy my wiemy wyłącznie o Piotrze. Rodzice dziewczyny też mogą być cennym źródłem informacji, tylko wystarczy ich odpowiednio podejść. Najlepiej jednak korzystać z życia, a nie się zamartwiać, że może dziewczyna ukrywa związki ze stadem mężczyzn.

A po co wam to? Miała 1, 2 czy 5 to jej sprawa. Wy niby święte prawiczki?

Gorzej jak Piotr okaże sie sutenerem ....a luba wierną pracownicą .

akurat bo rodzice i znajomi wiedzą o roochańsku swojej "cnotliwej" córci i znajomej o którym sama zainteresowana chętnie by zapomniała... ;) dlatego masz rację olać to ile miały nie żenić się przy porodach robić testy DNA na ojcostwo jak zdradzi to kopnąć w doope a z kasy i tak nie okradnie ;)

tylko druga kwestia - choroby weneryczne no nie fajnie było by coś od takiej złapać... :O

Gorzej jak Piotr okaże sie sutenerem ....a luba wierną pracownicą . xxx To raczej trudno ukrywać, bo to biznes o szerokich wiciach :D

Hipokryzja facetów, chcieliby dziewicę, a sami bzykają co popadnie...A odnośnie tematu- facetom w ogóle nie mówi się całej prawdy, w różnych dziedzinach, nie tylko w sprawie seksu. Np. wracasz z zakupów. Facet- znowu nowe buty? Masz już z 1000 par! Kobieta- Ależ Kochanie, były w promocji! (ale tego, że w promocji kosztowały "jedynie" 800 zł już się mówi :P )

prawo biologia i technologia jest po naszej stronie panowie!

kobieta ktora nie jest dziewica to puszczalska k***a

akurat bo rodzice i znajomi wiedzą o roochańsku swojej "cnotliwej" córci i znajomej o którym sama zainteresowana chętnie by zapomniała... oczko.gif xxx Nie pomyślałam o tym. W mojej głowie akurat siedziała tylko wizja seksu w związku, bo i do związków nawiązała autorka tematu. Naiwność :D Zapomniałam, że faceta można "mieć" też na ćwierć nocy.

A facet, który nie jest prawiczkiem to puszczalski k/u/r/w/i/a/r/z

możesz nie gadać w końcu kupujecie za swoje :P po za tym nie hipokryzja tylko biologia i ewolucja ;)

gość dziś możesz nie gadać w końcu kupujecie za swoje x Chyba ty.... :P

22:15 tylko że jak przychodzi co do czego to i tak macie to w doopie :D

Ja mam 22 lata, nigdy nie mialam chlopaka, jestem dziewica, tylko sie calowalam, zeby sprobowac jak to jest, ale nie podobalo mi sie, chcialabym sie zakochac, a wszyscy mowia, ze jestem wymagajaca itp.. chcialabym, zeby to bylo takie latwe. Zreszta faceci nie zwracaja na mnie zbytnio uwagi, nie mam facebooka, jestem niesmiala, wole byc czesto sama.. Takze po mnie to pewnie od razu widac, ta niesmialosc i to, ze jestem dziewica, ale nie jestem kobieta, ktora interesuja sie faceci

chyba nie... :P

22:19 jesteś pewnie brzydka

Nie jestem az tak brzydka...nie czuje sie az tak brzydka, wrecz przeciwnie, ale co z urody jak jest sie j******a osoba? Mam cos z glowa... Problemy z pewnoscia siebie, wiele osob mi to mowilo. Boje sie facetow przez molestowanie w dziecinstwie.

no to faktycznie masz problemy ze sobą ;)

To ja może skłamię, bo jak powiem prawdę, to facet i tak by miał wątpliwości, więc skłamię to chociaż wątpliwości będą słuszne, czyli wszystko będzie bardziej prawidłowe :D

tak tylko pisze, bo znam kobiety w moim wieku i bez problemow, niebrzydkie i nigdty nikogo nie mialy ;)