Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trudny przypadek

NIE LUBIE LUDZI

Polecane posty

Gość Zuzanna Amelia ææ
Bardzo fajnie sie z Toba "rozmawia". Dawno juz nie bylo topiku , ktory by mnie tak wciagnal. Jednak z tego co piszesz malo potrafie wywnioskowac. Wiem , ze to forum. Ale czy mozesz podac jakis bardziej konkretny przyklad ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudny przypadek mam wrażenie że jesteś przewrażliwiona, po co chcesz córce tłumaczyć dlaczego ktoś tka sie zachował? Tłumacz że to co tamci robią jest złe, a ty ją kochasz i że jest wspaniała, kochana itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Moze nie tlumacz corce zachowan kolegow. Moze wlasnie od tego zacznij. Powiedz , ze nie wiesz. ze przykro Ci ze takie rzeczy sie dzieja ale nie umiesz ich wytlumaczyc ani nic z nimi zrobic. "Nie probuj zrozumiec wszystkiego bo wszystko stanie sie dla Ciebie niezrozumiale" William Shakespeare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mikkk
Zuza dzisiaj jesteśmy wyjątkowo zgodne :) "Nie probuj zrozumiec wszystkiego bo wszystko stanie sie dla Ciebie niezrozumiale" - nie znałam ale mądre to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Trudna - Czy problemem jest to , ze Twojej corce dzieci dokuczaja w szkole ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudny przypadek
Fik MIk - Wrogie środowisko to swoją drogą, mam sporo róznych problemów Chodzi o to, że ja to widzę wszędzie wokół siebie, serio.... i to budzi mój gniew!!! Podam konkretny przykład: stoję w rosmanie przy regale z córką i ogladamy szczoteczki do zębów. Nie mammy koszyka. za to za nami w przejsciu miedzy regałami stoi koszyk z towarem do towarowania na pólkach. idzie kobieta lat ... 60? i rzuca tekst " Jezus Maria normlanie przejsci sie nie da!"... musiałam sie opanować. Źle toleruję bierną agresję. Chciałam je powiedzieć coś w stylu "wystarczy powiedzieć przepraszam" ale ugryzłam sie w język. W myślach jej wygarnęłam, że wspólczuję jej rodzinie, która musi takimi tekstami dostawac w plecy na codzień. Żeby przeczytała sobie jakiś artykuł o biernej agresji na jakimś portalu i zidentyfikowała swój problem zamiast wkur.. ludzi. Bo sory, ale w tym wieku to już dawno powinna mieć to przerobione..... nieźle co? :D wiem, żałosna jestem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudny przypadek
haha, może faktycznie, zbyt dużo logicznych ciągów przyzczynowo skutkowych mi sie pojawia przed oczami. A ponieważ jest ich ilość niskończona wiec można od tego oszaleć- tu stary Shakespeare miał rację.... Prawda jest taka, ze ja wiem, czemu te małe kolażanki sa okrutne. Bo mają pojechanych rodziców. Proste. i Wiem czemu mały kolega wali bez ostrzeżenia. Bo sam dostaje w d**e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Slyszalas kiedys o zjawisku rezonansu ? Jesli jeden przedmiot drga z okreslona czestotliwoscia to inny przedmiot - jesli czestotliwosc jest zgodna z jego wlasna - moze zaczac rowniez tak samo drgac. To samo mozna powiedziec o agresji. Takie zjawisko obserwuje sie czesto w necie kiedy ludzie w danym temacie zaczynaja sie klocic. Ty po prostu bardzo silnie rezonujesz z agresja innych. Na tym polega Twoj problem. Pomysl co Cie na codzien wyprowadza najczesciej z rownowagi. W jaki sposob reagujesz w ogole. Tu bedzie rozwiazanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mikkk
przykład kobiety w rossmanie pokazuje że jesteś przewrażliwiona, normalny człowiek by to olał a nie wspominał przez kilka następnych dni. No a ty oczywiście odniosłaś tą uwagę do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudny przypadek
Zuzanna - to o rezonansie bardzooo interesujące... musze to przemyśleć... Mój ojciec jest osobą porywczą i mocno agresywną, aj asiłą rzewczy mam jego geny. Na zewnątrz jestem doskonale opanowana - stop , poprawka- byłam. Ale się zmieniłam. Jest gniew. W domu jest z***biście- jest harmonia totalna, wszytsko gra- jesteśmy z mężem z tej samej gliny. Mamy hopla na punkcie szacunku do innych ludzi. Taka zwykła, ale niedzisiejsza cecha. Jedyne co mnie trafia to niewłaściwe zachowania innych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Fiku - i znowu sie zgadzamy. Te date nalezy zapisac w kalendarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mikk
Taka nadmierna emocjonalność, roztrząsanie błahostek i robienie z nich dramatów życiowych to twój problem, póki się z nim nei uporasz nei zaznasz spokoju, zawsze będziesz cierpieć, bo jak to określiłaś: "będziesz dostawać po d***e" od "złych ludzi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Trudna - to nie geny. To raczej lata przebywania pod jednym dachem z typem takim jak Twoj ojciec i uczenie sie jego zachowan. Mniejsza o to. Przemysl to sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mikkk
"Fiku - i znowu sie zgadzamy. Te date nalezy zapisac w kalendarzu." Tak, to niesamowite, sama nie wierzę, ale czytam i twoje myśli w tej kwestii są póki co totalnie zgodne z moimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fiku @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mikkk
"Mój ojciec jest osobą porywczą i mocno agresywną, aj asiłą rzewczy mam jego geny. " ale ty nie jesteś porywcza, ty jesteś ułozona i spokojna a emocje tłumisz w sobie i tu chyba jest klucz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie sa podli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto mnie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lubie tych ktorzy mnie lubia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudny przypadek
fik mik- przykład kobiety z rosmana - co to znaczy każdy normalny człowiek by to olał? co to jest norma? Czy ona była w normie? Wg. mnie nie. Ta kobieta jest czyjąś matką. Ta kobieta wychowała zapewne jakies dzieci, dała im wzorce. i oni z tym wdrukowanym koślawym kodem poszli w świat.... Skąd się wziął wojujący Islam? Wg. mnie z zakorzenionego kulturowo braku szacunku do kobiety. Z instrumentalnego podejścia do kobiet. Z traktowania kobiety przedmiotowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mikkk
dorabiasz całą ideologię do kobiety z rossmana żeby wyolbrzymić jej winy. , W szkole czytałam kiedyś taką książkę "Cierpienia młodego Wertera". Niektórzy ludzie udręczają siebie, taki sobie wybierają sposób na życie. Zastanów się czy warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Trudna - Moze jednak nie naprawiaj swiata. Zostaw to mlodym , zdolnym , ambitnym... Postaraj sie uporzadkowac wlasne podworko tak zeby Ci cisnienie nie skakalo i zeby Twoja wlasna corka miala spokojniejszy dzien. Pamietaj , ze ona najbardziej przejmuje Twoje zachowania i Twoja agresje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mikk
autoagresję, Zuza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Nie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudny przypadek
zgadzam sie Dziewczyny :) macie rację. Moi rodzice oboje się nie popisali. Dlatego sie wyprowadziłam od nich jak miałam 16 lat do Babci. Co do tych błahostek..... życie to suma błahostek. Koncenturję sie na tym, by byc tu i teraz, cieszyć się chwilą.... ale jak tu się cieszyć? :D jade do rosmana, przy okazji o mały włos nie tracąc życia przez jakiegos kierowcę idiotę a tam baba straszna bierno-agresywna :D katastrofa ;) dobra już wiem, moi rodzice mnie wkurzają, ale im nigdy nie wygarnęłam, a może powinnam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lupushomini
Nie doczytałem wszystkiego jeszcze ale bardzo ciekawie tu piszecie.. aż chce się czytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mikkk
za mało danych. Jedno jest pewne, tłumisz emocje i targają one toba niewspółmiernie do sytuacji. Przez to tłumienie przeżywasz wszystko po stokroć mocniej. I prawdopodobnie,i jest tak jak napisałaś masz zlość na coś/kogoś innego i to potęguje twoją złość w tych błahych sytuacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Wyluzuj . Zycia nie stracilas. Baba w sklepie moze tez byla rozzalona na caly swiat a Ty to przejelas. To wygarniecie rodzicom to sobie przemysl. Moze niekoniecznie musisz im wrzucac od najgorszych ale jakies konkretne okreslenie sytuacji moze sporo wyjasnic. Ty sie nauczylas eskalowac agresje. A teraz zaczynasz nawet byc zla na nas. Mam racje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trudny przypadek
ale co, że jest teoria , że to jest samoudręczanie siebie pogłębionym spojrzeniem na otaczające mnie sytuacje i ludzi ? i na tym polega autoagresja? interesujące... hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fik mikkk
ty sama najlepiej potrafisz zinterpretować/przeanalizować samą siebie i sytuacje życiowe i zachowania i odczucia. Nasze słowa to tylko sugestie, próba wskazania kierunku, spojrzenia z boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×