Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciągle myślę, że nie jestem wystarczająco atrakcyjna

Polecane posty

Gość gość

Tylko po prostu do bólu zwyczajna, przeciętna... To że o siebie dbam, jestem szczupła i ładnie się ubieram, maluję się (pisze o tym, bo wiem ze zaraz zejdzie się stado ludzi, stwierdzających, ze wystarczy się pomalować i ładniej ubrać, żeby coś diametralnie zmienić) pomaga tylko troszkę.. Jak patrzę na dziewczyny na ulicach to one wyglądają ode mnie lepiej... lepsze ciała, dłuższe i chudsze nogi, wcięcie w talii.. ja mało ważę, ale tak nie wyglądam - taka budowa... może piersi mam jeszcze jako takie, nie jestem plaska jak sporo z tych dziewczyn (choć takich z ładnym i równocześnie szczupłych też mało nie jest) ale to chyba tyle... ramiona tez mam nieładne, odrobinę za szerokie (i takie "proste" odrobinę jak facet, cala jestem lekko kanciasta) i mam skoliozę ... z twarzy - też przeciętniara, w dodatku z dziecinna uroda i niewielkimi oczami. Niby mi mówią, ze jestem ładna, niby mimo wszystko jacyś faceci się na mnie gapia na ulicy, ktoś podrywał.. Ale to i tak niewiele zmienia. Ja o sobie tak myślę, chciałabym czuć się atrakcyjniej, ale ciężko patrząc na dziewczyny wokół. Mam sporo do zaoferowania w kwestii charakteru, znam swoje zalety - ale każdy pierwszy patrzy na wygląd - a czym lepszy, tym fajniej. Nie chce, żeby ktoś będąc ze mną gapił się na bardzo ładne laski. Oczywiście powiecie, ze tylko buraki tak robią.. ale ja myślę, ze NIE TYLKO. Też tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczęłam chodzić na siłownie, może poprawie sferę pleców i ramion, i nóg.. na pewno sylwetka na tym zyska. Ale z kolei piersi mi zmaleją. Też spory minus :/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k****, ale masz problem :/ ludzie chorują, mają różne defekty, deformacje, a ty płaczesz, żeś przeciętna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, nie można niczym się martwic, bo to puste, a inni maja gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam kompleksy i trudno mi z nich wyjść, ledwo nosze spodenki w lecie, bo wstydzę sie swoich nóg. Dzisiaj byl upal, zdecydowałam się założyć spódniczkę, a u mnie to jest sukces :/ potem na szczęście trochę się przestałam martwic, bo stwierdziłam, ze co mnie obchodzą inni ludzie, najważniejsze, że mi jest wygodniej i chłodniej, ale seksownie to ja się w ogóle nie czułam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jesteś biedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój problem jest taki że chciałabyś być miss Polonia i. Żeby każdy królewicz wlepiał w ciebie gały wyciągał język jak pies i adorował Ją jestem facetem i mamm duże oczy z ciemną oprawą , u laski trochę dziwnie wyglądają małe oczka ale liczy się jak się całą twarz komponuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz iść z tego wątku, skoro ci się on nie podoba. Kazdy ma inna psychikę i swoje problemy i właśnie ocenianie kogoś po czymś takim jest płytkie. Ja nie histeryzuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro uważasz, że jesteś brzydka, to prawie na pewno tak jest :( współczuję, ale jak mówisz, że ktoś się tam za tobą obraca, to może nie jest tak najgorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i znowu ocenianie i pojazdy.. Chciałabym CZUĆ sie atrakcyjna, sama z siebie (a nie być pożądana przez wszystkich) a wiadomo, że to siedzi w psychice. JEdnak nie potrafię przestać skupiać się na aspekcie praktycznym, tj realnych cechach, patrząc szczególnie na to, jak DUŻA ilość dziewczyn wygląda lepiej ode mnie. No nie potrafię załapać, jak ktoś mógłby wolec mnie od nich. Jest zapewne dużo dziewczyn i ładnych, i mądrych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głowa do góry, zawsze znajdzie się ktoś piękniejszy, mądrzejszy. wyszukaj w sobie zalety - może włosy, zęby, paznokcie, dłonie? staraj się to eksponować, zmienić co się da, a resztę zaakceptować. daj zdjęcie to pomożemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taniman
>Mam sporo do zaoferowania w kwestii charakteru, znam swoje zalety - ale każdy pierwszy patrzy na wygląd - a czym lepszy, tym fajniej. Tak to niestety jest w naszej kulturze . W krajach bliskiego wschodu jest natomiat odwrotnie :D Laski sie nie przejmuja i nie wpadaja w kompleksy - bo itak obcy ich nie ogladaja :) [tylko rozmawiaja] Moja rada: wiecej wiary w siebie.Na pewno jestes fajna dziewczyna, a ze nie jestes gruba to masz 90% problemow z glowy :) Dla facetow wbrew pozorom glownie liczy sie ladna buzia :) ps . skolioze mozna leczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie napisałam w żadnym miejscu, że jestem totalnie brzydka. Chyba że słowo "przeciętna" uważasz za brzydka. Zauważyłam właśnie, że ono się ludziom jakoś serio negatywnie kojarzy. Takie postrzeganie trochę czarno-białe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idź na terapię, bo wiesz, to, że o sobie tak myślsz to nie jest zdrowe dla ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, ale tak jak napisałam, nie potrafię wywalić z głowy tych innych kwestii... a próbowałam wiele razy. Co do skoliozy, to liczę, że na siłowni się trochę "naprostuje" (da się odpowiednimi ćwiczeniami). Ale mam już 21 lat, powinnam ją leczyć już dawno..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielkimajk3
>No nie potrafię załapać, jak ktoś mógłby wolec mnie od nich. Moze np dla charakteru, ladnej buzi,inteligencji, intelektu, wrazliwosci - wspolnych zainteresowan? :) Albo ze sie nie szmacisz :) glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pogódź się z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też myślę, że psycholog. ja chodzę i to naprawdę baaardzo pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często jest tak, że ładne dziewczyny mają najwięcej kompleksów, bo chciałaby być jeszcze ładniejsze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że ja NIE mam ładnej buzi. Tez mam średnia..chociaż jak mowie, nie usłyszałam nigdy, ze jestem brzydka (za to parę razy dostałam kosza) i właśnie się ludzie potrafili zachwycać moja twarzą. Ja najchętniej poharatałabym ja sobie - czasami. Nienawidzę jej wyrazu, oczu, nosa, kształtu. co to znaczy szmacenie się? Bo nie czaje tego kultu dziewictwa, gdyby ktoś uznawał mnie za wartościowa, bo nie miałam okazji uprawiać klasycznego seksu, to przepraszam.. nie chciałabym kogoś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzę na terapię, z powodu lęków. I faktycznie on porusza tą tematykę ostatnio jakoś często.. dopytuje, czy uważam się za atrakcyjną etc. Ale wolę leczyć lęki społeczne niż to. To może zniknie, jak je wyleczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uroda to jak wygrana na loterii, nie każdy może być ładny. Na pewno masz coś, co jest w tobie ładnego. Coś czuję, że nie jest z tobą tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ilu mialas facetow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdź sobie brzydką koleżankę to się poczujesz lepiej, pustaczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facetów? Jednego.. parę lat temu. Ja serio jak patrzę na siebie na zdjęciach, to mam ochotę wyć. Parę razy mi powiedzieli, że wyglądam inaczej na fotach niż na żywca (że na żywca lepiej niby..) - sami z siebie, niepytani, ale jakoś trudno mi uwierzyć, żeby się tak dużo różnic w realu i na zdjęciach. Być może ludzie czuja do mnie sympatie, bo wyglądam 'poczciwie', i na sympatyczna (A raczej - naiwnego dzieciaka - ja to tak odbieram), ale..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie traktuję ludzi w taki sposób, pustaczku. Ale Ty najwyraźniej tak, skoro takie coś przychodzi ci do głowy. Miałam nawet kiedyś koleżankę uznawana za bardzo ładną i to ona mnie po chamsku potraktowała, ja byłam wobec niej w 100 % fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno jestes fajna laska a problem jak to zwykle bywa - lezy w twojej glowie :) Pamietaj ze "przecietna buzia" moze byc dla milionow facetow synonimem idealu i piekna :) Psycholog/psychiatra na pewno pomoze zdobyc tobie wiecej wiary w siebie i wypracowac metode radzenia sobie ze stresem, lekami i fobiami :) Czasami jest tez tak ze facet wariuje dla "przecietnej" laski ktorej wczesniej nie dostrzegal. Nie ma reguly. Ja np po nocach marze o kolezance z gimnazjum - mimo ze nie widzialem jej z 10 lat, a wtedy jej nie zauwazalem :) glowa do gory. "kazda potwora znajdzie swego amatora"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że leży w mojej głowie - bo osoby sporo odbiegające od kanonów maja charyzme i pewność siebie, pomimo, a przez to są seksowne. Ale ja dalej kieruję się logiką i jakoś ciężko mi wierzyć, ze jestem super szprychą, skoro jestem wg mojego zdania średnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie poradzisz kazdy facet marzy o mega laskach takie czasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×