Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile kosztuje żona czy dziewczyna?

Polecane posty

Gość gość
Najgorzej jak facet weźmie sobie brzydulę by trochę mniej wymagała np. Cegło-szczękę a ona jak to kobieta uważa sie za nie wiadomo kogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to cwaniury -brać i korzystać tylko A prostytutki często sie badają i dają w gumie a taka zwykła to po 3,4 niewiadoma cio nosi A sprząta to umie nastolatek i to facet ma cięższe zadanie zapewnienia kasy i bytu a tego nic nigdy żadne inne zachowanie trudnością kobieta nie przebije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żony są bardzo drogie w zdobyciu, droższe w utrzymaniu ale najdroższe przy rozwodzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ypppypyj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przeliczaj zabawy na kase... :) ile bogatych osob oddalo by majatek zeby byc w naszym wieku i sie bawic... ;) nic nie jest wieczne, na starosc mozesz zostac ksiegowym ale nie teraz... :P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ughg7

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Titii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze a ile jesteś w stanie zapłacić dziewczynie za wyłączność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to zależy do jakich celów właśnie i nie podałeś parametrów. Prostytutka o tyle lepsza, że masz mnóstwo modeli do wyboru, praktycznie od ręki, możesz często zmieniać jak Ci się znudzi, nie sprawia problemów, wysłucha i masz seks kiedy potrzebujesz, nie ma że boli głowa. Ale ma też kilka wad: jak jesteś pi/z/da i się zakochasz to przechlapane, jak musisz często używać to może się okazać droższa w eksploatacji niż żona/dziewczyna. Poza tym może mieć syfa i w najgorszym wypadku Cię nim zarazić. Teraz żona, no cóż.. zawsze jakieś zobowiązanie, jeżeli trafisz na w miarę spoko (a to możesz chociaż częściowo widzieć przed ślubem, czy jest okej czy nie) to będzie sprzątała i gotowała. Czasem może zrzędzić i gadać jak po/je/bana. Lepiej żeby miała koleżanki i się z nimi często spotykała. Jak Ci się zachce dziecka to też urodzi. Jest wysokie ryzyko rzadkiego seksu i ogólnego wk/ur/wiania Cię. Koszta są naprawdę różne... Generalnie te brzydsze są tak zakompleksione, że zazwyczaj wystarcza im, że ktoś się nimi zainteresował, więc nie ciągną tak kasy, jeżeli pochodzi z ubogiej/średnio zamożnej rodziny to często też ma mniejsze wymagania. Ale uważaj, mimo wszystko może się okazać że lubi doić kasę tak samo mocno jak Ty jej suta. Dziewczyna, hm... to jedna wielka niewiadoma. Niektóre można jeszcze wychować, ograniczyć, inne tylko na początku zachowują pozory nieśmiałości, grzeczności, w restauracji "każdy płaci za siebie", ale po pół roku morda się cieszy i widać jej złoty ząb, gdy mówisz "kochanie, pozwól, że zapłacę za tę skromną kolacyjkę te pół mojej pensji". Co, nie pozwoli? Jasne, że pozwoli. Te piękne, aczkolwiek puste panienki zwykle oczekują od początku, że Ty płacisz, w końcu są tak piękne, że jeżeli oferujesz pół na pół to wręcz są oburzone, wychodzą i... i tak Ty płacisz. Najtańszą i najlepszą opcją jest zostać jednorękim bandytom plus od czasu prostytutka. Najbardziej ekonomicznie wychodzi. Seksa masz kiedy potrzeba, przyjaciela, który wysłucha, nie zrzędzi też no i baba też jest od czasu do czasu. Drogo nie wychodzi a przyjemnie jest. Przemyśl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bandytą miało być oczywiście, to tylko i wyłącznie późna pora.. poprawię się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ypppypyj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile kosztuje maz-praca w domu -powiedzmy 600 zl za miesiac ,urodzenie mu dzieci nie kosztuje nic ,wychowanie tez nic, jeszcze idzie do pracy zeby zarobic na siebie -o co ci chodzi? Za co jej placisz skoro tak myslisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha no nie do wiary!! wy na serio traktujecie taki temat takie pytanie ? Ja wiem,że autor prosił o konkretne,poważne odpowiedzi,ale "rzeczowość" odpowiedzi mnie powaliła : wyliczenia, porównania do prostytutek, za i przeciw? no normalnie kabarecik :D w takim razie zdecydowanie polecam dziweczki ! Bo na NORMALNY dom, życie i rodzinę i szczęście trzeba zapracować i zasłużyć ! ( z resztą po co te słowa pisać jak zarówno autor jak i doradzający odpowiadający ani nie baczą na szczęście ani nie jestem przekonana czy znają to pojęcie ! )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość to ja. serio ktoś potraktował moją wypowiedź poważnie? bardzo mnie to bawi i smuci zarazem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A prostytutki często sie badają i dają w gumie a taka zwykła to po 3,4 niewiadoma cio nosi x hahaha tak, jasne, pocieszaj się. Prostytutce wystarczy zapłacić 50 zł, lub 100 zł więcej i da bez gumy. A teraz wyobraź sobie, że bez gumy wsadziło jej z 500-1000 przed Tobą. Syf na hoooyku gwarantowany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''Bo na NORMALNY dom, życie i rodzinę i szczęście trzeba zapracować i zasłużyć ! ''----tylko facet musi na to pracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie coś przeciwko prostytutkom a same jesteście "wyzwolone". Ja normalny, porządny mężczyzna a muszę spotykać się z prostytutką by mieć kontakt z jakąś normalną ogarniętą kobietą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie coś przeciwko prostytutkom a same jesteście "wyzwolone". x Jeżeli dla Ciebie to bez różnicy czy dziewczyna uprawiała wcześniej seks z 2-3 facetami bo się jej podobali, czy z 1000 facetów za kasę, to ja nie mam pytań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ładna ale nie w typie-tak to samo ktoś juz ją dymał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie niekoniecznie facet musi na to pracować to już nie można stworzyć normalnego domu i rodziny z pracowita kobita która też się do tego domu dołoży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PaulinaLove12
Jestem załamana, że ktoś w ogóle pyta o takie rzeczy. Ja naprawdę rozumiem, że w dzisiejszych czasach pieniądz stara się rządzić wszystkim, co nas otacza, ale nie możemy patrzeć na żonę czy dziewczynę jak na wydatek. To nie jest samochód firmowy, a osoba, którą chce się kochać! No, chyba że mówimy o takich dziewczynach, które ogłaszają się na http://ekstaza.pl lub innych podobnych stronkach. Wtedy możemy się zastanowić, ile one kosztują. Czy tylko ja jestem załamana takimi pytaniami? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bo wy chcecie brać w zamian za "brzydkie oczy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwki są różne i większość syfów nie ma więc przestańcie wymyślać. Dla mnie z kolei facet który zdradza żonę czy dziewczynę niech nie ma potem pretensji, że ona też go zdradza. Jak słyszę typa, który mówi, że laski się k***ią itp. a sam co tydzień buszuje między udami innej mając żonę to dopiero trzeba być ograniczonym umysłowo i dla mnie taki facet jest skreślony i nie przez fakt rozwiązłości a ograniczenia umysłowego... i coraz więcej takich głupków jest ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gggggggg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Facet dla siebie potrzebuje niewiele: mały pokój (500 PLN razem z opłatami), żarcie (1000 PLN), powiedzmy pozostałe: ciuchy, hobby, rozrywka, imprezy itp. (500 PLN) - tyle w mieście to zarobi nawet w markecie. Chęć posiadania baby zmienia tą sytuację diametralnie. Przede wszystkim trzeba o siebie zadbać, więc dochodzi siłownia, basen, rower (+200-300 PLN) lepsze jedzenie (+500 PLN), dobre ciuchy i kosmetyki (+ 500 PLN) - zatem mamy już dodatkowe 1200-1300 inwestowane w siebie, czyli razem 3200-3300. Tylko to dopiero początek. Dziunia czymś musi jeździć i gdzieś mieszkać, trzeba więc wynająć minimum kawalerkę (+1500 PLN razem z opłatami), kupić jakiś znośny samochód, ubezpieczać go, naprawiać i tankować - do tego strata wartości i mamy kolejny tysiąc. Plus jedzenie dla lachona - powiedzmy 500. Zatem w sumie już 6200-6300. Oczywiście dochodzą randki i prezenty. Lasencji nie zabierzemy na kebaba - tylko do restauracji, modnego sushi czy opery - skromny budżet to 500 PLN. Zatem razem mamy 6700-6800, czyli można przyjąć, że zarabiając w okolicach 7 tys. będzie nas stać na przeciętny towar, którego pełno w każdym klubie. Myślę, że taka analiza odpowiada aż nadto na pytanie, dlaczego większość facetów jest takich a nie innych. Młodych facetów mających taki dochód do dyspozycji jest około 1-2%. Plus jest taki, że na inwestowaniu w siebie i komfort facet też korzysta, choć facetom dużo łatwiej przychodzi rezygnacja z komfortu czy blichtru. Prostytutka jest opcją tym lepszą, im facet jest brzydszy czy niższy - bo wtedy by to skompensować musi zarabiać więcej a im więcej zarabia tym częściej może sobie pozwolić nawet na stałą relację sponsorską. I oczywiście niezbyt atrakcyjnemu facetowi nawet kasa nie pomoże zdobyć atrakcyjny towar, więc prostytutka niejako staje się koniecznością. Jest to też dobra opcja dla tych, którzy nie mają czasu lub ochoty na związki - popularna bardzo wśród menedżerów, którzy siedzą w firmach po 12 godzin a w weekendy mają jeszcze konferencje, szkolenia czy delegacje. Tutaj każdy sam musi decydować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×