Co dzisiaj ciekawego jedliście?

Chce wam się jeść w te upały? Ja zjadłam na śniadanie parę kanapek, potem szaszłyki, a teraz kaszankę i styka.

Ziemniaki młode z mizeria tylko a poza tym zrobiłam sobie juz cztery koktajle takie miksowane z lodem, bo umieram z gorąca ( arbuz z lodem i mieta/ lody ciasteczkowe z bananem/sok z cytryny z lodem i woda gazowana) Nic nie jem bo za goraca :/

Dużo wodnistego jedzenia zjadłaś, dobre takie żarcie na upały:) Ja chyba przesadziłam z mięsiwem, tym bardziej, że mam okres i mięsiwo powinnam ograniczyć.

czernine z makaronem, pycha :-)

Ooooja jak ja dawno czerniny nie jadłam. Wampirza zupka, mmmmniami :P Kiedyś wydawała mi się wstrętna w smaku.

ja rano dwie skibki podsmazone z serkiem, troche warzyw potem dwie skibki chleba zytniego z ryba i teraz obiad- kasza gryczana, kotlet i mizeria jeszcze wieczorem wypije dwa piwa mi sie niestety zawsze chce jesc, w upały tez

Noo wampirza ale jaka dobra :-D szkoda ze sama nie umiem jej zrobić i tylko u mamy zajadam się -od święta. A jako dziecko za nic nie ruszyłam... jednak smak się zmienia ;-)

Do gość dziś Haha :D No ja tak samo nie umiem jej przyrządzać i u rodzinki tylko jadam. Oj zmienia się z czasem smak, ale wątróbki to jak nie lubiłam, tak nie lubię :P Wręcz obrzydzenie mam do niej, sam zapach mnie odpycha.

gość dziś założe się, że jesteś z poznania lub okolic

odżywka białkowa+aminokwasy i glutamina Vitaminy multiple olimp 2x belriso salatka zupa w domu kebab w cieście w centrum. Zestaw BigMac powiększony 2x brzoskwinie 2xkotlet schabowy plus pomidor ogolnie od rana 6x redbull kilka izitoników i zielona herbata lipton odżywka białkowa i aminokwasy bcaa K-ce

gość dziś Duuużo białka, ćwiczysz na siłowni, czy jak?

nie dopisałeś kaszanki hahaha

gość dziś założe się, że jesteś z poznania lub okolic x x to masz racje, przez te skibki pewnie? Kiedys nie wiedziałam, że to poznańskie okreslenie...

ghostyoung w*********j stąd pedale !!!

gość dziś K-ce

Rano płatki z mlekiem, a po południu grillowane: schab, ser halloumi, cukinia, papryka, pomidory... Do tego sałatka. A na deser upieczone przeze mnie ciasto z malinami i lody. Owoce zerwałam z ogródka babci mojego męża. :) Kolację sobie odpuszczę.

nie chce, ja jem kanapki z warzywami i owsiankę z owocami, wczoraj na obiad miałam lody:D

Wątrobka z cebulką, zależy jak kto robi. Ja robię podobno przepyszną, ale jem- sporadycznie ;-) nienawidzę szczawiu i nerek. Reszta "wchodzi" :-)

gość dziś Tak i nie tylko... K-ce

Mało jadłem gdyż łeb mnie jeszcze boli po tych wczorajszych 10 perłach:D

*Szpinaku miało być ;-)

Lody, lody, chyba najlepsze dla ochłody :D Piwoszsz, mój facet też gustuje w perle, podobnież najlepsze :)

Uuu 10 perełek to raczej wiało potem co ? Ja wczoraj 8 żywców i padłem

Teraz żałuje ze tyle perłowałem, od dzisiaj max 4 piwa pije na raz:D

Taaaa, tak sobie mów Piwoszsz, po czwartym będzie piąte i dojdziesz do 10-tego :D Jak duży brzuch wyhodowałeś? W którym miesiącu ciąży jesteś? :DDDD

Nie jestem otyły wcale:D

Tak sobie mów:D Pewnie masz lustro optycznie zwężające środkową część ciała :D

72kg waże przy 177 wzrostu:)

A to nie jest źle, a jak tam brzuszek? :P Przyznaj się, że trochę odstaje od pionu :D

Mocno nie odstaje. Jakoś piwko mnie nie pogrubia hehe:)