Chrześcijanie, co sądzicie o tym złym bluźnierczym człowieku?

http://tnij.org/78tb8hz patrzcie co on robi :-o

to samo co w opisie pod fotką

A co robi,pali kawalek drewna:-P a co mu po łbie chodzi jak parszywe mysli ma to jego problem . Zwisa mi to:-P mi nieszkodzi a z czasem moze mu to zaszkodzic:-)

Młode toto, głupie jeszcze i w najgorszym okresie młodzieńczego buntu :D

Biedny opętany chłopak, współczuję mu.

"Biedny opętany chłopak, współczuję mu. " :D :D :D :D :D a ci też są opętani? :( http://www.rockmetal.pl/galeria.html?image=168737_Destruction http://www.rockmetal.pl/galeria.html?image=168732_Destruction http://www.rockmetal.pl/galeria.html?image=168758_Entombed http://www.rockmetal.pl/galeria.html?image=168756_Entombed

A ja też jestem opętana, skoro już od 7 lat słucham takiej muzyki? :( https://www.youtube.com/watch?v=zbp60IX_jFQ A poza tym jestem dziwna, ubieram sie raczej na czarno, nosze czasem glany i nie lubie kościoła. Czy to oznaki opętania? :(

i mam wisiorek z młotem thora, czy jestem opetana przez bogów nordyckich, czy raczej przez szatana? :(

My chrześcijanie mamy się modlić za takich ludzi, bo oni nie rozumieją tego co robią i jakie zło na siebie sprowadzają. Jeżeli ten człowiek pali krzyż (tzn to ciężko nazwać krzyżem ale powiedzmy) to to jest bluznierstwo wobec Boga. Ludzie boją się innych ludzi, np swojego szefa który jest tylko człowiekiem, ograniczonym w swojej mocy, a mają za nic Boga który jest wszechmocny i (cytat z pewnej gry) Jego moc jest tak wielka że mógłby nas zanieść jak robaki. Ale skoro jest dobry to po co się martwić, c'nie? Żadna krzywda jednak nie może pozostać bez zadośćuczynienia, tutaj albo tam.

"raczej" ubierasz się na czarno i "czasem" nosisz glany? :D oho, kasiu, czyżbyś w końcu wyrastała z bycia "metalką"? :D

bo wolalabym żeby bogowie słowiańscy mnie opętali, to ich czcili nasi przodkowie, Thor był czczony przez tych łobuzów z Wolina i innych północnych krain, którzy łupili i najeżdżali :( https://pl.wikipedia.org/wiki/Festiwal_S%C5%82owian_i_Wiking%C3%B3w fajny festiwal się tam odbywa swoją drogą :) ale nie należy zapominać, że wszyscy są tam opętani :(

Nie ma czegoś takiego jak bogowie nordyccy. Czy jesteś opętana? Pewnie nie, bo i po co diabeł miałby opętywać Twoje ciało kiedy ma już Twoją duszę? Opętani zwracają uwagę ludzi, może skończyło by się egzorcyzmem i nawróceniem, a grzesznik jest akceptowany w społeczeństwie, mało kto się interesuje takimi jak Ty bezpośrednio od strony duchowej.

unreal superhero- skończ z tą gadką, bo właśnie takim pieprzeniem ośmieszasz siebie i resztę katolików, mam wrażenie, że te wszystkie niebieskie "nawracające" niki to jest prowo durnych ateistów, a raczej antyklerykałów, aby ośmieszać ludzi wierzących

Op*********abym gałgana Wikingowi widocznemu na fotce, po lewej stronie, na dole. https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/a/a6/Festiwal_S%C5%82owian_i_Wiking%C3%B3w_bitwa_panorama.jpg/1920px-Festiwal_S%C5%82owian_i_Wiking%C3%B3w_bitwa_panorama.jpg

Kotku z wiekiem ci przejdzie:-) to nie opetanie to szpan:-P

W której części ośmieszam? Podaj konkretny cytat.

""raczej" ubierasz się na czarno i "czasem" nosisz glany? smiech.gif oho, kasiu, czyżbyś w końcu wyrastała z bycia "metalką"?" Mam też inne buty oprócz glanów, i nigdy nie chodziłam tylko w nich, i nigdy nie ubierałam się tylko na czarno, nawet jak miałam 16 lat. Jest lato, więc wole odkryte buty, nawet japąki, jak nadejdzie wrzesień, i zrobi sie troche chłodniej, to już nie będzie "czasem nosze glany", tylko "często nosze glany", jak zwykle. No i nie zapominaj że każdy koncert(tego lata tylko wood) to glany na nogach z automatu, i nie sądze żeby to sie zmieniło. :)

Ale co mają wikingowie wspólnego z szatanem?

"Kotku z wiekiem ci przejdzieusmiech.gif to nie opetanie to szpanjezyk.gif" Zwłaszcza tym wszystkim ludziom po 30 na koncertach "przeszło" :P zdziwiłabyś się jak dużo jest metali po 30.

Kaszana vel sztangistka, nadal nie nauczyłaś się wiązać butów i nosisz glany na rzepy?

w całej wypowiedzi się ośmieszasz, wierzysz i ok, tylko po co takie pisanie bzdetów? i po co to nawracanie? myślisz, ze kogoś kto nie wierzy przekona czyjeś subiektywne podejście? hahaha właśnie tym się ośmieszasz, ludzie niewierzący zazwyczaj wierzą tylko w to co udowodnione naukowo, nie interesują ich twoje przemyślenia (które są tylko i wyłącznie subiektywne) na ten temat

Może chociaż zobaczy że katolicy to nie są ludzie na których kreuje nas Gazeta Wyborcza, tzn. "nienawidzę Cie bo jesteś niewierzący"

boga nie ma idioci!!! A jesli jest to jest większym idiotą od was :-D

Kasiu, właśnie takich ludzi jaki przykład tu wkleiłaś - Bóg Szuka :) Aby ich przytulić do Swojego Serca. Stwórca Kocha każdego człowieka i daje szansę każdemu człowiekowi. Z tym, że nie każdy człowiek chce odpowiedzieć miłością na Miłość swojego Ojca Niebieskiego. A czego oczekuje od nas Bóg ? Miłości do Niego i innych ludzi. Tylko tyle i aż tyle.

Szatanistka, a zauważyłaś, że go tam pod tą fotką nieźle obśmiali? :P Sama słucham metalu, noszę czarne ubrania i wciąż jeżdżę na festiwale. Ale nie Woodstock, bo z tego zrobiła się wiocha dla plebsu (już nawet szafiarki i denni youtuberzy tam się lansują) tylko np. Tuska Open Air w Finlandii czy Metal Days w Słowenii. Ale z takich pozerów jak on drę łacha ile wlezie. Aha, a jeśli ktoś dalej twierdzi, że z metalu się wyrasta, to jestem po 30., tak jak mój przyszły mąż i wierny towarzysz na wszystkich koncertach i festiwalach. :)

stara modelka ty musisz być dziwką swojego boga :-)

"Ale nie Woodstock, bo z tego zrobiła się wiocha dla plebsu" ja byłam w tym roku i mam zupełnie inne wrażenia. A ty byłaś, czy marudzisz, tylko by marudzić? nienawidzę takich malkontentów jak ty :) To nie jest metalowy festiwal, mimo wielu metalowych zespołów(zwlaszcza w tym roku zjechało dużo sław), ale nie samym metalem człowiek żyje. Ja tam jade dla atmosfery, zabawy. Zagraniczne festiwale też kiedyś zobacze, nie martw się, ale chyba przyznasz że skalą nie dorównują woodstockowi.

i atmosferą nie dorównują, klimat woodstocku jest nie do podrobienia :P ale co o tym może wiedzieć osoba która ostatnio była tam pewnie 10 lat temu i marudzi żeby marudzić.

A skąd wiesz, że nie dorównują? Przejedź się na kilka i dopiero oceń, wyrób sobie skalę porównawczą. Na Woodstocku byłam ostatni raz dość dawno temu. I to nie był już ten Woodstock, który pamiętam z czasów, kiedy byłam mniej więcej w twoim wieku. Zrobiło się z tego po prostu za duże wydarzenie, za dużo ludzi. Zwłaszcza takich, którzy głęboko gdzieś mają muzykę i pozytywną atmosferę, bo chcą się zwyczajnie nachlać i naćpać. Z fajnego niegdyś festiwalu taki zwykły spęd za darmochę się zrobił, prawie jak gminne festyny z Dodą i Weekendem. Nawet na Wacken się w tym roku nie wybrałam, bo za duże tłumy jak dla mnie. Poziomu festiwalu czy koncertu nie mierzy się liczbą uczestników, przynajmniej nie tylko. Co w tym złego, że nie jarają mnie dzikie tłumy, a nawet pod sceną ludzie potrafią się zachować? Tak, potrafią. Nawet w moshpit-cie nie ma takiego zbydlęcenia. No tak, ale co ja mogę wiedzieć? W końcu twoja racja jest najtwojsza i lepiej ode mnie wiesz, czy marudzę dla samego marudzenia, czy po prostu wyrażam opinię opartą na osobistych doświadczeniach, choćby z racji wieku i podróżowania po całej Europie, większych niż twoje. Myślałam, że mam prawo, ale chyba nie na twoich tematach. :)

Nie widziałam na woodstocku żadnego "zbydlęcenia w pogo", wręcz przeciwnie. I możesz nie lubić tłumów, ale nie uprawnia cie to do tego, by twierdzić że to "wiocha dla plebsu". Większośc osób które tam spotkałam to sa osoby słuchające szeroko pojętego rocka, jest wielu metali, nawet punków, a ci którzy takiej muzyki nie słuchają na ogół też są pokojowi i nieagrysywni, nastawieni na dobrą zabawę. Nie spotkałam się tam nigdy z agresją. I nie sądze żeby biletowana impreza zagraniczna mogła mieć taki sam klimat jak woodstock, przecież kultura woodstocku jest tak silna że tworzy własne memy, tak jak ten o andrzeju(zapewne nie wiesz o czym mówie).