Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z wyborem chrzestnego

Polecane posty

Gość gość

Mój mąż (jedynak) nie zgadza się, aby mój brat był chrzestnym, ponieważ go nie lubi. Brat nie pracuje, ma niedojrzałą osobowość, miewał epizody z depresją i agorafobią. Mąż proponuje swojego kuzyna, za którym z kolei ja nie przepadam za to jaki ma stosunek do zwierząt i z którym nie utrzymujemy bliższych kontaktów. Chrzestnym starszego dziecka jest przyjaciel męża i moja przyjaciółka. Teraz mamy problem. Powtórzyć chrzestnych nie chcemy, bo przyjaciel męża nie interesuje się chrześnicą, nigdy o nią nie pyta, nigdy nie przyjechał na jej urodziny (my do jego dziecka jeździmy -mąż tam jest chrzestnym). Myślałam już, by chrzestnym był ksiądz, który udzielał nam ślubu i chrzcił pierwsze dziecko, ale nie wiem czy tak można i czy wypada zaproponować księdzu :) Co Wy zrobiłybyście? Upierałybyście się na swojego brata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam podobny problem, tzn nie mamy kogo wybrac na chrzestnych i postanowiliśmy, ze dziecko samo zdecyduje, czy chce być ochrzczone jak dorośnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - Ale kiedy? Jak będzie się zbliża pierwsza komunia, czy jak będzie pełnoletnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będzie dorosłe, niekoniecznie pełnoletnie chodzi o to, ze znam osoby ochrzczone za niemowlęcia i obecnie niepraktykujące, a znam takie, które decyzję podjęły w wieku nastu lat, np przed bierzmowaniem i do dziś są b.wierzące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieżki temet... Niemniej jednak pewnie upierałabym się na swojego brata. przy okazji, bardzo pomocna stronka przy organizacji własnie takich iprez http://chrzcinyikomunie.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma znaczenia jaki jest Twój brat,bo to jego życie a bycie chrzestnym to całkiem coś innego.Ja bym wzięła brata bo wkońcu to Twoja krew!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ten ksiądz to jakiś wasz znajomy? Bo jeżeli nie, to utracicie z nim kontakt. Może zostać wysłany do innej parafii, dziesiątki kilometrów od was i dziecko nie będzie go znało. Inna opcja to całkowita rezygnacja z drugiego chrzestnego i pozostanie przy jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy macie z tym utrzymywaniem kontaktów z chrzestnym? Po co wam to? Dla kasy? Prezentów? Też miałam problem z chrzestnym i dzwonie do kuzyna - słuchaj dziecko chrzcimy i w ramach formalności potrzebny chrzestny? Pomozesz? Oczywiście się zgodził i po sprawie. A to że nie utrzymujemy kontaktu to mi koło d**y lata. Po co mi to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×