Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do facetow: Wpadlem z kobieta z ktora nie chce miec nic wspolnego.

Polecane posty

Gość gość

Trzy lata temu rozstalem sie z kobieta, ktora byla i nadal jest miloscia mojego zycia. Kazde z nas niby poszlo w swoja strone, nie mielismy przez ten czas ze soba kontaktu ale ja ciagle staralem sie byc blisko. Po rozstaniu kompletnie sie zalamalem i przez kolejne 2 lata staralem sie z tego jakos wyleczyc. Pozniej dowiedzialem sie, ze ona spotyka sie z innym i to mnie dobilo. Zalamalem sie totalnie, i chyba zeby sie 'zemscic', albo raczej udowodnic samemu sobie, ze to nic dla mnie nie znaczy, po mocno zakrapianej imprezie przespalem sie z kobieta, do ktorej nic nie czuje i nie wyobrazam sobie bycia z nia w zwiazku. Nie dosc, ze w niczym to mi nie pomoglo, to miesiac temu, ona poinformowala mnie, ze jest w zaawansowanej ciazy (ze mna). Jakby tego bylo malo, ostatnio spotkalem swoja eks i wszystko mi wrocilo. Kocham ta kobiete i nie wyobrazam sobie zycia z nikim innym. Nie mam pojecia co robic. Z ta, ktora jest w ciazy nie chce miec nic wspolnego, ale na swiat przyjdzie moje dziecko, i mimo, ze nic nie czuje do jego matki, to chcialbym zeby ono mialo szczesliwe zycie. Maluszek nie powinien ponosic konsekwencji nieodpowiedzialnego zachowania rodzicow. Jednoczesnie wiem, ze moja eks, ktora chcialbym odzyskac (i sa na to spore szanse) moze niekoniecznie chciec zaakceptowac ta sytuacje. Byblym wdzieczny gdyby ktos (zalezy mi na glosie mezczyz) mogl sie odniesc do mojego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha to alimenty teraz panie. Tak jest jak sie dupczy co popadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szykuj 500 teraz co miech :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 18 roku zycia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alimenty to chyba oczywista sprawa. Nie mam najmnieszego zamiaru uchylac sie od odpowiedzialnosci finansowej. Ale nie o to pytalem. To jest forum uczuciowe tak dla przrypomnienia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
siedzisz na ogolnym uczuciowcu haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miesiac zaawansowana ciaza nie kumam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie jestem facetem,ale uważam że jak tej babki w ciąży nie kochasz to już nie pokochasz ale może jakiś cud by się zdarzył,nie wiem,bo nawet jej nie znasz,co do byłej będziesz musiał się zorientować czy ona akceptuje faceta z dzieckiem czy nie,jeśli nie to nic nie poradzisz,a zadajesz to pytanie bo ? zastanawiasz się czy musisz się żenić bo ciąża? bez miłości nie rób tego to nie ma sensu ,najpierw musisz czuć że warto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Test ojcostwa. Jeżeli to Twoje dziecko a ożenisz się ze swoją miłość to będzie to dla ludzi śmieszne. Ale nie masz obowiązku żenić się z kobietą której nie kochasz czyli z matką dziecka - wręcz nie powinieneś tego robić. Wyważ racje, zapytaj co o tym sądzi ta Twoja miłość i podejmij decyzję. Jeżeli dziecko jest Twoje to niestety, będziesz musiał ponieść brzemię odpowiedzialności w taki czy inny sposób. Mam nadzieję że dasz radę, trzymam za Ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zamierzam sie zenic z matka dziecka. Staram sie jak moge zeby odzyskac moja eks. Tyle, ze nie wiem jak pogodzic chec opieki nad dzieckiem z niechecia do jego matki i jednoczesnie ze staraniami o odzyskanie swojej prawdziwej milosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie... Maszy tylko trzy, no może cztery figury, a pomyśl sobie, że w szachach jest ich trzydzieści dwie i sześćdziesiąt cztery pola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite 193
nie rozmiem na czym polega twój problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak eks się dowie to bardzo stracisz w jej oczach, ja bym szczerze mówiąc nie wróciła do Ciebie po takiej informacji (ale ja to ja, jej nie znam). Test na ojcostwo skoro przespałeś się z pierwszą lepszą to nie wiesz ilu tej nocy bylo przed Tobą... A wtedy alimenty, wiadomo, ustalenie z matką jakichś dni odwiedzin, i niestety ale nie dasz temu dziecku pełni szczęścia bo nie kochasz jego mamy i nie będzie miał pełnej rodziny... Zrypales sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Test na ojcostwo. Skoro dziewczyna zgłasza się dopiero w zaawansowanej ciąży to jest duża szansa że wcześniej szukała innego frajera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak w ogóle, to termin wpadki pokrywa sie mniej wiecej z dniem owej "szalonej" imprezy? Wiesz, w ktorym jest miesiącu i na jaki dzien ma przewidywany poród? Jak odliczysz 9 miesięcy, to ci się wszystko zgadza? Czy uwierzyłeś pannie na slowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna bzykać sie bez zabezpieczenia??? Z dziewczyną na jedną noc???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Termin sie niby pokrywa, ale to jest jej wersja. Oczywiscie, ze nie ma gwarancji, ze to moje dziecko. Ona twierdzi ze na 100% ja jestem ojcem. A co do zabezpieczenia, to oczywiscie bylo. Swoj post kierowalem do facetow, bo liczylem na to, ze odezwie sie ktos, kto byl/jest w podobnej sytuacji. Po prostu potrzebuje spojrzenia na sprawe z perspektywy kogos, kto sie jakos z tym uporal. Na dzien dzisiejszy nie mam pojecia jak sie w tej sytuacji odnalezc. Moze niepotrzebnie wspomnialem o sytuacji z eks, bo tak naprawde chodzi o to, jak uregulowac stosunki z kobieta (matka dziecka), do ktorej nic nie czuje, a jednoczesnie brac udzial/wspomagac ja w wychowaniu dziecka. Dodam, ze ta kobieta ma wobec mnie ogromne oczekiwania, tzn. wyglada na to, ze ona ma nadzieje, ze teraz bedziemy normalna rodzina. Mam wrazenie, ze zostalem klasycznie 'zlapany' na dziecko. Jestem w dosc komfortowej sytuacji finansowej i byc moze ona celowo dopuscila do takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zostales zlapany na dziecko. Ona by musiala miec niezlego farta, zeby przespac sie z toba w swoje dni plodne i zajsc w ciaze przy zabezpieczeniu. To jest albo taka sama wpadka dla niej, jak i dla ciebie, albo byla juz wczesniej w ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw niech dziecko sie urodzi i ona udowodni, ze to ty jestes jego biologicznym ojcem. jak baba daje od tak na imprezie to może dawać każdemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edek

Ja bym babie nie ufal.... Kategorycznie! Widzialem juz jak nie jedna puszczalska chce kogoś wrobić 

Daje komu popadnie a potem wyrabia chłopaków bo kogos przecież musi

Jesli tobie dala tak łatwo to innym tez napewno! A ludzie który pisza ze zje....s sprawe chyba nie biara pod uwage że to jednak ona będzie je wychowywala a ty tylko płacił alimenty. Takie życie, zrob tylkl co mozesz żeby odzyskać swoja bylą, a jesli sie nie da to życie płynie dalej 

Powodzenia 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×