Dlaczego cale zycie, to znaczy ponad 30 lat, jestem sama?

Dlaczego?

zapytaj Krzyszofa Jackowskiego

Nie martw sie inni spotykają drugą połówkę szybciej inni poźniej;/ bedzie dobrze!!!!

Dla mnie nie ma zadnej polowki.

Każdy gdzieś ma swoją połówkę, znajdzie się...:)

ja 25 i też, jestem piękna, mądra, ponoć naj naj, i co z tego, wybieram niewłaściwych mężczyzn non stop oto cała istota mojego problemu, a ci co wybierają mnie zwyczajnie mnie nie interesują, mam wrażenie, że związek z kimś takim oznaczałby związanie się z rozsądku, to tak jak życie w klatce, wolę być sama, nie ma dla mnie wyjścia, przynajmniej ja póki co średnio go widzę. Ale przynajmniej znam powód, byc moze zmieni się coś w tej kwestii... choć właściwie to całkiem dobrze mi samej, ale czasem myślę by spróbować by przekonać sie jak to jest.. a Ty? czemu jesteś sama? na pewno też jakaś przyczyna powód tego jest, i na pewno da się ten problem jakoś rozwiązać, musisz tylko chcieć, i zaczać robić jakieś kroki w tym kierunku..

gdzie jest druga połówka tygryski?:( :( :(

Powody na pewno sa, ale nikt przeciez nie jest idealny, a inni jakos kogos znajduja.

chodzi mi o powody raczej wewnętrzne, przekonania, które nie pozwalają Ci się zdecydować na związek, albo na wybór właściwego partnera itp

To raczej nigdy nie byla moja decyzja. W moim zyciu podobalo mi sie 2 albo 3 mezczyzn, ale bez wzajemnosci. Inni tez sie mna nie interesowali. Nigdy nie bylam na randce, itd.

Ja tez nie mam nikogo i nie mialem a juz 22 za soba :) No i nie ma kto mi myć k/u///ta///sa jakaś niewolnica by się przydała w zamian by dostała w p//ys//k :)

Niektorzy tak maja.