Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet mi postawił ultimatum co o tym sądzicie?

Polecane posty

Gość gość

Mam 26 lat , studiuje i pracuje. Zostały mi jeszcze 2 lata prawa, nie chce też rzucać pracy. A mój chłopak (10 lat starszy) mi powiedział, ze on nie ma już czasu, ze on chce już dzieci ,ze mam zachodzić w ciaze, rzucic studia i prace i je wychowywac. Nie przesadził troche?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on dobija 40 i chce zostać tatą i móc bawić się ze swoimi dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrezygnowalabym z tej znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak go stac na rodzine i gromadke krasnali to jepnij studiami zostan mamą:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozatym prawnicy to zaklamane oszolomy. Niechcial bym takiej baby:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On zarabia dość przecietnie, obawiam się, ze jakbym zrobiła jak on chce to bym sobie zniszczyła życie bo by mi wydzielał pieniądze itd Ja rozumiem, ze on jest starszy 10 lat i juz moze chce mieć dzieci, ale ja nie chce też rzucać wszystko, dopiero zaczełam pracować, studia chciałabym skonczyć, a on mi powiedział " do kiedy masz zamiar studiowac? rzuc te studia, zajdz w ciaze i reszta sie nie przejmuj" On mi w ogóle czesto wmawia, ze do pracy sie nie nadaje itd żebym ja najlepiej rzuciła i została "kura domowa" :O Mnie to niezbyt pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Klementyna- może i czuje , ale nie nie wiem czy mnie stac na takie poświecenie. Nie chce sobie poprostu zmarnować życia,a on potrafi byc np skapy , pyta sie po co mi kolejna bluzka nawet jak kupuje za swoje pieniadze, wiec obawiam sie ,ze jakbym była na jego utrzymaniu miałabym wydzielana kase :O powiedział mi wprost, ze jemu nie zalezy na moich studiach czy wykształceniu , jemu zalezyna dzieciach i żebym zadbała o dom itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za głupia rada ze dziewczyna ma rzucać studia po 3 latach i prace i pozbawiać sie perspektyw i przechodzić na utrzymanie faceta. Niektóre kuchty najchętniej każdą by zrównaly do swojego poziomu. W żadnym wypadku nie przyjmuj tego ultimatum, jak facet cie kocha to poczeka te dwa lata,jak skończysz studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcesz byc ubezwlasnowolniona, bez wyksztalcenia, pracy i mozliwosci decydowania o swoim zyciu- to pewnie sluchaj sie go. chcesz byc niewolnikiem na wlasne zyczneie?:) oszalalas?? :) nie daj sie ubezwlasnowolnic... chcesz byc rozliczana z kazdej bluzki, zabawki dla dzieck :)... fajne perspektywy...koncz studia, pracuj. powiedz, ze dziecko mozesz miec za 2-4 lata i to po slubie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz swojego alfredo starszego, rób te dzieci rób bo inaczej zostawi Cie dla mlodszej i wtedy zaboli dopiero :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z toba autorko co jest nie tak, że nie stac cie na normalnego mężczyznę tylko wziełas sobie jakiego mietka spod sklepu? Nie wmówisz mi, że facet, który ma takie zapatrywanie na życie to partner życiowy z przemyślanego wyboru. Brzydka jestes czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:15- On mówi, ze już nie bedzie czekał. Ze on chce dzieci JUZ bo lata juz mu płyną :O Jak odejdzie to trudno, ale mnie chyba nie stać na takie poswiecenie żeby rzucać studia ,którym poswieciłam tyle czasu, nie pracować i rodzic dzieci... On mowi, ze na stuciach wroce jak urodze dzieci, ale wtedy juz mi sie nie wydaje żeby tak mogło być On sobie to wyobraza tak, ze ja bede sie zajmowala domem i dziecmi, on bedzie pracował, a co jeśli po latach mu sie np znudze? zostane bez pracy, doswiadczenia, wykształcenia z dziecmi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:26- nie jest to Mietek spod sklepu, ma prace za ok 3 tys ,ale jest jak pisałam dosc skapy wiec watpie ze jakbym była na jego utrzymaniu mogłabym sobie wszystko kupowac co chce jak teraz, mysle ze by mi wydzielal kase.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie ultimatum postawił jakiś idiota. Czy tak trudno zrozumieć, że jak ma się młodszą partnerkę to trzeba uszanować jej czas młodości? Jeszcze rozumiem jakby facet kroił kokosy i miałby perspektywy na wieloletnie utrzymanie ciebie i dzieciaków. Rzucać studia po tym jak większość ich czasu jest za tobą byłoby głupie, podobnie jak pracę, przecież potrzebujesz zarówno pieniędzy jak i doświadczenia na rynku. Zostań na studiach i niech cię rzuca, skoro sprawy, które jeszcze nie istnieją są dla niego ważniejsze niż sama ty. Zobaczysz, że za pół roku zapłodni pierwszą dziewczynę, która się na to godzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele 30 latek marzy o takim facecie, czyli takim który ma ciśnienie na rodzinkę :P Uszczęśliw którąś z nich :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem ,że nie moge sie na to zgodzic bo zniszcze sobie zycie, tylko denerwuje mnie ,ze on mi takie ultimatum stawia bo on " nie ma juz czasu". Ale ja może chciałabym miec dzieci za kilka lat dopiero, jak mu o tym powiedzialam, to stwierdził, ze kilka lat to za pozno ze nie ma na co czekac, ze mam odstawic tabletki :O Jemu to pasuje tylko szkoda,ze nie mysli w ogole tu o mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze po co Ci taki stary dziad, po drugie nie musisz rezygnować ze studiów a macierzyństwo przełóż o rok półtora do czasu napisania pracy. Obrona to właściwie formalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam takiego faceta, który miał pretensje, że nie chcę zacząć starań o dziecko już teraz. Był młodszy niż twój, ale za to miał parcie na rodzinę, twierdząc że za kilka lat to dzieci by miały starych rodziców itp. Jeszcze inne jego plany się nie zgadzały z moimi, więc się rozstaliśmy. On szybko znalazł dziewczynę, która nie miała oporów przed zakładaniem rodziny, także nawet jemu pomogłam tym rozstaniem :) Ale ogólnie to żadna z decyzji nie gwarantuje szczęścia, sama musisz pomyśleć czy bycie kurą domową cię satysfakcjonuje (wychodzi na to, że nie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytaj to co sama napisalas, wyobraź sobie, ze np chodzi o Twoja przyjaciółkę, co byś jej poradziła? Bo ja bym spytała czy serio chce być z takim kimś w związku, bo osobiście bym go zostawiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:05- Nie satysfakcjonuje mnie, tzn ja bym chciała załozyc rodzinę, ale bez rezygnowania z siebie. Np mogłabym wyjść za mąż, ale dalej chciałabym pracować, skończyć studia, po studiach za kilka lat dopiero dziecko, a nie tak żebym teraz wszystko rzuciła i przeszła na jego utrzymanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zreszta ja nie mam takiego cisnienia na dziecko jak on. Rozumiem, ze jest starszy 10 lat ,ale u faceta to akurat nie jest taki duzy problem Jakbym miała dziecko w wieku 30, 32lat to by było ok wg mnie, narazie mam 26 i chyba nie chce sie jeszcze wpakować w pieluchy...Jesteśmy razem juz 4 lata, co do slubu to ok mysle, ze mogłabym za niego wyjsc tylko,ze jest taki problem,ze on nie chce sie do mnie dostosowac i zaczyna mi stawiac warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ; ) Tez sie musze zgodzić z podaną wypowiedzią odnośnie tego abyś nie rzucała studii . Moja bratowa co prawde zaszła w ciaże jak była na ostatnim roku , aczkolwiek mówiła że było ciężko. Ja wiem sama po sobie że jest ciężko .. Bo sama w Technikum zaszłam w ciaże później się cieszyłam z ciązy dlatego że mieliśmy duże wspracie z chłopakiem ale niestety urodziłam w 20 +1 tygodniu i moje maleństwo zmarło. Nie ma czegoś takiego jak ultimatum .. Jeśli cię kocha to poczeka .. Poza tym to że mu lata lecą to co ty masz do tego ? bo on chce to tak .. na szybko juz masz mu sie odddać i koniec bo on tak chce .. a co jak w pewnym momencie ciązy powie ci że już mu sie odwidziało.. i ty bys żuciła studia , albo pracę bo była byś w ciąży sama z dzieckiem . Powinien docenić że masz jakieś perspektywy na życie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niezle debil :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz polaczyc to i to :D tylko on musi sie w to zangazowac jak chcesz to napisz xx010@tlen.pl napisze co i jak masz mu powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwią mnie Wasze wypowiedzi, ponieważ ja po jednym takim zdaniu zostawiłabym takiego faceta BEZ ZASTANOWIENIA! Co to w ogóle znaczy żeby: 1. facet uważał że ma prawo jakkolwiek decydować o życiu partnerki i jej rozkazywać! 2. miał w du.pie czy ona tego chce czy nie- jak bardzo musi on Cię autorko mieć głęboko- mój facet nie zrobiłby na obiad nic czego ja nie lubię, a co dopiero aż tak rażąco nie brać mojego zdania pod uwagę!!! 3. traktować swoją kobietę jako chodzącą macicę! 4. uważać że nieistniejące dziecko jest JUŻ ważniejsze niż istniejąca `miłość` życia, czyli żona 5. facet uważał że kobieta ma mu służyć i być kurą 6. chce żeby jego kobieta była bez ambicji i nie chciała się spełniać, zwiedzać i BYĆ SZCZĘŚLIWĄ! 7. kobieta nie miała własnych pieniędzy i była niezależna (serio, jak jakiś podgatunek) Jak bardzo zdesperowana musisz być, że w ogóle bierzesz pod uwagę pomysły takiego despoty. Kobiety na własne życzenie wbijają się w rolę służby, kur i matek polek bez ambicji- gdy przy zamianie ról facet tylko by wyśmiał taką kobietę, gdyby tylko nakazałaby mu rozerwać sobie krocze, bo ona życzy sobie dziecka. Tacy są mądrzy i ich popieram- mają swoje zdanie i dbają o siebie, a nie jak jakieś desperatki zrobią wszystko byleby tylko spodnie obok były. Choćby najbardziej śmierdzące. Wstyd autorko, wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musi cię bardzo kochać skoro dla niego jesteś tylko inkubatorem z kłódką na ustach. czyli to typ który obmyślił sobie: zona, dziecko, obiad w domu itp. Wybrał cię bo byłaś częścią planu, a nie tak jak powinno być- wielka miłość, zakochanie i dbanie o siebie nawzajem i szanowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzuć ale chłopa nie studia. Musisz myśleć o sobie. Znajdziesz lepszego, który nie będzie Cię ograniczał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co Ci taki dziadek ? zaraz mu 40-stka stuknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×