Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość złamana25

to tak cholernie boli....

Polecane posty

Gość złamana25

Cześć. Nie lubię się nad sobą użalać i nie nawidzę jak ktoś inny to robi. Ale muszę komuś o tym opowiedzieć. A więc tak. Mam 25 lat. Od 6 lat jestem w związku, od 4 jesteśmy zaręczeni... mamy 9-cio miesięcznego syna.... 2 miesiące temu. mój "narzeczony" wyjechal do austrii do pracy. Wrócił po 3 tygodniach. zaczął pisać z jakąś dziewczyną, którą tam poznał. Mówił, że jest ona gruba i brzydka, że piszę z nią dlatego, żeby się z niej pośmiać. Oczywiście razem się z niej śmialiśmy. Pokazywał mi smsy od niej. śmiałam się, że jest taka głupia.... ale niestety to ja byłam.... wszystko z pozoru było jak zawsze, całował mnie na początek dna, mówił, że kocha, że pragnie, sypiał ze mną... wychodząc na noc, dawał mi do telefonu swoich kolegów, którzy potwierdzali, że będzie z nimi. Jak nie było go w domu, pisal, że wszystko z nim dobrze i że mnie kocha, i niedługo wróci.... na weekend wyjechałam z synem na wieś, wróciłam do domu, on spał, wzięłam jego telefon i przeczytałam smsy z weekendu. wszystkie były od niej. oboje pisali że się kochają, że chcą być ze sobą. oczywiście moją pierwszą reakcją były krzyki. potem zadzwoniłam do niej, żeby się z nią spotkać. wiem że to chore ale musiałam ją zobaczyć. wrociłam razem z nią do mojego domu. wyobraźcie sobie jego minę gdy nas razem zobaczył.... powiedział, że przeprasza ale kocha nas obie... nie wierze mu... wiecie co? jak nie było mnie w domu przespał się z nią w sobotę, a jak ja w niedzielę wróciłam, spał ze mną, wprost rzucił się na mnie jakby nigdy nic. nie wiem co mam robić. nie tyle boli mnie jego zdrada co to, że twierdzi że ją kocha. nie moge na niego patrzeć, trzęsie mnie wszystko w środku, nie mogę spać bo jak tylko zamknę oczy, widzę ich razem, nie mogę jesć, ciąglę tylko płaczę i wymiatuję jak o nich myślę. nie daję rady. on chce tu dzisiaj przyjechać, bo jak twierdzi "martwi się o mnie" hahaha rozwala mnie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tyle boli mnie jego zdrada co to, że twierdzi że ją kocha. xxx rozumiem, że jakby zdradzał cię z prostytutkami to wszystko byłoby w porządku, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zajeżdża gimbazą, tyle lat w związku a tacy głupi ludzie, aż szok. Jescze dziecko mają. A to już jest apogeum waszej głupoty: "Oczywiście razem się z niej śmialiśmy. Pokazywał mi smsy od niej. śmiałam się, że jest taka głupia.... " Rzeczywiście jest o co walczyć. Oboje jesteście siebie warci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem cie, wiem co znaczy być zdradzoną i to w taki sposób . najgorsze że facet sam nie wie czego chce. nie można kochać 2 jednocześnie. może nie kocha zadnej z was. poprostu zależy mu na seksie . Współczuję Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja tam głupim ludziom nie współczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×