Szukam dziewczyny z pociągu. Krakó Łańcut 16:32 10 sierpień

Poniedziałek 2015-08-10 Pociąg Kraków - Łańcut 16:32, Wagon nr 10, Twoje miejsce 64,66 Pociąg: 63102 Wsiadłaś chyba w Krakowie wysiadłaś w Łańcucie. Ja miałem niebieskie spodenki, większość czau pracowałem na laptopie.. Odwracaliśmy się do dyskusji konduktora, albo... do siebie:) Konduktor kilka razy wymieniał się argumentami z pasażerką na temat regulaminu, a Ty się uśmiechałaś patrząc na mnie... Twoje spojrzenie, uśmiech ... moja praca i Twoje patrzenie w okno... z tym uśmiechem odbijającym się w szybie :) Mijają 4 godziny i zauważam Cię kiedy wysiadasz w Łańcucie. I czuję jakbym za czymś tęsknił ... a kiedy pociąg odjeżdża już wiem za czym.. I tęsknię... Jeśli jakimś cudem trafisz na moją wiadomość ... napisz :) Będę tutaj jeszcze chwilę :) Pozdrawiam Cię więc dziewczyno z nieziemskim uśmiechem :) mój email: dziewczyna_z_pociagu@interia.pl

Nie wiedziałam, że jeszcze są tacy faceci :)

Jak romantycznie.. :)

Dziewczyno, napisz do niego. Coś takiego rzadko się trafia :)

masz jej zdjęcie? czemu nie zagadałeś debilu?

No bez przesady, Może łoś, ale nie tak dosadnie ;) Nie mam jej zdjęcia, bo skąd miałbym mieć. Gdybym miał to bym ją znalazł. O ile istnieje na fb itp. Przeszła mi przez myśl przesiadka obok niej, ale zbyt szybko przeszła. Nie załapałem, ze mógłbym ... Moja głowa była zajęta pracą. Za późno załapałem sygnał z uśmiechu i kogo miałem obok siebie :) Teraz ... mogę stać cały dzień na dworcu w Łańcucie, ale to raczej nierokująca metoda.. musiałbym tam stać jakiś tydzień :) Mam więc nadzieję- niewielką, ale mam, że trafi na ten tekst. Jeśli tak, uznam, że świat to piękna baśń :D a nie tylko statystyka i przypadkowe zdarzenia.

jak wiesz gdzie wysiadla to jedz tam czekaj dzien i noc a nawet tydzien i kiedys sie zjawi

Lancut jest maly