Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anielaLA

mąż nie chce mnie puścić na studia

Polecane posty

Gość anielaLA

Witam. Mąż nie chce abym wróciła na studia. Uważa, że to moja fanaberia. Mam skończony licencjat ponad 10 lat temu. Z różnych względów nie poszłam na magisterkę chociaż miałam przez połowę studiów stypendium za naukę. Lubię się uczyć, właściwie cały czas się uczę nowych języków, nowych programów. Od 2 lat pracuję w firmie męża, ogarniam firmę i dom jednocześnie. Jest mi czasem ciężko wszystko pogodzić ale czuję się niedoceniona i chciałabym zrobić coś dla siebie... Nie rozumiem jego postawy. Może jestem nieobiektywna. Ja go kocham i robię wszystko dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ty masz 5 lat ze pozwolenia potrzebujesz kobiety polskie przestancie sobie marnowac zycie z tymi durnymi facetami jak was nauczyli durni komunistyczni rodzice zap********i 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba zreszta prowo bo nikt tak glupi byc nie moze jak ty 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoj pan i wladca czy maz?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po cholerę go o zgodę pytasz? Zastanów się tylko, czy na pewno was stać na te studia, ale skoro to rozważasz, to myślę, że tak. Twój mąż się pewnie boi, że już tyle czasu na dom nie poświęcisz i sam będzie musiał wziąć się do roboty. Jeśli cię na to stać, to idź, nie pytaj go o zdanie. Jakby mnie mąż gdzieś "nie chciał puścić", to bym go wyśmiała, bo o zgodę to się rodziców pyta, jak się jest dzieckiem, a nie męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Babka z licencjatem,prymuska, coś mi tu nie zgadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy mimo tego, że pracujesz u męża masz swoje konto swoje oszczędności? Czy w razie czego jesteś niezależna? I dlaczego to on ma Ci na coś pozwalać to Twój mąż, a nie Twój Pan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja męża tez kiedys posluchalam, nie poszłam na studia, teraz zarabiam Marne grosze I do konca zycia bede zalowac swojej decyzji.Moja rada, idz i nie słuchaj męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma rację. Studia właściwie masz, licencjat to wcale nie jest mało, a na magisterskie szkoda czasu. Co ci da tytuł? Większe zarobki? Wiedzę? Jaką wiedzę, przecież ty sama umiesz się wszystkiego potrzebnego douczyć. Zamiast studiów bardziej ci potrzebne jest jakieś aktywne hobby. Coś przy czym aktywnie byś wypoczęła, znalazła fajne środowisko, a przede wszystkim oderwała się od codziennych problemów. Stress związany z egzaminami, to naprawdę nie jest najlepszy pomysł w tym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety a studiach są bardzo puszczalskie więc nie dziwie mu się. kobieta bez kontroli popuszcza się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×