Chcę rozstać się z moją narzeczoną. Zostały 3 miesiące do ślubu

Witam, zakładam ten temat w dziale typowo kobiecym i często odwiedzanym, bo liczę na wiele odpowiedzi. Mam 32 lata, za 3 miesiące mam mieć ślub. Problem polega na tym, że myślę o tym, żeby sie wycofać, bo doszło do mnie, że z moją narzeczoną nie będzie mi dobrze żyć. Wyszły z niej pewne cechy, których nie akceptuję, np. małostkowość, brak ambicji. Czy Waszym zdaniem bardziej skrzywdziłoby się kgooś, gdyby się odwołało ślub tuż przed, czy jakby się rozwiodło szybko? To nie jest prowokacja, oczekuję poważnych odpowiedzi. Żal mi jest dziewczyny bo już ma sukienkę, już się tym ekscytuje, ja żałuję że zgodziłem się na ślub bo nie lubię takich szopek, ale zrobiłem to dla niej. Ale teraz myślę o rozstaniu, nie mogę już z nią być. Proszę o rady.

jesteś zwykłym dupkiem. i nie mów proszę że nagle ci się oczy otworzyły na 3 miechy przed ślubme. zrób jej przysługe i odejdź teraz. bedzie dziewczynie przykro bo pewnioe mysli ze ja kochasz ale trudno, lepoiej tak nzbys mial jej nasrac w papierach i zrobic z niej rozwódke

Jesteś debilem. 32 lata, a jak dzieciak...

Kretyn.

Pewnie masz nowa d**e na boku.

Wyobraź sobie życie bez niej, co będziesz robił, czy naprawdę chcesz tego? Przypomnij sobie najgorsze historie o podłych babach jakie słyszałeś, a następnie wyobraź sobie, że następna jest taka i Cię zostawi. Czy jesteś na to gotowy? Na zmienianie lasek z których co jedna będzie gorsza? Nie zaprzeczysz, że tak może być, życie to nie bajka. Dopiero jak uznasz, że bierzesz na klatę wszystkie konsekwencje, pogadaj z kobietą. Daj znać, jak przemyślenia.

Ktos zakłada kontrowersyjny temat w dziale gdzie jest pelno prowokacji i pisze "to nie jest prowokacja" wniosek? Prowokacja jak nic

Ja nie mam ogólnie szczęścia do związków, zawsze moje najdłuższe trwały tak po 2 lata lub 2 i pół. Po prostu nudziłem się ta osobą, rutyna.

to zostan sie i co z tego bo nie rozumiem w czym problem 333 www.youtube.com/watch?v=n08-SNPvLKk

Widzisz. Już matki kwoki napisały źes kretyn bo nie chcesz mało ambitnej małostkowej kwoki takiej jak one. Odwołaj ślub, bo żonka może za chwilę zrobić sobie dzidziusia "przypadkiem" i wtedy będzie o wiele trudniej powiedzieć dość.

co przypadkie,, tu jasna cholero? to facet ma gumę zakładać, wi─ększosć ciąż to robota faceta. Jak facet nie ma pod kontrolą antykoncepcji to widać za głupote sie płaci. bachorem.

Zostaw ją już teraz, skoro tak czujesz. Wierz mi, jak będziesz to tak ciągnął to żadne z Was nie będzie szczęśliwe.

Autorze jeśli już musisz zostaw ją teraz. Ale wydaje mi się że te cechy to tylko pretekst bo tak na prawdę jej nie kochasz. Jak się kogoś kocha to jest się szczerym, to się zmienia i się wybacza... Każdy ma jakieś wady skąd wiesz, że ona nie jest wstanie się dla ciebie zmienić? Z góry zakładasz, że żyć się z nią nie da.. To nie jej cechy ci przeszkadzają tylko brak miłości.... Nie narażaj jej i siebie na koszty odwołaj ślub.

co przypadkie,, tu jasna cholero? to facet ma gumę zakładać, wi─ększosć ciąż to robota faceta. Jak facet nie ma pod kontrolą antykoncepcji to widać za głupote sie płaci. bachorem. x Tak k***a a skąd tematy "zaplodniłam się strzykawką" czy porady na forum "powiedz że bierzesz tabletki"

Ona beznadziejna, wyszły z niej złe cechy, a ty wspaniały i teraz nagle przed samym ślubem to odkryłeś. Zrób dziewczynie przysługę debilu i nie marnuj jej życia.

Mi szkoda dziewczyny a z drugiej strony, jak odwoła, da jej szansę poznania kogoś, dla kogo będzie mimo wad idealna.

Zostaw ja po co obydwoje macie cierpiec*****eniadze na slub a potem rozwod wydawac. mam tylko nadzieje ze jest duzo mlodsza od ciebie, to znajdzie szybko sobie faceta, tobie w tym wieku zostanie tylko bycie starym kawalerem, albo przygarniecie kwoki z gromadka bachorow po patologicznym zwiazku

tak, jest młodsza, ma 23 lata. dlaczego uważacie że jak ja mam lat 32 to czekają mnie tylko "ochłapy" przecież jest dużo dziewczyn ok. 30 roku życia które są singielkami. a mają ambicje. odniosły sukcesy a nie są takie bierne

Kobiety, jak możecie się tak oszukiwać, że jesteście tak idealne, a jeśli facet Was zostawia to jest ostatnim draniem. Jak dziewczyna zostawia swojego faceta to na pewno musiał ją zdradzać, był dla niej zły, albo po prostu ona go już nie kocha. Przecież kobieta nie zostawia bez powodu, kobieta ma do tego prawo. Facet nie ma... Żenujące ;)

Bo kwoki zawsze są idelane i jak je facet zostawia to musi być zły.

największy błąd jaki możesz teraz zrobić to wziąć ślub, odwołaj

Dlaczego uważacie, że zostanę starym kawalerem>?

gość dziś w naszym społeczeństwie to jest akurat odwrotnie i to kobieta jest piętnowana to ona była zołzą więc ją biedaczek zostawił żeby mógł normalnie żyć. Gdy kobieta odchodzi to jej się w d.... poprzewracało, zdzira zostawiła misiaczka, a on taki cudny, a już jak odchodzi matka i zostawia ojca z dziećmi to jest armagedon podczas gdy odejście ojca jest traktowane na zasadzie: no cóż zrobił jak zrobił trochę niefajnie ale tak bywa. Prawda jest taka, że ludzie się zostawiali i tu postrzeganie płci nie ma nic do rzeczy - ot samo życie :) Tu nie chodzi o samo zostawienie tej dziewczyny, bo tak bywa, ludzie się rozchodzą tylko jak można było dopuścić do zaręczyn, przygotowań ślubnych, sukienki? Jak już to wszystko poszło to teraz stwierdza, że ona jest małostkowa, taka i siaka :o No nie rozśmieszaj mnie :D :D

12:15 - pewnie... takie idealne, a zazwyczaj siedzą w patologicznych związkach ;)

Czuję, że po rozstaniu z Tobą dziewczyna dopiero rozwinie skrzydła :) To prawda, że po 30ce kobiety nabierają pewności siebie, często mają już ugruntowaną pozycję w pracy. Ale do pioruna dlaczego jeśli pociągają Cię starsze dziewczyny, równolatki tak długo zawracałeś głowę młodziutkiej? Po co kupowałeś pierścionek?

lepiej odwołaj teraz!!!

No właśnie, jak mogłeś dopuścić do zaręczyn, przygotowań do ślubu? Ja znam jednego takiego piotrusia pana, mój kolega starszy ode mnie, on też miał taką sytuację. Był z dziewczyną, bo nie potrafił być sam, no co za dupa wołowa. Ona juz sukienkę wybierała aż tu nagle on odwołał wszystko. Dziewczyna zachorowała, podpupadła też psychicznie po tym, bo bardzo go kochała i nie spodziewała się, że on wywinie jej taki numer...widziałam ją niedawno, cień dawnej siebie

to Ty nie rozśmieszaj mnie... jesteś taką samą kwoką, co nie? Otwórz oczy. Niech każdy dba o swoje szczęście. Nie ważne czy kobieta czy mężczyzna. Piętnowanie którejkolwiek z płci za szczęście to istna patologia zawistnych ludzi. I nie, nie szkoda mi dziewczyny. Każdy z nich po rozstaniu będzie miało szanse znaleźć swoją miłość. Może po rozstaniu zrozumieją, że to tak naprawdę oni są sobie nawzajem przeznaczeni.

Mnie nie pociągają tylko starsze dziewczyny, bo nimi mniej można sobie pomanipulować a ja lubię grać pierwsze skrzypce w związku. Ale mówię tylko, że nie jestem skazany na samotność bo niektóre 30tki jeszcze wyglądają młodo i znajdę kogoś innego.

No niestety, mlody ogier nie jestes. Kobiety okolo 30 te ambitne o ktorych mowisz, czekaja na prawdziwego mezczyzne ambitnego i zaradnego ktory dorowna im, a ty sie nie kwalifikujesz bo zostawiajac kobiete 3 miesice przed slubem argumentujac znudzila mi sie i przejrzalem na oczy, pokazujesz brak stanowczosci, niezdecydowanie i dziecinny charater. Te duzo mlodsze ale konkretne kobiety juz maja facetow, mezow ktorzy je doceniaja i nie wypuszcza, badz nie zainteresuja sie tam starym A niedojrzalym facetem. Cuda sie zdarzaja, moze kogos znajdziesz, ale prawdopodobienstwo jest Male. Dla twoje narzeczonej duzo wieksze. Co nie zmienia faktu ze powinienes ja zostawc